-
Zaczynam od nowa,pomozecie mi?
Mam problemy, otóż od pewnego czasu miewam ''napady'', przez ktore prztyłam.Jem głowenie pod wpływem emocji, strachu nieuzasadnionego...Jednak przeraziłam sie na widok wskazowki na wadze,ktora brutalnie podskoczyła Dlatego postanwilam wziac sie za siebie!Od jutra zaczynam.Jako sopalacz pomocny w odchudzaniu befzie czerwona herbata i tussi.Dieta-700kcal, nie mniej nie wiecej. Codziennie jazda na rowerku i pol godz.pilatesu.Prosze o wsparcie i pomoc ,w tych trudnych chwilachj, tym razem uda mi sie ,musi sie udac:>[/url]
-
Witaj. Wiesz skąd się biorą napady głodu? Z nieregularnego jedzenia. Jeżeli dostarczasz organizmowi 700kcal, a on potrzebuje ponad 2000 to w końcu się upomni o swoje. Dodatkowo jeśli ćwiczysz limit powinien być wyższy. Minimalnie to 1000, optymalnie 1200-1500, zalezy ile ćwiczysz, ważysz. Może napisz coś więcej o sobie? Ale proszę, nie jedz mniej niż 1000kcal, bo to zawsze kończy się jojem...
-
Miałam to samo
Też uważam, że 700 kcl to a mało waga co prawda szybko ci spadnie ale szybko przytyjesz bo będziesz po prostu wyglodniała. też się odchudzałam w ten sposób a po nocach potrafiły mi się snić kotlety schabowe/ na co dzień raczej za nimi nie przepadam/ i wszędzie pachniało mi jedzeniem. Ja zaczęłam w poniedziałek wiele razy zaczynałam raz wytrzymałam 4 miesiące i schudlam 15 kg jednak to bylo 4 lata temu i przez ten okres zdążyłam powrócić do mojej starej wagi oczywiscie w tym czasie wiele razy chudłam i wracałam do wagi i tak w kołko teraz planuje raz a dobrze mam andzieje ze mi sie uda Tobie również zycze powodzenia
-
Zły pomysł. 700 kcal to nie jest wystarczająca ilość. Musisz jeść minimum 1000 kcal, żeby twój metabolizm nie popadł w całkowitą stagnację. Tussi - jeszcze gorszy pomysł. Wspomagaj się czerwoną herbatą, pij mocną kawę na godzinę przed treningiem, ale tussi omijaj. Po co ci to, skoro i bez tego dasz radę? Bo przecież wiesz, że dasz
(Byle z głową!)
-
Jasne że pomożemy A te napady niestety często sie zdarzają. Dlatego lepiej jedz częsciej i mniej (700 TO ZA MAŁO!!!!) , przez co nie bedziesz odczuwała aż tak strasznego głodu! Trzymam kciuki ;*
__________
"...tak bardzo chce!..."
I etap:
75kg - 70 kg
Obecnie: ? |waga zapsuta|
Nienawidzę Cię za to, że pojawiłeś się w moim życiu i wywróciłeś wszystko do góry nogami...
Nienawidzę Cię za to, że patrzyłeś się w moją stronę, ale nie na mnie...
Nienawidzę Cię za to, że uśmiechałeś się do mnie, ale myślałeś o niej...
Nienawidzę Cię za to, że jesteś tak pewny siebie, a mnie wciąż dręczy głupia nieśmiałość...
Nienawidzę Cię za to, że żyjesz sobie w beztrosce, podczas gdy ja umieram...
Nienawidzę Cię za to, że wciąż, nieustannie muszę Cię kochać...
...tą znienawidzoną miłością...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki