Wersja do druku
cześć!
Mam na imię Dorota i jestem nowa na tym forum. Do tej pory udało mi się schudnąć z ok 86 kg do 73. Teraz chciałabym zrzucić kolejne kilogramy i ważyć ok. 65 kg. Zależy mi też aby wymodelować swoje ciało. W tym celu chodzę na rollmasaże, a także ćwiczę. Mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć wymarzoną wagę tak do lutego-marca. Trzymajcie za mnie kciuki!
Witaj Doroto :)
Będe trzymała za ciebie kciuki i wierzę, że Ci się uda -> troszkę optymizmu i samozaparcia może zdziałać cuda :)
Pozdrawiam
Witaj :) gratuluje już zrzuconych kg i dopinguje cie przy dalszej walce ;)
na bank ci sie uda :!: trzymam kciuki
Cześć wszystkim !mam 26lat i nie gościłam na forum od jakiś czterech lat bo tyle ma mój starszy syn i po jego urodzeniu udało mi się zrzucić jakieś 15kg a teraz znowu mam problem bo rok temu urodziłam drugiego syna i choć mało przytyłam podczas ciąży bo tylko 9kg to podczas tego roku kiedy siedziałam z dziećmi w domu moja waga pokazuje 73kg a przed ciążą ważyłam 58kg ,mam 160cm i 15kg nadwagi
I najgorsze jest to że mam za sobą setki diet i naprawdę przez dzień trzymam się ich zawsze ale mam ogromny problem z tym że w nocy budze się kilka razy i wtedy jem !generalnie wszystko co mi wpadnie w rękę !błagam poradzcie coś ?pozdrawiam
Witaj!!!
Gratuluje już zrzuconych kilogramów
ja właśnie zaczynam i mam taka samą wage początkowa jak Ty otóż... 86 kg...
moge wiedziec w jakim czasie udało Ci się tak schudnac i jaka dietke stowsowałas?
Bede bardzo wdzieczna:)
I najgorsze jest to że mam za sobą setki diet i naprawdę przez dzień trzymam się ich zawsze ale mam ogromny problem z tym że w nocy budze się kilka razy i wtedy jem !generalnie wszystko co mi wpadnie w rękę !błagam poradzcie coś ?pozdrawiam
Co do schudnięcia to byłam na diecie. Zamiast zwykłego pieczywa jadłam pieczywo chrupkie, starałam sie nie jeść słodyczy, pić dużo czerwonej herbaty i więcej sie ruszać. Na początku było mi łatwo gubić kilogramy. Teraz jest troszeczkę ciężej, moja motywacja spadła i mam problem ze skórą, bo zrobiła się mało jędrna:( Jednak postanowiłam nie poddawać się i dalej sie odchudzać do wymarzonej wagi 65 kg. Obecnie chodzę na rollmasaże. To taka forma masażu, która pomaga wymodelować i ujędrnić ciało. Jak skończę serię to napisze jakie są efekty. Pozdrawiam i trzymam kciuki również za Was aby się udało!!!!
mam ogromny problem z tym że w nocy budze się kilka razy i wtedy jem !generalnie wszystko co mi wpadnie w rękę !błagam poradzcie coś ?pozdrawiam
Tez mam ostatnio takie problemy. Zwłaszcza, że pracuję popołudniami i wracam do domu strasznie głodna. Musisz uzbroić sie w silną wolę i nawet jak bardzo jesteś głodna nie jeść. Wytrzymasz kilka dni i potem nie będzie chciało już Ci się jeść, bo żołądek się zmniejszy. Staraj sie jeść więcej w dzień, a na wieczór mniej i pić dużo wody. Po kliku dniach przyzwyczaisz się i powinno być ok:)
Elżbietko kilka rad :
:arrow: polecam diete 1200 kcal
:arrow: odstęp miedzy posilkami nie dluższy jak 4 godz
:arrow: ostatni posilek max 3 godz przed snem
:arrow: jedz mniejsze posilki ale częściej ( ok 5-6 posiłków)
:arrow: jedz 3 głw posilki po 300 kcal i 2 przekąski
:arrow: na kolacje tylko warzywka. lekki nabiał i lekkie owoce
:arrow: pij duzo wody i herbat
:arrow: 0 slodyczy i cukru (zastąp słodzikiem jesli baaardzo musisz)
:arrow: nie uzywaj tłuszczy - najwyżej troszke oliwy (ale lepiej całkiem wyeliminowac)
:arrow: i duzo ruchu
:arrow: na ataki obżarstwa polecam ogórki kiszone albo konserwowe (3 kcal - 1 szt)
:arrow: i mnóstwo wiary w siebie
Trzymam kciuki i czekam na informacje jak ci idzie :)
Dzięki dziewczyny !powiem Wam że już samo pisanie z Wami wiele daje :-)dostosuje się do wskazówek i będę pisać oczywiście jak mi idzie chodź przy dwójce dzieci czasem ciężko znaleźć czas na cokolwiek !dzięki wielkie i życzę powodzenia nam wszystkim !
Witam !to była moja pierwsza noc od wielu miesięcy kiedy nic nie jadłam !i czuje się o wiele lepiej !
Witaj Elżbieta!!!
Dołaczam oczywiście i ja do zmagań z własnym łakomstwem. Również podjadam wieczorami i to mnie również gubi 9miedzy innymi...) Trzymam kciuki za ciebie i walkę- mam nadzieje że razem bedzie nam latwiej.
Elzbietko gratuluje ;)
jak widac nocne podjadanie nic nie daje...no poza tym że jestesmy ocieżali i gorzej spimy :roll:
Trzymam kciuki za dalsza walkę z kg ;)
ja również przyłączam sie i trzymam mocno kciuki aby sie udało wygrać walkę z obżarstwem:)
gratuluję! i tak już odniosłaś sukces. :) życzę dalszych.
