Witam serdecznie.
jestem tu od wczoraj i bardzo podoba mi się.Swoją walkę waczełam 12 marca.Waga wyjściwa 86 kg.chciałaby,żeby było 60.Myślę,że z waszą pomacą uda mi się. :lol:
Wersja do druku
Witam serdecznie.
jestem tu od wczoraj i bardzo podoba mi się.Swoją walkę waczełam 12 marca.Waga wyjściwa 86 kg.chciałaby,żeby było 60.Myślę,że z waszą pomacą uda mi się. :lol:
adela1525, fajnie, że będziesz walczyć teraz z nami :)
Widzę, że 3kg jesteś już do przodu, więc gratuluję zgubionych kilogramów i życzę wytrwałości i powodzenia :)
Jaką dietkę stosujesz?
ooo no to widze ze powieksza sie z dnia na dzien grono odchudzacących ale tak jest zaźniej:) hehe no to 3mie mocno kciuki za Ciebie a jakis plan odchudzania masz?;>;*
pozdrawiam :lol:
jA tez nie dawno zaczełam :) 3 mam kcikuki :) Napewno sie uda :)
Trzy raz w tygodniu chodzę do klubu puszystych na ćwiczena i dieta 1000kcal
No to super :) U mnei już dziś nadprogramowe jedzonko w postaci jabłka i grejfruta... Wrrr :(
A plan świetny, mam nadzieję, że uda Ci się go realizować idealnie :D Powodzenia :D
Takze trzymam kciuki :P
Jesli moge to mam taka mala rade dla Ciebie :) - podziel swoj paseczek z kilogramami na kilka etapow - suwaczek wiecej sie rusza, zakonczenie jednego etapu wydaje sie blizsze, a Ty nabierasz wiecej mobilizacji :lol: - mnie to pamaga ale zrobisz jak zechcesz :wink:
Pozdrawiam
Dzięki za radę.To jest chyba dobry pomysł w podziałem strażnika i nawet udało mi się to zrobić.Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa i otuchę.To moje nie pierwsze zmagania z nadwagą.Wcześniej ważyłam 105kg,ale czuję ,że z Wami będzie łatwiej niż poprzednio. :P
Adela hej:) Ja mam podobnie jak TY. Życze Ci powodzenia;P:P
Cześć JUSTINE1982.Faktycznie można powiedzieć ,że jedziemy na tej samej wadze.Tylko Ty
pewnie jesteś młodziutka a ja ...nie za bardzo mogę o sobie tak powiedzieć.
Ale DAMY RADę!!!!
3 mam kciuki za udane odchudzanko :***
Czesc adela1525 :D Tak jak Ty tez bym chciala miec 6kg wiec walczmy o nie :D Pozdrawiam serdecznie :))
http://straznik.dieta.pl/show.php/pi...g_90_82_60.png
Czesc adela1525 :D Tak jak Ty tez bym chciala miec 60kg wiec walczmy o nie :D Pozdrawiam serdecznie :))
http://straznik.dieta.pl/show.php/pi...g_90_82_60.png
Dziewczyny a jak często ważycie się?Czy jest na forum jakaś tradycja? :D :roll:
no i mam już 81 kg na liczniku ale wcieło mi drugi pasek strażnika.Może ktoś mi podpowie co zrobić żeby nie ginął.
A moje imie jest podobne do waszych: Ada ;) zycze powodzenia w odchudzaniu;)
67,5kg
To właśnie waga, kórą dziś pokazała moja waga łazienkowa :) Kolejne ważonko w sobotę po świętach, oby było super :) Cieszę się strasznie z mojego wyniku, bo już myślałam, że nic nie schudłam :D
Witaj courtn3y.Dobra jesteś nie ma co.ja 5 kg zrzuciłam w 3 tygodnie.Tobie udało się w 10 dni.Jak to robisz? :roll:
adela1525, to nie tak. Ja miałam zawalony brzuszek jedzeniem, bo zważyłam się po 2-óch dniach obżarstwa i to zalegające jedzenie tak na prawdę sporo ważyło, a poza tym byłam przed okresem i już mi się bierała woda w organiźmie. Sama zobaczysz, że teraz mi pójdzie trochę wolniej :)
Dziubek89 dziękuję za pozdrowienia.Tobie też życzę powodzenia w odchudzaniu.Nie obraź się ale mam nadzieję ,że to zdjęcie nie jest Twoje.
nie spadło mi przez cały tydzień ani jedno deko.nie wiem czy to przetrwam.po trzech tygodniach zatrzymało się.czy to normalna reakcja? :(
mi tak samo nie spadło :( a tak się staram..
No drgnęło nieco.spadł 1 kg.troszkę mało ale dobre i to.To wszystko przez te święta.Pisces nie martw się tobie też spadnie tylko nie poddawaj się. :D
W sumie odchudzam się miesiąc i pozbyłam się 6 kg.teraz jak waga mi zatrzymała się zacisnęłam jeszcze bardziej pasa to może teraz rozbujam się :lol:
Witam wszystkich:) dołączam do Was, bo też chcę schudnąć. I myślę, że jakoś sobie z tym dam radę, ale chciałabym się spytać, czy zna ktoś może jakiś skuteczny sposób na pozbycie się celulitu? Bo o chyba stanowi mój najgorszy problem, odkąd kilka lat temu schudlam 25 kilo w dwa miesiące... pozbylam sie kilogramow, ale zyskalam pomarańczową skórkę. Teraz chciałabym pozbyć się ok 10 kg, no i celulitu... Mam nadzieję, że jakoś sobie z tym poradzę.
Czy to nie piękne ?Siódeneczka z przodu!!! :lol: :D
gratulacje :*
następne 2 kg z głowy.bardzo powoli ale do przodu.jak dobrze!
Wcale nie powoli! Idziesz jak burza :D Gratuluję!
dwadzieścia dni i tylko jeden kilogram!?chromolę takie odchudzanie!!!!
A wiesz, że im wolniej spada, tym większa szansa, że nie wróci? :D
U mnie waga stoi od... dwóch tygodni jakoś. I co? Nie załamuję się, walczę dalej. Bo wiem, że się uda, ale nie mogę się zatrzymać :)
ja to wszystko wiem.i nie poddaje się ale muszę trochę ponarzekać żeby szlag mnie nie trafił.pierwszo waga stała ale teraz spada w takim tempie,że płakać się chce.ważne ,że wogóle spada no ale kto kobicie dogodził.ja tu sobie policzyłam,że do września stracę całą nadwagę a tu klops.
Jak nie do września, to do października. A jak nie do października, to choćby do grudnia. Nie wybierasz się w zaświaty, prawda? Więc nie spiesz się, zdążysz :P