Wersja do druku
Więc postanowiłam zacząć, impulsywnie i teraz.
Mam 21 lat, 173cm wzrostu i ważę 74 kg. Chciałabym zejść poniżej 60kg a potem się zobaczy.
Moim celem jest wiosna :) I zaskoczenie dla wszystkich hehe
Liczę na wasze wsparcie gdyż często brakuje mi motywacji itd A nie raz już próbowałam. Co możecie polecić za dietę i co za ćwiczenia. A6W ćwiczyłam ale za dużo tłuszczyku i efekty były schowane :)
hej:)) oczywiscie znajdziesz tu wsparcie jak kazda dziewczyna bedaca na diecie (np ja):))
mysle ze rozsadnie rozlozylas czas na dojscie do ponizej 60 kg:D ja polecam Ci dietke 1000-1200 kcal a cwiczenia mmm kazda ma inne ja np cwicze codziennie 1,5 h na orbitreku inen dziewczyny poleca ci ciczenia 8minutowe ABS czy cos takiego:DD
Powodzenia!!! :))
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
A Ty jesteś na takiej diecie powiedz mi jak to kontrolujesz? Liczysz wszystkie kalorie czy planujesz co zjesz następnego dnia?
kiedys planowalam a teraz tylko kontroluje sie... zjadam srednio 1000 kalorii.... masz tu na stronie dziennik kalorii gdzie mozesz sobie wybierac co zjadlas i tez co spalilas w dzienniku spalania... to jest dobyr sposob na chudniecie... i nei przejmuj sie grzeszkami jakby ci sie zdarzylo:)) bo to kazdej sie zdarza mnie tez i to nawet czesto, mozesz sobie zobaczyc na moim poscie jakie sa efekty:))
buziak:*
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź :)
Znalazłam takie ćwiczenia:
http://www.naturalne-kosmetyki.net/c...hudzajace.html
co o nich myślisz. Chodzi mi o te znajdujące się na dole strony. Myślę też o bieganiu.
Chciałam sobie ustawić sygnaturkę, ale co klikam na dole zapisz to nic się nie zapisuje :)
sabinkasg :arrow: Witam! Chętnie się do Ciebie przyłącze i poodchudzam. Ja jak narazie bez efektów, ale może coś spadne wreszcie. A jak minął dzionek dietkowania??:)
W sumie to dziś rozpoczęłam dietkowanie tak jak napisałam hehe
Ale przed chwilką poćwiczyłam te ćwiczonka z linku. Może nie wszystkie ale liczy się, że zaczęłam i się spociłam hehe
A Ty co stosujesz?
witam serdecznie
ja również chętnie się przyłączę do odchudzania-silnej woli nigdy za wiele ;)
udało mi się zrzucić 11 kg i jest to mój największy wyczyn od czasu dietkowania. Nie stosuję żadnej konkretnej diety, znaczy wywaliłam słodycze i tłuszcze....(ale nie całkiem ;)). Na początku było 1000 kalorii, ale szybko mi się znudziło...po prostu staram się zdrowo odżywiać. Ruch zacznie się w pażdzierniku (aerobic na uczelni), to może jakoś lepiej będzie...
pozdrawiam serdecznie
M
sabinkasg :arrow: ja stosuje taka diete 1000-1200 kcal. Do tego łykam tabletki wspomagające odchudzanie. Tyle ze moim problemem jest zero efektów i to mnie dobija :cry:
mustikka :arrow: ile czasu udało Ci sie tyle zrzucić?? Ja startuje od podobnej wagi i chętnie sie dowiem czegos mądrego 8)
przylacze sie jesli moge, mamy podobny cel, wiek, wage, wzrost... ;)
przytylo mi sie ostatnio sporo, nie kontrolowalam sie w ogole a tu wchodze pewnego dnia na wage i ... postanowienie, powrot do diety... tym razem rozsadniej bo kiedys przesadzalam i dziwic sie, ze pozniej troche przybylo tu i tam ;)
powodzenia zycze!
Tak ładnie pisałam a brak mi motywacji....
Nie wiem od czego się zabrać. Piję teraz FIGURĘ :) Jadłam kolację a potem jeszcze kilka maślanych ciasteczek które w dodatku sama upiekłam :(
Klaudiu jak schudłaś kiedyś? Postaram się jutro zajrzeć do Ciebie. Muszę sobie ułożyć jakiś plan na następny dzień i się go trzymać.