oj bo bedzie niedobrze!!

Helooo!!
Dziś jest 4 dzien mojej dietki, i chyba decydujący mam chwile zwątpienia, najgorsze jest to ze mam ochote rzucić sie na lodówkę!!!!ale malo tego musze przygotować typowy polski obiadek schabowy itd...boje sie ze on bedzie typowy i dla mnie :| strasznie zazdroszcze ludziom ktorzy moga wszystko jeść i nie tyją!!!!ale wszystko by bylo ok gdybym nie byla leniwa i chcialoby mi sie troche poćwiczyć bo dieta bez cwiczen to chyba jest malo skuteczna!! a moze znalazl sie jakis przypadek co schudł bez codziennych ćwiczonek? pozdrawiam

friki22, oj oj, musisz zmienić podejście do dietki, bo faktycznie będzie niedobrze!

Zazdrościsz tym, którzy moga jeść wszystko bez opamiętania i nie tyją? Pomyśl, ile świństw zjadają, ile pochłaniają tłuszczu, konserwantów i innych paskudztw. A Ty w czasie diety skupiasz się na swoim własnym ciele, działasz dla jego dobra. Jesz owoce, warzywka, chude mięsko. Pamiętaj, że nie można być wszystkożernym bez konsekwencji w przyszłości. A Ty - będąc na diecie - możesz już teraz zadbać o swoje zdrowie :)

A jeśli chodzi o ćwiczonka - ruch jest zbawienny dla organizmu. Czemu odbierać swemu ciału tę przyjemność? :lol:

friki! Moge Ci tylko doradzić jak odchudzić schabowego :). Otóż zamiast zwykłej panierki obtaczasz kotlet w otrębach i smażysz bz tłuszczu na patelni (jeżeli masz taką specjalną) a jak nie to na małej ilości oliwy...
Powodzenia!

i powaga dobry w tych otrebach??

Friki ja tam lubię ćwiczyć:D:D. Kiedyś sprawiało mi to ogromną mękę ale jak tylko się nieco wprawiłam i poprawiłam sobie kondyche to idzie mi jak z płatka i co najważniejsze sprawia mi to przyjemnosć :D:D... Tak sobie lubie wieczorami jak nie ma nikogo w domu włączyć nastrojową muzyczke i ćwiczyć przy niej wyobrażając sobie siebie za kilka miesięcy jako super laseczka... szczuplutka w krótkiej spódniczce za którą oglądają się wszyscy faceci:D:D... Tylko czasmai mam takiego doła że to wszystko, te moje myśli motywujące pękają jak bańka kiedy tylko stanę przed lustrem....:(...

Buźka :*

UUffff juz chyba minal 6 dzien dietki!:)
jutro mam termin na wazenie(bo tak sobie postanowilam ze bede to robic w każdy piątek)mam tylko pytanko, czy podczas cyklu miesięcznego te chudnięcie sie jakos spowalnia?czy tez te nasze babskie dolegliwości nie maja tu nic do rzeczy?kiedys slyszalam ze wtedy sie nic nie chudnie ale to chyba jakies bzduryyyy
no dobra musze lecieć!!!
jeszcze wam nie pisałam ale to dzięki forum wkońcu sie za siebie wzięłam szkoda tylko ze tak późno to odkryłam
pozdrawiam

Cytat:

---

Zamieszczone przez friki22

czy podczas cyklu miesięcznego te chudnięcie sie jakos spowalnia?

---

cykl miesięczny to czas od pierwszedo dnia miesiączki do następnego pierwszego dnia miesiączki:0 chyba więc chodziło ci po prostu o kres, co?:)

zatem:
pkilka dni przed okresem na skutek wzrostu estrogenów w organizmie kumuluje się woda i wtedy na wadze możesz odnotować więcej kg, które powinny zniknąć po okresie:) chyba że te dodatkowe kg, to efekt pocieszania się słodyczami podczas trudnych dni...:)

dokładnie chodziło mi o okres, :)
ale mam rozumieć ze to nic nie przeszkasza w diecie i chudnięciu!
fajnie bo własnie jestem przed
dziś był moj dzien ważenia i wyobraźcie sobie ze spadło mi 2 kilo, jestem zadowolona, tylko strasznie ciezko mi ostatnio idzie ta dieta, boje sie ze bede miala dni słabości i .... i wiecie co................
pozdrawiam !!!

friki! Gratuluje schudnięcia, a jak będziesz miała chwilę słabości to zanim coś weźmiesz-pomyśl że na forum okrzyczymy Cię :twisted: a tak na poważnie, ja też ostatnio mam słabsze dni, niby nic-tak sobie podjadam, najczęściej garść jagód czy coś w tym stylu, ale zawsze to dodatkowa porcja, wcześniej tego nie miałam :(, dlatego jestem z Tobą! Trzymaj się :)

dzięki kochana jestes, razem moze jakoś wytrzymamy!!!
bo mnie juz cos zrzera zebym poszla do kuchni na male co nie co a mam nie daleko!!
a z tymi jagodami to uważaj bo ja słyszałam ze one spowalniają przemianę materi ale nie jestem pewna!!!
dzieki za wsparcie ja tez bede trzymac kciuki za Ciebie!!!
buziaczki

Jagody spowalniają przemianę materii?? Słyszałam wręcz odwrotnie!!!!! Że są zbawienne i takie tam ;)

cześć wszystkim, musze sie przyznac ze jestem po 2ch dużych kawałkach ciasta!!!! wszystko do tąd szło jak po maśle ale chyba pękam nie daje radyy!!a do tego kręci mi sie w głowie a stosuje diete 1000 kalorii!!!! wczoraj jak posiedziałam sobie troche na słonku i póxniej wróciłam do domu to dałam plamę bo poprostu zemdlałam wystraszyłam rodzićow nie na śmiechy, wiec rada dla wszystkich odchudzajacych sie, nie wychodzćie na śłońce o pustym żołądku bo chlipniecie tak jak ja, wierzcie mi to nie jest przyjemne
zjadłam te ciacha i wcale nie mam wyrzutów sumienia!! ale diety nie rzucam 55 to moje marzenie i zamierzam je spełnic , papa, buziaki

to znowu ja!!
kurcze jakos nie dobrze mi po tym cieście!!!
jednak dietka to cudna rzecz, owoce i warzywa to extra pyszne jedzonko!!

Nie przejmuj się tymi ciastami, walcz dalej, musisz się spodnieść i iść dalej, trzymam kciuki :)

no witam!!
dzis juz jest lepiej!!zwyczajny dzień dietowy! nic nadzwyczajnego ide sobie ugotowac na obiadek kalafiora, :)
pozdrawiam i dzięki Nantosvelta za wsparcie!!

czesc, długo sie nie odzywalam ale mialam malo czasu
juz minelo 2 tyg mojej dietki, jestem zadowolona bo spadło mi 3 kilo, teraz jestem w trakcie okresu i czuje sie ciezko i mimo tych 3 kilo czuje sie grubo!!!!kiedy to sie skonczy !!!a to dopiero 1 dzien pozdrawiam papatki
dziewuszki trzymajcie sie !!!!!!!!!!!

a te słynne modelki to wcale nie zawdzięczają swojej figury "szybkiej przemianie materii" tylko strasznym,drakońskim dietom.Jedzą jednego cukierka dziennie by nie zasłabnąć,a potem walą farmazony opinii publicznej jakoby nawet po 2tabliczkach czekolady mają wspaniałą talie, g*** prawda.Julia Roberts otwarcie przyznała że jest na drakońskiej diecie,a Avril Lavigne jush od dawna trzyma się ściśle diety wegetariańskiej!!! :!: :!: :!:

LUDZIE CZY WY WIECIE ILE JA DZIS ZJADŁAM KALORIIII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POLICZCIE SONIE SAMI ZWAŻAJĄC NA TO ZE ZJADLAM 4 JAGODZIANKI W TYM JEDNA MA 304KACL. A DO TEGO KAWAŁEK SERNIKA I MAKOWNIKA I NIC POZA TYM,
TROCHE JESTEM NA SIEBIE WŚCIEKŁA!! W SUMIE MIALAM SOBIE NA TO POZWOLIĆ BO CHCIALAM UCZCIĆ TO ZE SCHUDŁAM JUZ 3 I POL KILO CZYLI JESZCZE TYLKO 1,5KILA I BEDE JUZ ZUPEŁNIE HAPPY!!!A TROCHE SIE BOJE BO WE WTOREK WYJEŹDZAM DO ĄNGLII NA 2 TYG I NIE BEDZIE MNIE TU Z WAMI BOJE SIE ZE TAM NA DUZO WIECEJ SOBIE POZWOLE!!!!
pozdrawiam wszystkich i prossze trzymajcie za m,nie kciuki i zebym napisala wam jak juz wroce ze mam na wadze 55 kilo!!! wtedy bedziecie mi mogli nawet pogratulować!!ściskacze papa

heh jak wieść niesie w Anglii niesmacznie i drogo karmią więc może nie przytyjesz :D nzam osoby, które sporo chudły. tylko trzeba uważać na tłuste jedzonko i na pewno będzie dobrze :)

życzę Ci miłego wyjazdu!!
do usłyszenia...