Strasznie ciężko mi schudnąć bez wsparcia innych :( Nikt we mnie nie wierzy dlatego tylko śmieją sie ze mnie :(
Wersja do druku
Strasznie ciężko mi schudnąć bez wsparcia innych :( Nikt we mnie nie wierzy dlatego tylko śmieją sie ze mnie :(
Witaj jezeli tutaj zdecydowalas sie zalogowac to mozesz liczyc na wsparcie bo jestesmy fajne kobitki i fajnie nam sie razem chudnie ,jest jedno,ale musisz sama w siebie uwierzyc ,bo bez wiary i silnej woli ani rusz.pozdrawiam :D
Tak - każda z nas przewz to przechodzi, więc motywujemy się wzajemnie!
Dasz radę!
A na jakiej diecie, co ćwiczysz? I ile masz wzrostu? Napisz coś o sobie :)
Mam 159 cm wzrostu.prowadze diete 1200 kcal i codziennie jezdze na rowerze i biegam.z checia poszla bym na silownie lub fitness ale narazie brak funduszy
U mnie też jest problem funduszy, dlatego radzę sobie sama, pościągałam filmiki i ćwiczę. I biegam. Tylko karnet na basen się zdecydowałam kupić, bo po wielu obliczeniach uznałam, że tomi najtaniej wyjdzie ;)
Dietka w porządku, ruszasz się - no to teraz efekty są tylko kwestią czasu :) W końcu wiadomo, że to nie jest tak, że im szybciej tym lepiej. Będzie dobrze :)
Ja mam 1000-1200 kcal dziennie, nie jem mięsa (ale to nie ze względu na odchudzanie, tylko po prostu), nie jem pieczywa, chyba że chrupkie, gł. warzywa, owoce i jogurty... Czasami się złamię :( i wtedy jestem wściekła.
A na diecie jestem od poniedziałku 2 lipca. Tylko chudnę sobie powoli, bo mój organizm już jest przyzwyczajony do moich walk i słabo reaguje :(
tu wsparcia na forum dostaniesz ogromne ilości, ile tylko będziesz potrzebować
i to nie są tylko puste słowa, wiem co mówię, bo poznałam tu super osóbki które mnie dopingują żeby wytrwać, zeby cwiczyć, zeby się nie objadać
brak kasy to jest problem ale nie aż taki, mozna ćwiczyć w domu, najwazniejsze to uwierzyc w siebie i chcieć :D
też mam ochotę na basen czy siłownię ale z braku funduszy nie chodzę :?
Tu nikt się z Ciebie nie będzie śmiał :)
Naczytałam się tu już sporo wątków i to widzę...
Dzisiaj się zdecydowałam też swój założyć, zobaczymy co będzie :)
Ktos tu mówił o potzrebie wsparcia?
Już jestem :) :D :D :D :D
Dobrze trafiłaś Kochana
Tu Ci wsparcia pod dostatkiem
I zawsze motywacja większ jak wiesz że codziennie
się musisz wyspowiadać ;)
Trzymamy kciuki
Napisz o sobie więcej
wiek, waga, (wzrost już widzę podałaś)
Buziaki
http://straznik.dieta.pl/show.php/ra...g_71_69_65.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...H/exercise.png
tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902
Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce
waga też już jest :)
Mam 17 lat i waze 83kilo przy 159cm.probowalam juz nie raz zrzucic ale podobno niedoczynnosc tarczycy ktora mam jest utrudnieniem.jak sadzicie czy udalo by mi sie schudnac na 55 kilo?jestem poprostu przewrazliwiona na punkciet swojej wagi :/.chciala bym zaczac chodzic na fitnesss a jak narazie znalazlam przed chwila plytke z aerobikiem :)to musi wystarczyc +bieganie i rowerek :)
no tak, niedoczynność tarczycy powoduje przyrost masy ciała... (moja mama to ma, dość przytyła ale teraz jest pod opieką lekarza i ma tabletki, i wszystko jest ok, nie tyje)
jasne, że ci się uda :D nam wszystkim musi się udać :)
to trzymajcie za mnie kciuki :D
Hej Kochanie trzymam za Ciebie kciuki. Startujemy z podobnej wagi, tylko, że jestem troszkę wyższa mam 175 cm wzrostu. Na tym forum jestem od niedawna ale z całą pewnością mogę stwierdzić, że bardzo mi pomaga. Tobie też się tu spodoba :D
Pozdrawiam cieplutko buźka :P
Hej Kochanie trszymam za Ciebie kciuki. Startujemy z podobnej wagi, tylko, że jestem troszkę wyższa mam 175 cm wzrostu. Na tym forum jestem od niedawna ale z całą pewnością mogę stwierdzić, że bardzo mi pomaga. Tobie też się tu spodoba :D
Pozdrawiam cieplutko buźka :P
Trzymamy za Ciebie kciuki Magdziu
Miłej środy
http://www.sweetfruits.net/pics/fruits/strawberries.jpg
http://straznik.dieta.pl/show.php/ra...g_71_69_65.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...H/exercise.png
tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902
Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce
Hej Madziu :)
Twoja wymarzona waga, czyli te 55 kg- coś nas łączy :D . Śmiali się z ciebie...? Heh, też już spotkalam ludzi podobnie nastawionych, nie jest to przyjemne. Ale naprawde swietnie, ze trafilas wlasnie tu. Masz moje wsparcie
Trzymaj sie, milego dzionka :)
Trzymam za ciebie kciuki Magdzia!!!!!!!
Na pewno dasz radę :) A z tą tarczycą - może być trudniej, ale jeśli Cię leczą, to jakoś i z tym sobie poradzisz :)
a no jestem leczona na tarczyce :) dzisiaj juz jezdzilam na rowerze i mam nadzieje ze zapal mi nie opadnie :)
I jakim wynikiem zakończyłaś środowe zmagania?
pisz więcej Słońce, my tu uwielbiamy czytać :)
Miłego czwartku
http://www.ghorganics.com/Product/MattsWildCherryTe.jpg
http://straznik.dieta.pl/show.php/ra...g_71_69_65.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...H/exercise.png
tu jestem http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1246902
Boże spraw żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce