Wersja do druku
czesc Tiskus
Co ja tu slysze....Zwolnienie z cwiczen :?: Ja mialam zwolnienie z wf na przymus, po raz przy bieganiu zemdlalam i okazalo sie,ze nie moge cwiczyc....Ale nie dalam sie i cwiczylam poza szkola.Biegalam tak samo.Dla mnie ruch to zdrowie.Teraz nie mam za duzo czasu , wiec szukam innych rozwiazan.Stepper bedzie jednym z nich... :wink:
Dziekuje za herbatke :) :)
wrocilam wlasnie od lekarza i wiecie co DOSTALAM ZWOLNIENIE czy sie to komus podoba czy nie :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Caly dzien nic nie jadlam i teraz sie zaczelo jedzenie i to w nadmiernej ilosci :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x wiem wiem no coments :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Doda Ty mnie zlotko rozumiesz i dzikuje Ci za to :D dla mnie ruch to tez zdrowie i podstawa ale jakos dawniej jak studiowalam to wiecej sie ruszalam jak bylam na zwolnieniu z wfu i teraz tez zamierzam tak robic :D
Renoleczek Ty tez mnie rozumiesz i z serca Ci dziekowac :D hahah to rzeczywiscie Ci sie udalo w podstawowce z tym wfem ehhh to zmora jest a nie przyjemnosc 8)
Migotko Tobie rowniez dziekuje za wyrozumialosc :D :D :D :D a u fryzjera skrocilam wloski o 5 cm ale nie robilam kolorku bo od pol roku nie farbuje ale nbie wygladam jak syfek bo odrostow nie widac u mnie :D :D :D
Mag juz mi przeszly gniewusia na Ciebie i dziekuje za gooooracego buziaczka :D :D :D :D :D :D :D :D
Chi obiecuje obiecuje :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Bo przeważnie tak jest że jak nam każą ćwiczyc to nam sie nie chce ale jak same będziemy chciały to wtedy jak najbardziej idą nam cwiczenia.
dokladnie swiete slowa :D :D :D :D
Ja tez tak mam więc wiem to ze swojego przykładu.
Serdeczne pozdrowienia z pięknych Tart, nie jestem w stanie przeczytać wszystkie strony, ale jak tylko wróce, to nadrobie. Codziennie pije zieloną hersbatke za Twoje zrowie. Buizaki i mocnon ściskam.
No! Skoro obiecujesz to sie odczepiam :wink: Ale trzymam za slowo i za niedlugio sprawdze jak Ci idzie :wink:
Serwujesz cos pysznego wieczorowa pora? Bo ja chetnie sie napije zielonej, czerwonej, bialej, rozowej, niebieskiej nawet :wink:
Kolorowych snow
:mrgreen:
Wczoraj wieczorem Tiska nic nie serwowała :cry:
Chi bede Cie informowac nie biezaco jak mi idzie :D przeciez wiesz,ze wieczorami tez mozna sie u mnie czegos pysznego i cieplego napic :D :D :D :D
Basik dziekuje za pozdrowienia i ty tez pozdrow ode mnie Tatry :D :D :D :D wracaj szybciutko :) :) :) :) :)
Niedawno wstalam i ide brata odprowadzic do szkoly i pozniej do was zagladne :D cos u nas pogoda nie halo i az nie chce sie z cieplego lozka wyjsc ale na ogrzanie zapraszm na herbatke i kawke :D wypijemy razem i poplotkujemy,co Wy na to :?: :roll: :roll: :roll:
milego dnia :) :) :) :)
Ja sie przyłączam.
dzieki Renolek :D
wpadłam na kawkę :D :D
a ja ze zwolnieniem popieram Tiskę, owszem ruch jest ważny ale u mnie wf na studiach był koszmarny pomimo że w liceum go uwielbiałam(no chyba ze grałyśmy w kosza to nie bo nie lubię i nie umiem)
jak dla mnie w-f jest koszmarny w kazdej postaci i o kazdej porze roku i w kazdym wieku :lol: moze przesadzam ;)
tiskus a ja wpadlam na biała herbatke :mrgreen: jakze bym mogla odmowic ;)
Ja w-f uwielbialam w liceum, ale dlatego, ze moj wuefista byl cholernie przystojny - to raz, a dwa - ciagle gralismy w siatkowke, co kocham :D .
Przez jakis czas zaniedbalam ruch i sie przytylo :lol: , ale nadrabiam (nie w tym tygodniu oczywiscie, bo nie mam czasu).
