-
Mam dosc
Bylam za granica trzy miesiace przytylam 5 kg bylam gruba ale nie az tak mojm najwiekszym problemem jest brzuch bo wygladam jak w ciazy co spotkam znajomego to mi tak mowi ze tak wlasnie wygladam. Ninawidze siebie jestem na diecie ale nie potrafie przestac myslec o jedzeniu nawet jak mam jakies zajeci. Nienawidze siebie i swojego ciala. :(
-
nie Ty jedna, oh nie Ty jedna.. mam ten sam problem, ale tu w Polsce.. Roznica polega na tym, ze ja mam wielki tylek i uda (mam figure typu gruszka)..
-
no to kochana zabieraj sie za siebie a nie ględź ze jestes gruba!
przeciez wiesz ze nikt nie schudnie za ciebie ;)
i nie mow ze nie nawidzisz siebie-nawet tak nie mysl! jestes super ile bys kg nie wazyla :) i musisz w to uwierzyc :) wtedy zbedny tluszczyk szybciej zniknie :)
pozdrawiam
-
nie potrafie
nie potrafie przestac myslec o jedzeniu nawet gdy mam 10000 zajec caly czas kombinuje co tu by zjesc moze to moze to co mam zrobic zeby o tym zarciu nie myslec :cry:
-
Witam, witam ; *
ajjjjj ciezko ciezko .
Mi tez 5 kg i bede w niebie !
Ale jak to zrobic zdrowo i rpzed wakacjami ? Aj ratunq ;(
Uwież w siebie i jedz powoli
To naprawde pomaga
I staraj sie jeśc małe porcje, ale czesto np co dwie godziny
Tylko nie podjadaj w przerwach =)
3 mam kciuki ! buziaki :)
-
5 kg :roll:
ale słuchaj kazda z nas ma taka obsesje i o niczym innym nie mysli.. trza sie pogodzic z tym faktem i dalej sie odchudzac!
-
dzisiaj sie najadlam mlodych ziemniakow i mloda kapuste pycha no i jeszcze pomidory z ogorkiem i czuje sie jak balon a to wszystko przez te fajki chce sie odchudzic i rzucic no i tak chodzilam caly dzien i kombinowalam co by tu zjesc ja nie daje rady nie potrafie odmowic sobie jedzenia a teraz mysle o hamburgerze lub o zupce chinskiej
-
Witaj lilith11
Doprowadziłam się do takiego stanu :shock: , bo nie wierzylam że moge cos dla siebie zrobić :( . Ciągłe wymówk :oops: i, usprawiedliwienia :oops: , wszyscy winni tylko nie ja :oops: !!!
Mam 47 lat i teraz wiem że dam radę :D . Jestem na forum dopiero kilka dni, czytam nasze historie i wydaje mi się, że są bardzo podobne :cry: . Brak akceptacji siebie :evil: . Stawiaj sobie do znudzenia pytanie i odpowiadaj i znowu to samo pytanie: co musiało by się stać abyś mogła siebie zaakceptować, wygeneruj przynajmniej 20 pomysłów i wszystkie je tu zapisz. Te najbardziej realne, małoprawdopodobne i te zwariowane, wszystkie jak leci.
Proszę zrób to, bardzo mi na Tobie zależy. To tak jakbym zobaczyła swoje odbicie lustrzane 22 lata temu. Nie jestes jeszcze w takim bagnie jak ja. Ratuj siebie!!! Dasz radę, opisuj każdy kroczek, chwal sie malutkimi zwycięstwami i opisuj też porażki. Napisz o swoich marzeniach i zawieś w widocznym miejscu. Powtarzaj swój wymarzony sukces, a stanie sie on realny. To takie proste. Dopiero to odkryłam
-
wydaje mi sie ze ja ciagle puchne ze coraz grubsza sie robie ja nie potrafie nie jesc :cry:
-
Doris pieknie wszystko napisala ;) - Dorisku widze, ze pieknie sobie radzisz :)
lilith11 jestes w stanie wygrac z glodem ;) sluchaj zacznij od 1200-1300 kcal - nie od razu Rzym zbudowano, podziel to sobie na 5 posilkow w tym jeden troszeczke wiekszy, ustal sobie mniej wiecej godziny jedzenia, organizm sie przyzwyczaja i psychika tez :) stawiaj sobie male kroczki np, ze chcesz schudnac w najblizszym czasie 3kg a nie od razu 14 - sluchaj duza ilosc kg przeraza, myslisz sobie, ze nie dasz rady, wiec myslenie i dzialanie etapowe jest jak najbardziej polecane :) i prosze nie wchodz dzien w dzien na wage, waz sie przykladowo raz na tydzien :)
ja juz koncze 3 dzien diety, dietka tak dluga az osiagne wymarzona wage, a potem walka o jej utrzymanie ;)
i jeszcze ruch, jesli masz kaske na zbyciu to proponuje karnet na fitness (8h/miesiac w zupelnosci wystarczy, dwa razy w tygodniu), jesli lubisz plywac to oczywiscie basen - chyba najlepiej wysmukla cialko :), a jesli jestes typem kanapowca to przejedz sie rowerkiem choc 30 min, albo biegaj do sklepu - nie najblizszego, tylko na drugim osiedlu, kombinuj dziewczyno :) ;) albo spacerek maly, jeszcze zostaly cwiczenia w domku, kup plytke DVD z cwiczonkami i wyginaj smialo cialo - ooo albo wlacz ulubiona muzyke i tancz przed lustrem i zastanawiaj sie jakie ruchy moga podobac sie facetom, jest wiele mozliwosci :) tych nadwyrezajacych portfel jak i bezplatnych :)
3maj sie i nie poddawaj :) ;) bede wspierac Cie :) buzka
-
:*:*
Nie przejmuj się, kazda z nas ma problemy. Ja np wczoraj stwierdziłam, ze jestem taka gruba, ze kazdy sie na mnie patrzy jak ide ulica. Nie mam w ogole ochoty pokazywac sie nikomu na oczy dopóki nie schudne. Czuje sie strasznie :(
-
grubasek nie doluj sie tak ;) ja tez mialam takie wrazenie, ale mowie sobie, a co mnie to obchodzi, zdanie innych, zalozylam spodniczke i teraz nikt nie patrzy mi w oczy, tylko na nogi hehehe :wink: spobuj i "olej" reszte ;)
-
dziekuje staram sie jak moge nie waze sie codziennie bo wiem ze to nic nie daje schudlam 3 kilo ale nie widac tylko na wadze poszlo mialam nie dobra prace za granica i ta opuchlizna zeszla pilam tam bardzo duzo i od tego tak utylam ale dlugo by otym pisac na temat tej pracy. nie mam kasy aby prowadzic jakas super diete ale staram sie nie jesc roznychr zeczy i tak mi sie wydaje ze za duzo a musze sie przyznac zdazylo mi sie wymiotowac ostatnio po obiedze nie moglam zniesc ze tak sie najadlam wiem ze to bardzo zly znak :(