Cześć Wszystkim !jest dobrze NIE JEM W NOCY !przez dzień też się pilnuje i waga dziś już nie pokazała 73a 71więc od razu lepiej mi się trzyma dietę !a jak u Was ?pozdrawiam no i oczywiście trzymam kciuki !ps :bardzo się cieszę że napisałam do Was bo to bardzo pomaga !
Jest 70 czekam na 6z przodu !
Witam!!!
co za postepy, gratuluje Elzbiwta. Ale radzila bym Ci sie nie wazyć codziennie, bo czasem mozesz sie rozczarować. Poczatkowo kilogramy bardzo szybko leca w dół, ale z czasem nie jeste tak milo i moze dojsc do zastoju wagi.
Zycze powodzenia i wytrwałości w dalszej pracy nad kilogramami :D
Buziaczki :*:*:*
postaram sie tu zagladac od czasu do czasu, i ogladac wasze sukcesy oczywiście...
powodzenia:P:P
Witam !wiem doskonale że nie można się ważyć codziennie a raczej nie powinno ale zawsze tak robię przez pierwszy tydzień bo to bardzo motywuje a później robię to raz w tygodniu albo rzadziej !
A ja się waże co 2 tydzień, ponieważ wtedy są widoczne wieksze efekty :)
Jak bym sie ważyła codziennie to pewnie bym szybko się zniechęciła, dyż po jednym dniu nie widać jeszcze efektów. Ale naszczęscie nie mam wagi w domu :P
A ja Ci idzie doreczko :?:
Ja dzis sie ważyłam i tu 5 kilo mniej -> z optymizmem zaczynam 6 tydzien diety :)
Za Ciebie tez trzymam kciuki
Cześć dziewczyny!!Ja postanawiam (po raz tysięczny) zacząc ograniczanie jedzeniowe i walkę z nadwagą od Nowego Roku. Tylko już nie za bardzo wierze w siebie, mając mnóstwo skoków wagi za sobą. Skąd by tu brać motywację? Macie jakieś pomysły na walkę z wilczymi napadami głodu? (a właściwie z łakomstwem?) .
Cześć dziewczyny !co do motywacji to ją osobiście mam jej całą szafę !bo mam w niej wszystkie ubrania z przed ciąży w rozmiarze 38 więc ciągle o nich myślę !a co do jedzenia to udaje mi się trzymać dietę przez dzień i nie jeść w nocy bo przeprowadziłam że sobą poważna rozmowę i chyba ta druga ją czyli ta grubiutka wreszcie pojeła że tony jedzenia w żołądku nic nie dają !
Cześć dziewczyny !co do motywacji to ją osobiście mam jej całą szafę !bo mam w niej wszystkie ubrania z przed ciąży w rozmiarze 38 więc ciągle o nich myślę !a co do jedzenia to udaje mi się trzymać dietę przez dzień i nie jeść w nocy bo przeprowadziłam że sobą poważna rozmowę i chyba ta druga ją czyli ta grubiutka wreszcie pojeła że tony jedzenia w żołądku nic nie dają !
ELUNKA Gratuluję tych 5kg !
hehehe Elzbieta ja Cie rozumiem mysle ze gdybym miała elektryczna wage w domu to tez bym sie wazyła co dzien. Ja jak ide do kolezanki to potrafie sie i ze 4 razy zwazyc choc waga ta sama :D:D
Cześć dziewczyny !jak tam wasze diety ?ja jak na razie trochę się waham między 1200-1500ale staram się aby było każdego dnia mniej najważniejsze że już mija tydzień jak wogóle nie jem w nocy ostatni posiłek między 18-20i to jakiś owoc !pozdrawiam
u mnie narazie całkie niezle, choc czuje ze zaczynam na zbyt wiele sobie pozwalac...mysze na to uważać ( bo to juz moj problem albo nie jem wcale, albo znow wszystko i w nieograniczonych ilosciach)...ehhh czos wymysle i pozbede sie raz na zawsze... o ile sie da...a jak sie nie da to bede z tym walczyc do upadłego hehehe
buziki :*:*:*
A dziekuje moja imienniczko :) Staram się jak mogę, by zmienić swoje życie na lepsze.
Dietka idzie mi ok, cały czaas starm się nie przekroczyć 1200 kalorii.
Ciesze się bardzo Elżbieto, że masz motywację :) Motywacja, optymizm,trochę samozaparcia bardzo pomagają w przetrwaniu trudnych chwil.
I podobnie tak jak Ty zrozumiałam, że obżarstwo nic mi nie daje... I że dieta nie musi oznaczać katorgii, a wręcz może być przyjemnością :)
Trzymaj się dzielnie :)
gratuluje Elżbietko :) jak widać da sie zyc zdrowo :)
a doreczka tobie jak idzie ??
Witajcie !ponieważ wiem że owoców nie można tak naprawdę jeść bez ograniczeń bo mają dużo cukru i też mogą doprowadzić do tycia ale czy tak samo jest z grejfrutami ?
grejfruta jedz ile chcesz (tylko wiadomo - bez przesady, nie 10 na raz :P ) - zwany jewst spalaczem tluszczu :) i nie ma w sobie duzo cukrów...co da sie wyczuc po smaku ;) to jest owoc idealny do dietki - goraco polecam :)
Cześć dziewczyny !jak Wam idzie ?moja waga mimo diety poszła do góry i okazało się że mam problemy ginekologiczne i duże problemy z hormonami no i czekam teraz na ustawienie leków by unormować to wszystko i pozbyć się wielkiej torbieli !napiszcie jak tam Wasze sukcesy