Witaj Basiu. Wpadam z popołudniową herbatką i zyczę udanego poniedziałku! Mam nadzieję, że uda Ci się tutaj zajrzeć, bo ja już tęsknie za Tobą. :* :)
Wersja do druku
Witaj Basiu. Wpadam z popołudniową herbatką i zyczę udanego poniedziałku! Mam nadzieję, że uda Ci się tutaj zajrzeć, bo ja już tęsknie za Tobą. :* :)
Czesc :)
Ja rowniez chce schudnac 5kg pozniej nastepne 5..
Zaczynam od diety norweskiej..
Pozdrawiam
czesc Basienko, jak tam z Maja? juz lepiej?
jak tam dieta?
tesknilam za tym forum wczoraj strasznie :(
Korzystając z okazji że forum działa :)
przynoszę kawunię popołudniwą
no wieczorną prawie :)
Ale co tam musimy sobie odbić za wczorajszy brak forum i kawusi :)
http://www.pollub.pl/0images/kawusia_CRC-D68CB0B5.jpg
witam moje ukochane kobietki, ja to nie wiem, ale to chyba nasza wina, bo w sobote pisałyśmy głupoty, no i na drugi dzien forum już nie działało.
dzien miniął dobrze, maja czuje sie coraz lepiej, już nie kaszle w nocy, a to znaczy, ze wszystko spokojnie przechodzi. Poskakałam 40 minut.
ale niestety ktoś do mnie przychodzi, tak tak, teściowie, patryk mówi, ze to jakies przemienienie pańskie, albo po stówe, zeby pożyczyć.
anneirving, prosze o tańce, wiem, ze to trudne, ale kochana, w Tobie ostatnia nadzieja.
http://images21.fotosik.pl/412/d364229f1d6ff6ae.jpg
Tańczę tańczę
choć ledwo dycham bo dziś z miotłą szalałam
A jakby co to ja mogę przechować te stówy ;)
Hehe mam nadzieję, że te tańce coś pomogą, bo sama nie chciałabym wizyty (przyszłych) teściów, a mieli ostatnio zrobić niezapowiedzianą, na szczęście my pojechaliśmy do nich (z zapowiedzią). Ale wiesz, co by to było? :shock: Ach, trzymam kciuki za te tańce i życze udanego wieczorku!!! :)
Basik jak to dobrze,ze juz zdrowiejesz :D dla ogrzania przynosze herbatke z miodzikiem i cytrynka :D
no i dziewczyny, z tych jutzrejszych odwidzin teściów, zapomniałam wam powiedziec, ze nie wiem, ile dziś razy usłyszałam, ze schudłam i bardzo po mnie widac. I do momentu telefonu zza światów, po prostu głowe dziś wysoko trzymałam z tago powodu. Ale jak się mnie pytali, co robię, zeby tak schudnąc, no i mówię, ze skakanka, codziennie, 40-60 minut dziennie, to jakis dziwny wyraz twarzy mieli.
Nie wiem o co chodzi.
hehe jak ja pierwszy raz przeczytałam że skaczesz po 40 minut to też miałam
"lekko zdziwiony wyraz twarzy"
http://www.onephoto.net/uploads/mare...109_330382.jpg