-
aftereight,tiska wolałabym pieska ale niestety jak będę miała zajęcia do późna to nie będzie miał z kim wyjść na spacer poza tym źle znosiłby codzienną samotność a kotkom to nie przeszkadza :)
A ja kocham wszystkie zwierzaczki więc oporów przed kociakiem nie mam :D
Dzisiaj zjadłam na maxiora kaloryczne śniadanie ale nie mogłam się powstrzymać bo tak na mnie patrzyło :roll:
:arrow: 3 kromki BIALEGO chleba w jajku (usmażony na łyżce oleju)
:arrow: 2 plasterki sera
:arrow: łyżka majonezu light :P
:arrow: łyżka ketchupu
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
-
to kiedys musisz sie koniecznie dorobic na stare lata pieksa :D :D :D :D
ja dzis tez mialam raczej duuze sniadanie to lacze sie z Toba duchowo :D :D :D
-
Pieska mam cały czas ale w Koszalinie :D Zresztą mam też kotkę i króliczka miniaturkę ale są bardzo daleko także przydało by się i zwierzątko w Olsztynie :D
He he to nie jestem sama w porannym objadaniu :P Miejmy nadzieję ze to prawda ze ze sniadania się najszybciej spala bo ja ta wyżerką już pewnie z 1000 kalorii nabiłam :P
-
siemanko kochana :) u mnie narazie ok ale to dopiero poczatek mam nadzieje ze ta energia i zapal nie wygasna po ttygodniu :) a jak u Ciebie?? pewnine tez super
trzymam kciuki pozdrawiam :D
-
Heh, na jasne ze spalisz.... W koncu nie mieszkasz sama :wink:
Gorzej, jakbys takie smakolyki zafundowala sobie na kolacje :|
Glowa do gory :)
-
Mój chłopak przyszedł z kolegami po poprawce do nas do domku i przynieśli ze sobą 3 ogromne pizze na obiadek i piwko do tego wiec dzis mało dietetycznie :oops: A wieczorkiem jeszcze się na imprezkę wybieramy więc znów pewnie jakieś piwko :roll: Oh to studenckie życie doprowadzi mnie do otłuszczenia :wink:
-
e tam, studenckie zycie jest najfajniesze na swiecie :)
a pizzy to nie je sie codziennie, bo pieniedzy szkoda, heh :Wink:
baw sie dobrze na imprezce dzisiaj - na pewno wytanczysz te pizze
:mrgreen:
-
jak ja Ci zazdroszcze :D :D :D :D podziel sie z Tiska bardzo Cie prosze :D :D :D :D milej imprezki Ci zycze :D :D :D :D :D :D :D
-
Czesc sloneczko!
Jak sie imprezka udala? Wybawilas sie?
Studenckie zycie wlasnie ma to do siebie, ze mozna przytyc. bo czlowiekowi nie chce sie gotowac, a do domu przychodzi samo kaloryczne zarelko. Wiec uwazaj Magus na siebie.
Buziakuje :D
-
a co to sie podzialo,ze Ciebie tez nie ma :?: ten kotek ktorego chcesz przemycic tyle czasu ci pochlania :?: czy moze wlasciecielka Cie zamknela gdzies :?: :roll: