Zaczynam od nowa,pomozecie mi?
Mam problemy, otóż od pewnego czasu miewam ''napady'', przez ktore prztyłam.Jem głowenie pod wpływem emocji, strachu nieuzasadnionego...Jednak przeraziłam sie na widok wskazowki na wadze,ktora brutalnie podskoczyła :( Dlatego postanwilam wziac sie za siebie!Od jutra zaczynam.Jako sopalacz pomocny w odchudzaniu befzie czerwona herbata i tussi.Dieta-700kcal, nie mniej nie wiecej. Codziennie jazda na rowerku i pol godz.pilatesu.Prosze o wsparcie i pomoc ,w tych trudnych chwilachj, tym razem uda mi sie ,musi sie udac:>[/url]