-
Już się melduję :D
Ostatnimi czasy jestem starsznie zalatana i na prawdę rzadko siedzę przy kompie, rzadko jak na mnie :D Więc musicie mi wybaczy zaniedbywanie forum :P
No ja jutro będę przeżywac ostatni dzień kopenhaskiej...
Co do przestrzegania diety to podchodzę do niej bardzo regulaminowo oprócz tego, że szpinak zamieniam na brokuły i oprócz tego piję Detox.
Powodzenia :D Pisz jak Ci idzie na kopenhadze :D
-
Mam nadzieję, że nie przytyjesz po kopenhadze... ja byłam na niej 2 razy i wiem, że nigdy więcej jej nie będę przechodzić. Ale może po prostu ze mnie taki Bebok jest co się pilnować nie umie :P
spokojnej nocy życze :)