Majeczko, i jak ?? Spodenki zakupione??? pochwal sie nam 8) 8)
Ciesze sie ze tym razem dieta tak pozytywnie na Ciebie dziala, beda dobre rezultaty, czuje to!!! 8) 8) :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Majeczko, i jak ?? Spodenki zakupione??? pochwal sie nam 8) 8)
Ciesze sie ze tym razem dieta tak pozytywnie na Ciebie dziala, beda dobre rezultaty, czuje to!!! 8) 8) :lol: :lol: :lol:
No kochana raz,dwa opisuj jakie sobie spodeniacze kupias :D ale Ty masy energii w sobie miego dnia buska :wink:
ja wręcz góry mogę przenosić po schudnięciu. ;p
Dziewczynki kochane jestem juz jestem.Cały weekend poza domem bo zjazd na uczelni miałam.Oj działo się działo poniewierka i gruby melanż! Tequilla,browary,hamburgery nocą hahaha czyli pełna żulernia! Już nie jestem dietetyczną dziewicą - dwa dni łajdaczyłam się z żarciem.Jest też dobra nowina - kupiłam spodenki,piękne czarne za kolanko które bosko komponują się z moimi czarnymi kozaczkami oficereczkami.Byłam na imprezie reggae z moimi wariatami z roku i dziewczynki całą noc na parkiecie,bez opony na brzuchu tańcowałam.Cudnie było,jakis przystojny chłopczyk mnie obtańcowywał 23 letni który mi potem powiedział ze jestem starsza od niego góra o 2 lata gdy go spławiałam tekstem że jest dziecko. Od wczoraj znowu dietka bo cel jeszcze nie osiągnięty!
Majka, pofolgowalas - to Twoje 8) 8) 8) ale teraz sie trzymaj dietki, laska :wink: :wink: :wink:
Uciekam do wyrka, wykonczona jestem :roll: :roll: Dobranoc :wink: :wink:
E tam, Cudawiadnko, co się przejmujesz. Co się wybawiłas to Twoje ;) Pamiętaj- raz nie zawsze. Poza tym nie samą dietą człowiek żyje :) ;) :P
oj ale Tu jestes pozytywna:) a co studiujesz??
Kobitki moje jedyne w tygodniu jakoś bez trudu daję radę ale weekendy o zgrozo mam takie ciśnienie na szaleństwo że trudno mi potem nie jeść np.po kilku browarach :lol: Dziesiaj pięknie 600 kalorii tylko wciagnęłam,zaraz do wanienki zmykam,herbatka i pod kołderkę - koniec dnia.
Asq koteczku studiuję resocjalizację oczywiscie hahaha! Jestem na 2 letnich uzupełniających i w tym roku magistra będę bronić feee aż skóra cierpnie bo za cholere pisać mi się nie chce a czas ucieka nieubłaganie.Jest jeden tego pozytyw,kończę studia i kończę moją przygodę ze śląskiem! Wracam do domu do mojego kochanego TORUNIA!!!
Ropcia będziemy bliżej siebie :D cmok!
nio to kierunek fajny:) oj oj pisanie pracy ...ja normlanie jak pomysle ze za rok czeka mnie licencjat to mnie słabi..ja normalnie pisac nie umiem ...ani wypracowan ani tym bardzije prac..ciekawe jak to mi pójdzie hihih:P o w Gliwicach studiujesz?:Pto 1.5 h odemnie:P
w Katowicach, całkiem blisko faktycznie !:D oj kochana to my musimy gdzies przed moją wyprowadzką koniecznie wyskoczyć!