-
aduchaw bardzo dziękuje za dobre słowo <przytula> na prawde miałam ochotę dzisiaj zrezygnować, ale jak weszłam na forum i przeczytałam, że we mnie wierzysz to postanowiłam wytrwać w diecie ;) w końcu już prawie jestem w połowie drogi (5 dzionek) ;) hehe
-
leszczyna89 - bardzo się cieszę, że moje wsparcie komuś pomogło :) Wierzę nadal i mam nadzieję, że dotrwasz do końca :)
Wypadałoby zamieścić jakiś wpis odnośnie dnia wczorajszego, czyli piątku :)
Byłam na połowinkach i było świetnie, przed chwilką wróciłam do dojmu, alre chętnie pobawiłabym się jeszcze... Jednak ze względu na fakt, że były to połowinki oficjane mielismy czas niby tylko do 1.00, więc i tak nasza kochana wychowawczyni troszkę nagięła regulamin :)
Całość imprezy jak najbardziej pozytywna :) Kolega, z którym szłam okazał sie całkiem niezłym tancerzm i do tego świetnie się mną zajmował :) Duży buziak dla Ciebie Adaś :* WIęc w sumie nie miałam czasu, żeby porządnie odpocząć ;) Po za tym na brak zainteresowania nie mogłam narzekac, bo ciągle z kims się bawiłam :) Wytropiłam nawet jednego faceta zupełnie w moim typie :) Przyszedł na połowinki z siostrą. Chodzę z nią do kladsy i nawet nie wiedziałam, że ma takiego genialnego brata, normalnie jak z moich marzeń :) A co do jedzonka, to wyszło jak wyszło i zjadłam podczas imprezy pysznego devolaja z suróweczką, za to bez frytek, a później 2 kawałki ciasta, które było genialne :oops:
Teraz siedzę i odmaczam sobie nóżki w leśnej soli i jest mi błogo :)
-
O fajnie miałaś ^__^ hehe i wbrew pozorom tak duzo nie zjadłaś ;P hehe u mnie dzionek zleciał strasznie szybko :( wstałam o 11 potem po 12 miałam jazdę z prawka do Łomży (no bo ja z Grajewa i do Łomży jeździmy zdawać ;P) i wróciłam dopiero po 18 :/ miałam po tej godzinie nic nie jeść ale musiałam bo bym padła... No 6 dzionek kurcze nie mogę doczekać się do 13 :( ech...
-
leszczyna89 - jak ja bym chciała już mieć prawko :) Ale jeszczer rok, no co prawda nie cały, muszę poczekac.
Od poniedziałku znowu zaczęłamrygorystycznie liczyć kalorie i ćwiczyć Aerobiczną 6 Weidera :)
Mam nadzieję, że wytrwam długoooo :P
Buziaki
-
Hej!!
Dzisiaj 3 dzień diety :)
Idzie całkiem nieźle :)
I tak muszę trzymać :D
-
WItam!!
Miałam przerwę w pisaniu na forum, a co za tym idzie jakoś dietka tez mi się popsuła i znowu przytyłam :( Ale już jestem na dobrej drodze, trzymam sie od poniedziałku, tj. od 4 dni na 1000 kcal i to mi musi pomóc :) Uznałam, że wolę schudnąc dobrze, skutcznie i bez jojo, dlatego czas nie jest tak ważny.
Piszcie co tam u Was. Pozdrawiam :D
-
Koooope lat :*
Przeżyłam duże wahanioe wagi. Więc teraz wcinam papki dla oczszczenia i wogóle ogółem jeść mi sie niechce. :roll:
-
Mi przez ostatni czas ciągle chciało sie coś jeść i nie ograniczałam tej chęci, a wręcz przeciwnie pozwalałam sobie na wsystko :(
A teraz, to w sumie czasem chce mi się jeść, a czasem nie... Zależy od intensywności danego dnia...
Dzisiejszy jadłospisik :)
Nie zdążyłam zjeść śniadania, ani zrobić sobie do szkoły, gdyż zaspałam, więc w sumie zjadłam tylko 2 mandarynki, które w biegu wrzuciłam do torby :P
Obiad: chińszczyzna :) Jak ja kocham ryżyk :)
Podwieczorek: pół grejfruta
Kolacja: 2 kawałki chrupkiego, jeden z salami i pomidorem, a drugi z serem żółtym i pomidorem, oraz garść orzechów włoskich :)
Sportowo:
basenik :) Ale przepłynęłam tylko 0,5km :( jakoś nie miałam weny na pływanie...