dziewczyny trzeba twrdym być nie miętkim :P :!: całe stado bab i mamy sobie nie dac rady :?: nie ma takiej opcji :!:
głowy do góry i do przodu :)
Wersja do druku
dziewczyny trzeba twrdym być nie miętkim :P :!: całe stado bab i mamy sobie nie dac rady :?: nie ma takiej opcji :!:
głowy do góry i do przodu :)
halo!:)
Jestem...jeszcze tylko jutro! i zwalniam tępo ! uff...
Nie mam siły..ale musze...musze musze!! nauki mam po sufit !
Jutro napisze jak waga itd ! PoZdRaWiAm!! :D
hej,
przyłączam się, dobra? do wątku...
Pozdrawiam,
Mirka
no to czekamy na info o wadze ;)
a poki co uszy do góry :D
no to czeka na informacje o wadze i jakis raporcik ;)
buziaki
hej!
Nie wiem co jest...:( ale moja waga jest taka sama 71 kilo ! nie ma znaczenia czy jem czy nie :/ jestem załamana mój brzuch wygląda jak bochenek chleba :// buuuu! co ja mam robić??!! moze tabletki odchudzajace albo...drastyczna dieta? dawniej jak chudłam to już po trzech dniach jedno kilo mniej :(
jak ci zaraz kopniaka w twoja sexi dupcie dam :!: ja ci dam tabletki odchudzajace i drastyczna duiete :!: :evil: nie wolno :!: mądra dziewczyna jestes a takie głupoty piszesz.... :?
dieta ma być zdrowa - chudniemy powli ale na STAŁE- pamietaj o tym.
zastój wagi to normalne - ja tez to przechodze,
może zjadłaś cos po cym cie wzdelo?? wazysz suie raz w tyg o stałej porze?? a może jestes przed okresem??
och sie wzburzyłam no....
ale wierze Kaju że sie nawrocisz ;)
całkowicie popieram słowa mojej poprzedniczki :!:
musisz być cierpliwa i nie waż sie często bo to tylko ci psuje humor!
walcz dzielnie i niezłomnie- przeciez jestes taka silna nie dawaj sie podłym nastrojom i zwątpieniom ;)
ok....ok wielki powrót...!!!!!!!!!! WAGE wyniose do piwnicy i dopoki nie poczuje ze faktycznie schudłam...i widać to po mnie nie zwaze się obiecuje !! waze nadal 71 kilo....ale zmieni się to bede walczyc o moje wymarzone 60 !!nawet jesli maiało by to trwac pół roku !
DZIEKI DZIEWCZYNY ZA OPIEPRZ :)
nie no tak wogóle sie nie ważyć to tez nie dobrze...waz sie raz w tyg max raz na 2 tyg - zebyś też mogła zobaczyć jak twoj organizm reaguje na rónego rodaju potrawy itp.
no i ci sie uda na pewno :)
i wpadaj częsciej do siebie na wątek bo jak nie..... to osacze cie w ciemnym zaułku i wtedy zobaczysz :lol: 8) :P
Osiagniesz te swoje wymarzone 60kg ;) na pewno tylko musisz wykazać troche cierpliwosci ;)
będzie dobrze :D
jak tam idzie? co się nie odzywasz?...oj nieładnie...
Cześć!
:D :D
Bubuśobiecuje bede grzeczna :)
Jak narazie idzie dobrze...
wczoraj zrobiłam sobie pyszną sałatkę...taką chrupiącą bardzo zdrową bez majonezu(tzw. bomba witaminowa)
:D :D :D i mało kaloryczna!
dzisiaj mam pomidorową! mniam...
no to miłego dnia !!!!! dziewuszki! :D :D :D
i ja, córka marnotrawna wróciłam :D
pozdrawiam
Witaj Kajko :)
Jak tam dietkowanie?
Przepraszam, że teraz do Ciebie rzadko zaglądam, ale mam koła i zaliczenia i niedługo sesja, więc muszę się uczyć :?
Ale jesli wszystko zakończy się pomyślnie to będe bywała tu częściej
Miłego wieczoru
kaja gdzie się podziewasz? :roll: rzaaadko tu u nas jestes.... za rzadko :evil:
no jestem cąły czas... :) tylko ja mam dostęp do kompa raz dziennie..niestety jest zajęty przez brata ktory pracuje!
idzie mi znakomicie...życ mi się chce! byłam dzisiaj troche się poopalać bo za 10 dni 100dniówka :D :D :D :D :D :D :D
no w szkole nawet luźno...dobry humor mam, chociaż ten bal studniowkowy dużo mnie kosztował ;/ no ale coz taka impreza jest tylko raz w zyciu .. :D
ciesze się że wrocilas czekoladoholiczka! :D :D
Migotko oj bądz wyrozumiała...staram się staram!! :)
Elunka ja wszystko rozumie...nauka jest najwazniejsza!
kaja staram sie byc wyrozumiala :P
ale fajnie ze masz studniowke :D w jakiej kreacji idziesz? ;)
kreacja jest...bardzo dziewczeca....do kolan...koloru zgaszonego fioletu...gdyz jestem ciemna brunetka..ładna..decyzja o jej kupieniu padła w 5 minut po przymierzeniu! :D
dzisiaj z dietka ok...ruchu troche mało :) bo narzie opuscilam siłownie cos mnie łupie w krzyżu :shock:
kiedy wreszcie poczuje ze... jest mnie coraz mniej...bu! :?:
Spokojnie Kajko.
