-
i jak tam Paula sobota mija? ja juz po sniadanku - 2 kanapki i herbata bez cukru. podziwiam,ze wlasciwie jesz tylko warzywa - ja tam tak nie potrafie .staram sie jesc wszytsko tylko w ramach moich punktow (no oczywiscie pomijajac slodycze i pszenne) :D
Udanego dnia zycze !!!! 8)
-
witam!!! jak tam dzisiejszy dzien dietkowania?? :)
-
wrr.. jestem zla na siebie ! :evil: rano sie pokusilam na 2 male pszteciki z kapusta :(..
na obiad zjadlam salatke z 2 lyzkami jogurtu naturalnego bez cukru i wypilam jeen caly jogurt mrozera..wypilam dzis jedna herbatke z cytrynka i niestety lyzka cukru.. ja i tak zadko pije herbate.. ale jeszcze gorzkiej bym nie wypila..
lacznie jakies : 600 kalorii.. :P :P
-
mysle nad jakimis cwiczeniami..
hmm tylko jakimi..
-
na stronie dla modelek są super ćwiczenia. ;)
-
Witajcie dziewczynki;)
Jesli pozwolicie przyłacze sie do Was rowniez...od kilku dni jestem na zdrowym odzywianiu...nie lubie słowa dieta bo ma złe wibracje:)Takze do sylwestra pragne zrzucic zbędne kilogramy...ale jak uda sie choc połowa to bedzie naprawde dobrze:)sciskam Was mocno i zycze powodzenia:)
-
szycha pieknie ci idzie juz 66 kg :)..
mi jeszcze troszke brakuje, :oops:
dzisiaj moja waga pokazala 70,8 :lol: :lol:
-
Tak zmiana nawyków zywieniowych to naprawde wyczyn...jestem poki co z siebie bardzo...ale to bardzo dumna;)stram sie jeść zdrowo...3 razy dziennie...a jak mnie sciska w brzuszku to jabłuszko badz gorąca herbata...wogole ciepłe napoje swietnie tłumią apetyt...dziś na śniadanie 2 małe kromki razowego..i troszkę śledzików w oleju z cebulka i ogóreczkiem...wogóle cos ostatnio wzięło mnie na ryby...i pochałaniam spore ilości...widocznie organizm potrzebuje witamin..
grubapaula17 nic sie nie martw...każdemu zdarza się zjedzenie rzeczy niedozwolonych;)ja np.dzis...czuję ze będę jadła pizze...moje kochanie uwielbia siebie i mnie przy okazji rozpieszczac...wiec zjem na pewno...ale nie będę tego pozywienia traktować jako wroga...zjem po prostu 2 kawałki i będzie dobrze;)grunt to pozytywne myslenie i nastawienie sie na sukces...według mnie nie ma innej opcji;)
-
grubapaula17 :arrow: gratuluję już zrzuconych kilogramów, oby tak dalej, trzymam kciuki i wierzę, że ci się uda
szycha69 :arrow: ale z ciebie optymistka, zazdorszczę Ci, ja mój optymizm gdzieś po drodze zgubiłam i jak narazie to staram się go odszukać :)
-
gratuluje pierwszego drobnego, ale jakże miłego sukcesu :) 3 kilo to zawsze coś :):) cieszę się :):)
ja moja walkę zaczynam od jutra dietą kopenhaska, pozniej co tydzien od tej diety bede zwiekszala liczbe kalorii o 100 az w koncu dojde do 1200 i tak zostane az osiagne pozadana wage ;) mam nadzieje ze wreszcie mi sie uda, bo to nie jest moja pierwsza proba, niestety :/
pozdrawiam i zycze dalszych i coraz to wiekszych sukcesow ;)