Co zamiast czekolady? chipsów?
nie umiem bez tego żyć! :oops:
tabliczka nussbeisera sprawia że od razu mi lepiej! jabłko? grapefruit? coś czuje, że tak nie dam rady...
Wersja do druku
Co zamiast czekolady? chipsów?
nie umiem bez tego żyć! :oops:
tabliczka nussbeisera sprawia że od razu mi lepiej! jabłko? grapefruit? coś czuje, że tak nie dam rady...
to tez mój problem, a zastępcze mogą być jogurty z odrobiną miodu-też sycą, pamiętam jak je stosowałam i chyba do nich wrócę
Wczoraj pokroiłam sobie jabłko na kawałeczki-małe kostki i jadłam je wykałaczką. Starcza na dłużej :) kiedyś zjadałam je na kilka razy...
Suszone owoce? Marchewka pokrojona w talarki, rzepa? :) Wiem, że to brzmi śmiesznie, ale czymś trzeba zaspokoić chyba ten odruch sięgnięcia, po dobre, bo chrupiące i sprawiające przyjemność.
Kiedyś stosowałam wszelkie sztuczki z jabłkami, np. pokrojone albo starte w bardzo cieniutkie plasterki, podgrzane (przypieczone) z kilkoma kroplami miodu i cynamonem :)
No i mrożone winogrona. Podobno dla niektórych to zbawienie.
Dużo pomysłów, teraz tylko sama muszeę spróbować je zastosować :) Życzę powodzenia.
Jesli tak bardzo lubisz slodycze!a widze,ze naprawde je lubisz,to eliminuj je powoli,z kazdym dniem staraj sie jesc ich coraz mniej... :D az wystarczy Ci kosta gorzkiej czekolady raz na trzy dni(powiedzmy)brzmi jak niemozliwe a jednak :D wiem to sama po sobie!jesli bedzisz konsekwetna uda Ci sie osiagnac cel,zamiast tego jedz jogurty,musli,suszone owoce
a moze jogurt ...są słodkie ..:)
Słodką czekolade zastąp czekoladą gorzką np. z zawartością 85, 90 - 95 % kakao (jest mało smaczna, więc jest szansa, że nie zjesz jej za dużo :) )
Jakiekolwiek inne batoniki zastąp np. batonikiem z musli :) Jest o wiele zdrowszy niż inne batony i mniej kaloryczny :)
A jeśli chodzi o kwestię chipsów to możesz chrupać np. słuszone jabłka bądź w niewielkich ilościach (na sucho) zwykłe płatki kukurydziane :)
Powodzenia :)
boje sie ze jak na jakiś czas odstawie czekolade to bede "na głodzie" chodzic po scianach a potem (ta moja słaba wola...) wpierniczę dziesiec tabliczek na raz...
Może po prostu zanim zeżrez paczke chipsów czy czekolade powinnaś sie rozebrać do bielizny, spojrzeć w lustro i zobaczyć jakiego pokemona robią z Ciebie te słodkości... 8)
o! i to jest sposób! ;]
Na mnie dzialał.... :oops: :lol: :)