Wszystko w swoim czasie. Za niedługo napewno odnotujesz spadek wagi - cierpliwości.
A na tej studniówce napewno będziesz wyglądać ślicznie :)
Miłego wieczoru
mmm fiolet jest bardzo łaadny i twarzowy :D na pewno bedziesz wygladac zabojczo :mrgreen:
a co do diety to nie jest tak ze po tygodniu od razu widzisz i czujesz ze schudlas ;) trzeba czasu i cierpliwosci ;)
hmmm tak sie zastanawiam od czego cie w tym krzyżu łupie :roll: masz racje-na razie odpusc sobie siłownie ;)
witaj :)
no po studnióweczce czekamy na foty ;)
a bó w krzyzu może wynikac ze źle wykonanych ćwiczeń bądź źle dobranych ćwiczeń..... np. pełne brzuszki...mnie bolały plecy- ale teraz robie półbrzuszki i jest ok :)
hej KaJa
symatycznie tu u Ciebie :D . Odchudzam się od 7 stycznia 2008 , już prawie 2tygodnie :D , idzie mi ładnie, nie mam wagi bo się popsuła, więć nie ważyłam sie od tamtej pory. Czuję jednak, że schudłam, niewiele ale schudłam, spodenki tak przyjemnie luźniejsze się zrobily. Chcę z 56 kg schudnąć do 51 kg, mam 160 cm wzrostu. Już kilka razy się odchudzałam i później jojo, ale teraz mam motywację i jojo nie będzie. Nie stosuję żadnej diety konkretnej, nie jem słodyczy, nic po 18, chlebek zamieniłam na WASĘ i staram się w 1000 zmieścić. Trochę też ćwiczę. No zobaczymy jak mi wyjdzie, ale bardzo mi zależy aby być laska :D . Razem damy radę :D :lol: :P :wink: 8) .
Kupiłam też krem Eveline wyszczuplający- a co tam, trzeba działać kompleksowo
Jak schudnę to sobie sprawię dzinsy rurki :lol:
Nie mam chłopaka, więc mam taką straszną motywację, chyba nigdy takiej nie miałam. Może to glupie, ale postanowiłam bardzo o siebie zadbać i być super laska. Nie mam faceta, ale niech super wyglądam. Bardzo mi zależy na zgubieniu tych 5 kg, oczywiście nie mega szybko i rozsądnie. Dajecie na forum dziewczyny tyle mądrych rad, że wiemże tylko odchudzanie zdrowe ma sens. No ale nie jedzenie po 18 i tak jest trudne, a tak to jakoś da sie na diecie wytrzymać. Ja mam tak,że jak się uprę to dietę trzymam, ale wystarczy jedan dzien obżarstwa i zaraz odchudzanie pada, jem i ...jem. Teraz nie dam za wygraną.
Lecę sie poćwiczyć
Buziaki :wink:
Nikol i wielkie brawa za podejście :)
buziaki
kaja a co tam u ciebie ? :D
wlasnie czekamy na relcje!
wielki powrót!!
tak...zawaliłam..ale nie przytyłam po prostu nie schudłam moja waga jest taka sama...:(
mam teraz ferie...wiecej czasu...chodz i tak musze się uczyć...to chce sie odchudzac...bo w moim przypadku najgorsze sa 2 pierwsze tygodnie kiedy to się kurczy żołądek...jest gruba...bo źle się czuje :( :( :( ... tym razem sobie poradze...
na śniadanko zjadłam 2 kromki z białym serkiem..
a teraz zabieram sie za pomarańcz :D
wpadne popołudniu :)
ja dzisiaj odkrylam wspanialy dzem malinowy weight watchers, jest doskonaly na kromeczke o poranku i kiedy bierze glod na slodkosci. ma tylko 23kcal na lyzeczke czyli niewiele wiecej niz lyzeczka cukru. i smakuje o niebo lepiej niz normalny dzem na zelatynie, i nie jest wcale wodnisty!
kaja wazne ze nie przytylas :D
te dwa wolne tygodnie to dobry poczatek na diete ;) ale przy okazji odpocznij tez troche ;)
milych ferii :D
witam MIGOTKA witam Andzik :)
no trzymam sie chociaz powiem wam cięzko jest :? :? wczoraj myslalam ze nie wytrzymam...ale dałam rade :) dzisiaj kolejny dzien zmagań
na początek..
zjadłam 3 kromki (ciemnego chleba) z serkiem i ze świezym ogórkiem :)
miłego dnia!!!! :D
dobry poczatek dnia ;) a co dalej? ;)
cwiczysz cos ? teraz nie mozesz powiedziec ze nie masz czasu hehe ten przywilej ferii :P
ja za to mam urwanie glowy i czasu wolnego brak :roll:
pozdrawiam :*