ja też dzis oglądam Katyń i mnie ten film nie przekonuje, tzn porusza wazny i ciekawy problem, ale film zrobiony jakoś tak mało składnie, ale to tylko moje zdanie :)
Wersja do druku
ja też dzis oglądam Katyń i mnie ten film nie przekonuje, tzn porusza wazny i ciekawy problem, ale film zrobiony jakoś tak mało składnie, ale to tylko moje zdanie :)
9.00
kawałeczek ciasta - 50kcal
kanapeczka z serkiem - 100 kcal
10.30
kakao i mały cukierek na cukier - 100kcal :)
a na biurku leży Chupa Chups :twisted: ajj
ale u Ciebie ciastowo :-)
i potrafisz tak z samego rana cos do brzuszka wrzucic- tez tak powinnam, ale jakos nie moge :-(
muszę rano wcisnąc coś słodkiego, bo to działa jak kawa xDCytat:
Zamieszczone przez kolejnaproba
a co do jedzenia z rana... dopiero co się przyzwyczaiłam, bo zawsze jadłam najwcześniej ok 4h po przebudzeniu :? ale lepiej zjeść tak rano, bo i zdrowiej i szybciej się spali, a brzuch nie będzie tak często o jedzenie wołał, hehe:P
9.00
kawałeczek ciasta - 50kcal
kanapeczka z serkiem - 100 kcal
10.30
kakao i mały cukierek na cukier - 100kcal :)
a na biurku leży Chupa Chups :twisted: ajj
Chupa Chups zjedzony o 14.00 :)
o 12.00 sałatka na obiad i pół wafla - będzie z 60kcal
i 15.45 kawałek ciasta :P (tak to jest jak mama piecze:P) i kawa jakies 60kcal :P
razem na dzisiaj: ok 400kcal.
ku*wa :?
a się starałam...
jaki kawałek ciasta ma 50kcal?
A staralaś się co? zjeść mniej? niż 400kcal?
Chora jestes?
chciałam tak ok. 700kcal, moze nawet wiecej :(
ja juz ze soba nie moge...
chce zjesc tyle, zeby bylo wystarczajaco, ale znowu nie obezrec sie
a wychodzi mi ***** za przeproszeniem :? ledwie co :?
chcę pójść za Waszymi radami żeby było tak do 800kcal, bo do 1000 cholera nie mogę dobić no :?
jak już się staram zjeść więcej tych kcal, to wychodzi mniej po liczeniu :?
ja już nie wiem jak mam to liczyć i jesc...
taki ma 50kcal, który ma 2cmx2cmx2cm :P
mi zawsze bylo trudno nie dobic do 1000, za rasperry jakie ciasto ma tyle kalorii? Jakbym o takim wiedziala to nie meczyla bym sie z jablkami a z ciastem. BTW . Kostka szarlotki 5X5cm ma 230 kcal
a skoro mama piecze to nie gotuje??
sorki, ale dziwne to twoje menu... zadnych cieplych posilkow!! malo witamin, czy mi sie wydaje czy Ty jeszcze rosniesz???
a z czego te Twoje kosci zyja???
owszem gotuje, ale nie robi specjalnie dla mnie jedzenia.
zamiast kotleta mam łyżke ziemniakow