Tiskus, mietke poprosze :D
Inezko ja akurat najbardziej kosza lubialam i lubie bo chyba dlatego,ze wsyok jestem to mnie zawsze ciagnelo do takich sportow :D ale co do tego przedmiotu na studiach to powiini go zniesc :D :D :D :D
Migotko nie posiadam bialeh herbatki :( ale mam nadzieje,ze inna tez moze byc a obiecuje ze w biale sie zaopatrze w najblizszym czasie :D
Markus juz szykuje mietke :D tez mialam takiego wuefiste w liceum :) zaraz wpadne do Ciebie zobaczyc jak tam chudniesz sobie :D
Jesli macie ochote na pyszne pierniczki (ograniczona ilosc bo 4 sztuki)i herbatke to zapraszam :D :D
To ja sie zgłaszam na te pierniczki.I nikomu nie proponuj więcej bo nam zjedzą. :wink:
schowalas juz je Reniolek :?: :twisted: trzeba byc pazernym i pamietaj nie dziel sie z nikim :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
O na pewno się nie podzielę.Bo za mało ich masz.Jakbyś miała całą torbe to co innego. :twisted:
Jutro ich dokupie a na razie schowaj za pazuche :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
A to baby niedobre... Jeszcze rozglaszaja wokol, ze maja a nie daja... :wink:
Na studiach mialam lepszy przedmiot... gry i zabawy ogolnorozwojowe... bawilismy sie w zabawy, w ktore bawia sie dzieci w przedszkolu i w klasach 1-3. Ciezko bylo sie przemoc, bo u nas byly i osoby kolo 40 i po 20. Hehe, ale bylo zabawnie. Qrde, dobrze, ze juz nie mamy tych zajec (swoja droga, zaliczylam go na 5 - z niewiadomych powodow trzeba bylo znac rowniez nazwy gier i zabaw oraz sposob ich przygotowania i przeprowadzania - tylko 10/70 osob zdalo na 5 - w tym ja :D ).
A ja licze na to, ze jednak podzielisz sie renatka jednym piernicznkiem :?: :wink:
to ja sie podziele bo jeszcze wszystkiego nie zjadlam :wink:
Markowa a co Ty studiowalas :?: fajne musialy byc te zabawy hahah tylko wiem,ze ja do takich grupowych zabaw sie nie naddaje wiec dla mnie to nie bylaby zadna frajda.i gratulacje widac,ze kujon z Ciebie byl straszny.
juz jestem po obiedzie i jak moja Inezka przepada za ryzem to ja kocham makaron pod kazda postacia tylko nie lubie polanego jakims ciezko strawnym sosem i dzis na obiadek tez byl makaron a na studiach dziewczyna z pokoju nazywala mnie makaroniara :P
Wiece co niedlugo wyjade na te studia i sie wsciekne jak nie bede miec do tego czasu laptopa zrobionego a jesli nie bede miec do tego czasu to i tak bede w miare mozliwosci zagladac w miare regularnie :)
No mam nadzieję ze będziesz zaglądała bo jak nie to znajdę Cię na tych studiach i .... :evil: :twisted:
ja tez mam taka nadzieje Renolku :D ale zapraszam do mnie w góry :)
Dzis sobie o dziwo pojezdzilam na rowerku 45 minut ale nie bardzo intensywnie ma sie rozumiec bo po zapaleniu pluca jestem ale musialm sie dotlenic bo blada i taka gdzies nie halo jestem :x :shock: :shock: :shock: :shock:
dietkowo mogloby byc lepiej ale kiedy ja jestem z siebie zadowolona :wink:
a teraz jak ktos ma ochote to na zielona herbatke zapraszam :lol: :lol: :lol:
Ja, ja, ja!
Właśnie skońcyzła mi się zielona sypana herbatka, a tej liptona nie cierpię :(
a te tylko herbata i herbata :roll:
to i ja se przynioslam :roll:
tiska a tak w ogole to jak Ty sie czujesz? mozesz juz sobie tak folgowac?
renol, Ty bys sie nawet calym workiem nie podzielila pazerniaku jeden Ty :twisted:
Ago nie zazdrosc mi tej herbatki :wink: :roll: :roll: :roll: :roll: dzieki zdecydowanie czuje sie juz calkiem zdrowa ale pewnie jutro bede jeczec,ze nozki bola :lol: :lol: :lol: :lol: zaraz ide do Ciebie i jak nie bedzie czegos dla mnie to nie daruje Ci :wink: :wink: :wink: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Afretku (moge tak skracac :?: )u mnie znajdziesz kazdy rodzaj herbaty wiec smialo mozesz sobie wybierac co Ci pasuje :D :D :D :D
Dobrej nocki Wszytskim i zostawiam zapas herbatki jakby kogo w nocy suszylo :P
Tiskus na herbatke juz za pozno, ale zajrzalam zobaczyc co slychac.. :)
Zycze kolorowych snow i do zobaczenia na porannej kawce. :wink: :)
W takim razie dziś poproszę zieloną sypaną - gorzką.. a we wtorek owocową - pół łyżęczki cukru! :)Cytat:
Zamieszczone przez tiska
mniamciu :roll:
Dzien dobry Tiskussssssssss
Zajrzalam rano , zeby tak szybciutko sie napic kawki :) :) Jeszcze nikogo nie bylo, wiec porzadzilam sie sama.Mam nadzieje,ze sie nie pogniewasz.... :oops: Ale u Ciebie czuje sie jak w domu :) :wink:
Zajrze po obiadku okolo 13ej na zielona herbatke......
Buziaczki i udanego dnia.... :D :D
Dodunia dzien dobry z rana :D ja tez tak na szybciutko kawke pije wiec milo,ze razem ja wypijemy :lol: :lol: jasne,ze sie nie gniewam i bardzo mi milo,ze do mnie zagladasz i czujesz sie jak u siebie w domu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: bede czekac z ustesknieniem na nastepna wizyte :D :D :D :D :D :D :D :D
Afrerek teraz przynajmniej wiem jakie herbacinku lubisz i bardzo dobrze :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Za jakias godz.wpadne do Was bo teraz do szkloy jade a pozniej do babci na chwilke.dzis czeka mnie dosc pracowity dzien(jak u mrowek---pozdrawiam wszystkie mroweczki 8) )
ale najwazniejsze po wczorajszej przejazdzce nie bola nozki tylko troszke gardelko :P
Wypraszam sobie :evil: Ago ja nie jestem pazerna tylko najpierw dbam o siebie. :twisted:
Tiska wpadłam na jakąś kawke.A kiedy mogę się spodziewać Twojej fotki?
hahah trzeba byc pazernym w tym brutalnym swiecie :twisted:
Renolek ja sie kiedys ujawnie ale jeszcze nie teraz ale jak sie pokaze to mnie zobaczysz napewno :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Tiskuś
fajnie że zaczynasz rowerkować :wink: tylko za kilka dni to się skończy :(
dzieki za herbatki i kawki ratuja mi życie w ciągu dnia dzięki temu jakoś ciagnę :wink: :D :D
A czemu nie teraz? :cry:
Inezka dokladnie wczoraj byl pierwszy i ostatni raz z rowerkiem bo dzis u nas pada od wczesnych godzin :( a jutro to sie bede pakowac to czasu nie bedzie.
Renolek bo nie posiadam jakis fajnych zdjec ale obiecuje ze wkrotce to nadrobie. :D
czesc tiska!
Musze sie pochwalic nadal waze 69,5, lecz mam nadzije ze w przyszłym tygodniu bede juz wazyc 69 kg. Jest super. Uda mi wyszczuplały, a to chyba dlatego ze ostatnio duzo chodze na piechote. Czasem około 10 km przechodziłam w ciagu dnia aby cos załatwic jakies tam sprawy.Wierze ze bedzie dobrze albo nawet i lepiej. Mam duzo energii, wracam do zdrowia.
Cieszy mnie to ze waga mi spadła bo tak długo na to czekałam!!!!!!
A jak tobie idzie dietka?
Ostatnio to o ciasteczkach romawiacie i smaka robicie głodnemu na diecie.
Pozdrawiam
justyna
Więc ja czekam z niecierpliwością tylko nie wystawiaj mojej cierpliwości na próbę.
eee tiskus przesadzasz z tymi zdjeciami :roll: na pewno kazde jest fajne bo ty jestes na nim :mrgreen:
a czy markowa przypadkiem nie studiowala na ASK? ;)
Migotko, studiuje w dalszym ciagu - bylam na rocznym urlopie dziekanskim - resocjalizacje. Teraz ostatni rok, a na koncu obrona licencjata. Ale w Kolegium Nauczycielskim w Bytomiu (czyli w moim miescie). Kolegium jest pod opieka dydatktyczno-naukowa Akademii Pedagogicznej w Czestochowie.
Poza tym kujon nie jestem, nogdy nie bylam i raczej sie na to nie zanosi zebym kiedykowiek byla :wink: . Raczej, mozna powiedziec, wiedza mi sama wchodzi do glowy - bez wiekszych staran z mojej strony. I dobrze, przynajmniej za duzo nad ksiazkami sleczec nie musze :D
No to tyle wyjasnien. 8)
Tiksus, a na kawke sie jeszcze zalapie :?: :D
Witaj Tiskuś! Wpadam na obiecaną, przepyszną jak zwykle, herbatkę, bo u Ciebie smakuje najlepiej. ;) Fajnie, że rowerkujesz. A widzę, że i u Ciebie szykuje się pracowity dzień, tak więc życzę chwilki oddechu i odpoczynku. ;) Buziaki!!!