Wersja do druku
I znowu nic nie wyszlo...poddalam sie pokusie...kurcze chce z tym juz skonczyc raz na zawsze.... od jutra koniec...ostatnio sprawy sie skaplikowaly i nie mam ochoty teraz jesc...wiec musze wykorzystac ten moment i wziasc sie za dietke a pozniej juz nie bede odczuwala potrzeby jedzenia duzo...mam 17 lat , 168 wzrostu i 95 kg :( :( :( :( :( :( jestem na siebie zla...mam nadzieje ze wreszcie mi sie uda i pomozecie mi w tym....tu panuje taka mila atmosfera.... pozdrowienia...
tak pomożemy ;) Tylko się nie głodź bo to na dobre nigdy nie wychodzi lepiej jeść mało chudnąć powoli i niż zrzucić wszystko w ekspresowym tępie i po jojo warzyć więcej niż przed dietą :/ ja w każdym bądz razie trzymam kciuki za Ciebie jedz regularnie i zobaczysz kilogramy powoli zaczną zlatywać ;)
pozdrawiam zycze miłego dnia :)
witam! Karolka, trzymaj się dasz radę :D Ja mam tyle samo wzrostu :D ale więcej lat :cry: :wink: będzie dobrze! trzeba wierzyć w swoje siły i możliwości. Pozdrawiam!
hej kochana :) 3mam za ciebie kciuki zeby ci sie udało, i napewno jak sie postarasz to uda ci sie ;) ja mam tyle samo wzrostu ;) i tez zaczynalam z takiej samej wagi :D teraz mam 10 kg mniej, takze jestem przykladem ze jak sie chce to mozna to osciagnac :D chetnie bede do ciebie zagladac ;) buziaczki
nie bój się, pomożemy Ci. :) 95 kilo... hmm... ile chcesz schudnąć?