CO Z TĄ MIESIĄCZKĄ

Witam wszystkich oduchudzjacych sie a zwłaszcza panie
Postanowiłam założyć ten wątek ponieważ ma problem.
Ilekroć próbuję rozpocząć dietę pojawia sie zawsze ten sam problem - zaburzenia miesiączkowania. Schemat jest stały w pierwszym miesiącu opóźnienie o ok 3-4 dni w drugim nawet o 10. Potem zwykle przerywam dietę i wszystko wraca do normy po 2-3 m-cach.
Co ja robię źle
- nigdy nie schodzę poniżej 1200kcal
- ćwiczę 2-3 razy w tygodniu aerobic lub pilates
więc nie jest to jakieś drastyczne odchudzanie
Mam 28 lat 165 cm wzrostu i waże 79 kg
chce schudnąć zdrowo do ok 60 kg ale przy każdej próbie mój orgasnizm się buntuje

Podzielcie sie swoimi doświadczeniami w tej kwesti, czy każde odchudzanioe musi wiązać sie z zaburzeniami tego typu, poradźcie jak mam się odchudzć żeby schunąć bez rozregulowania organizmu :(

Pamiętam, raz jak się odchudzałam, schudłam wtedy z jakies 10 kilo, to przez pól roku nie miałam okresu.Ale potem wszystko wróciło do normy, w ciąży nie byłam, wiec to moje odchudzanie do tego doprowadziło. Nie wiem co Ci doradzić, po prostu Twój organizm widocznie tak reaguje.

Też mialam problemy z miesiączką ale jadłam bardzo malo, wydaje mi się że powinnaś udać się do dietetyka, on ułoży ci dietę tak żeby nie było zaburzeń miesiączki, być może będąc na diecie nie dostarczasz jakiegoś składnika który jest potrzebny :wink:

Najwidoczniej w Twojej diecie było za mało żelaza. Ja również miała problemy z miesiączką, a raczej jej zanik w zeszłym roku... Pamiętam, że schudłam wtedy 5 kg i to w dość szybkim tempie (czego nie polecam).
Jak z kolei proponuję, żebyś udała się do ginekologa, a on/ona przepiszą Ci tabletki na uregulowanie miesiączki.

dzięki dziewczyny
szczerze mówiąc miałam nadzieję, że odezwie sie ktoś kto nie miał problemów i podpowie mi jaką dietę stosować, jak odpowiednio zbilansować składniki

może któraś z expertek zrdowego odżywiania sie wypowie
a wiem ze takich dziewczyn jest tu wiele

Czesc.powiem Wam,ze jak tez kiedys kilka lat temnu sie bardzo intensywnie odchudzalam i tez stracilam miesiaczke na kilka miesiecy dopiero jak lekarz mi przepisal luteine to wszystko wrocilo do normy ale i tak uwazam,ze bez tabletek wczesniej czy pozniej miesiaczka by sie pojawila.