-
witaj!
Ale mialas sny ;] zadanie z matmy? hyhyh ciekawe co to znacza ;]
a dlaczego wstalas o 5 a sniadanko zjadlas dopiero o 8?
sniadanko podobno trzeba zjesc do 1,5 godziny po przebudzeniu, tak gdzies czytalam
Dziewczyy ja wogole przestalam "widziesz" te Wasze pysznosci bo bym miala cala zasliniona klawiature lub bym latala do sklepu po te slodkosci bym je jadla!! Strasznie kusiciE!! Wy niedobre!! :P
-
bo jak mam na 7 do pracy to tak wstaje - jeszcze rano wloski myłam a nim sie pomaluje to mi godzine schodzi
6:02 to czas kiedy ide na przystanek..6:20 autobus - dobrze, ze mało lydzi jezdzi to zawsze siedze:) słucham mp3. 6:50 jestem na terenie mojej pracy. Prasuje koszule i otwieram recepcje ! starm sie być punktualna zreszta nie ma innego wyjscia. No i tak czasem bywa ze klienci z hotelu przychodza jeden za drugim i jem sniadanie wtedy kiedy mam czas..bywa , ze jem i poźniej..
-
ja chyba bym musiala dlugo sie przyzwyczajac do takiego wstawania..
teraz juz Cie rozumiem ;] ehh czego sie nie robi dla pracki ;]
dobrze ze mozesz siedziec na necie hih ;]
-
oooo rany jakie sny...hahaha :P:P:P
no Katarinko w sumie mi tez na wyzbieranie sie godizna schodzi hihih:P wiec Cie rozumiem :P:P
-
No Monia - bez pracy lipa! no co ja bym robiła??? jakbym dziennie studiowała - jak mialam zamiar to spoko:) pracowalalbym dorywczo, ale wiesz no tylko ze tez tak nie do konca fajnie bo zadnego weekendu wolnego nie mam :cry:
Asiu - no wyrobic sie w godzine to i tak dobrze, znam ludzi ktorzy sie dza w lazience po ok, 2 - mój wspołlokator!
aaa kiedys wcale sniadan nie jadlam bo mi było niedobrze ani w podstwowce ani w liceum - dopiero gdzies na 3 roku studiów sie nauczylam jak tez wstawalam o 5 na pociag :)
-
ojjj Katarinko ja etraz ucze jesc sniadania moja mame...to nielada wyzwanie bo Ona od kiedy pracuje tj juz ok 30 lat nie jadla nigdy sniadan...Ona jedynie sniadania je w niedziele kiedy ma wolne.. ale sniadania tzreba jesc i to koniecznie:) a ja tez nigdy w szkole nie jadalam ale tlyko dlatego ze bylam gruba i nigdy nie jadlam przy innych bo balalm sie ze sie beda smiac ze taka gruba i jeszcze je:(:P
-
Śniadanie to podstawa :D :D :D Właściwie najważniejszy posiłek dnia :wink: :) ok. 25-30 % kalorii (dziennego zapotrzebowania) powinno pochodzić ze śniadanka właśnie :P
Buziaczki, ja wstaję później od Ciebie :) zegarek budzi mnie o 6.20 a wstaję o 6.30, codziennie oprócz weekendów :wink:
Miłego dnia Katarinko :)
-
Fajnie ze masz prace :P Ale to wczesne stawanie :roll: :roll:
Chyba sie mozna przyzwyczaic :roll: :roll:
Miłego dnia
-
No ja też siędługo uczyłąm jeść śniadanie. W podstawówce to nie pamiętam, szczerze mówiąc, ale w liceum nie jadłam, bo mi się niedobrze robiło na samą myśl, że mogłabym coś zjeść. Nauczyłam się też na studiach, jakoś na drugim roku, bo mi było głupio, że mi na zajęciach w brzuchu burczy :D
-
Rzym? byłaś na wycieczce we śnie :)
a ten rogalik taki pyyycha... ślinka cieknie i w ogóle od tych zdjeć wszystkich..aaachhh...