Dąże do celu, czyli sylwetki z marzeń (:,pomożecie??;>
Cześć, tak jak każda z Was trafiłam tu z jednego powodu. Chce schudnać. Długo głowiłam sie co tu napisać i jak zacząć wątek. Postanowiłam opisać siebie i swoje poczynania w kierunku uzyskania wymarzonej wagi jak i figury..dlaczergo to robie? czy tylko dla siebie :((? to trudne ;((
No to może po krótce(tak to sie pisze;p?) o mnie :).
Mam 16lat, 170cm wzrostu, i waże 62kg.Moją wymarzona wagą jest 54kg. Czyli 12 mniej :P, zaś wymarzoną figurę posiada Christina Aguilera.
Lubieę język niemiecki i wszystko co jest związane z kulturą tego państwa mnie interesuje.uwielbiam poznawać nowych ludzi,lecz jestem bardzo nieufna. Spowodowane to zostało dawnym urazem.Przeszłość.
Wracając do odchudzania.
Moje postanowienia:
-Bieganie co dwa dni przez 1h
-długie spacerki z psiakiem (nie tylko ja korzystam:P)
-ograniczać jedzenia stopniowo(1000kcal,nie dokładnie ponieważ nie mam wagi i nie wiem ile w rl jem kcal:P,ale staram sie)
-wyeliminować słodycze. Te groźne, a nie np: batonik fitness
-Aerobiczna 6 Wiedera od jutra(: (dlaczego od jutra?ponieważ nie mogę znaleźć tego rozkładu<?>
-ćwiczenia mieśniowe:P(brzuszki ,skłony itp:P)
- codzienna jazda na rowerze stacjonarnym(ok 600kcal dziennie)
- chodzenie na stepku ,2500 kroków dziennie ;)
-nie marnowanie czasu na siedzenie i jedzenie:P
-postaram się tu codziennie być ;]
-może uda mi sie chodzić na basen co sobotę,bądź niedziele.
No to chyba tyle. macie jeszcze jakieś pomysły?? z chęcia się zastosuje ;)
Cóż, nie powiem liczę na Wasze wspracie i słowa otuchy :PP
ps: mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do Swych progów :P.
Co mogę obiecać? Że z chęcia będę Was odwiedzać i liczę na rewanżyk ((: .
pozdrowienia i buziaki ;**
Łagodna Trucizna żegna i zaprasza ponownie ;**