Strona 1 z 8 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 71

Wątek: 70 kilo żywej wagi ałaa!! :/

  1. #1
    KaJa18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie 70 kilo żywej wagi ałaa!! :/

    Witam!

    To znowu ja...! Znowu zaczynam sie odchudzac bo jest ŹLE a nawet powiem że fatalnie!
    Mam na imię Kaja mam prawie 19 lat, 173 wzrostu i 70 kilo żywej wagi i wyglądam na zdięciach jak wieloryb. Jest fatalnie bo: nie mieszczę się w moje ukochane dżinsy, ledwo dosówam kozaki na moich grubych łydkach, mam dwie "przepiękne" oponki na brzuchu jak siadam i "słodkie" pucusie na buzi jak się śmieje. yhh musze to zmienić bo zwariuje..a najgorsze jest to, że inni to zauwazyli że znowu przytyłam.
    Związku z tym : zmieniam moją dietę zero słodyczy, zero tłustych potraw (chociaż osobiście nie przepadam) i dużo ruchu mhm musze odkurzyć karnet na siłownie który wykupiłam jakiś czas temu będę chodzić na siłownie tak często jak tylko się da. I co najważniejsze pozytywne nastawie MUSI BYĆ!
    PROSZĘ O WSPARCIE I O RADY
    Na początek moj cel to 5 kilo (z 70 do 65) jak to się mówi: bo co nagle to po diable chce zeby moje odchudzanie było mądre i trwałe!
    RÓWNIEŻ ZYCZE WAM POWODZENIA!

  2. #2
    czekoladoholiczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2011
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    14

    Domyślnie

    witam!
    uda się na pewno, tylko tym razem bez uciekania, bo się pogniewamy!
    Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
    Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka

  3. #3
    Awatar bubusOna
    bubusOna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-02-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    165

    Domyślnie

    bardzo dobre cele sobie założyłaś, napisałam kilka rad w wątku "zaczynam,który to już raz??? ostatni". i w kilku innych

    będzie dobrze- dasz rade.
    Ja schodze z 93 kilo i juz 7,5 mam za soba...ale dłuuuuuga droga jeszcze przede mną....

    Damy radę

  4. #4
    KaJa18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    oo mam towarzystwo SUPER

    chciałam dzisiaj pojśc na siłowanie...mhm..wszystko pozamykane :/

  5. #5
    Awatar bubusOna
    bubusOna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-02-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    165

    Domyślnie

    ja od stycznia ide
    laski będziemy że ho ho :P

    P.S. na mnie zawsze możesz liczyć od tego jestem

  6. #6
    KaJa18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień dobry!


    wstałam dosyć późno...ale mam wole...musze odpocząć

    mhm..śniadanko wręcz książkowe twarożek+pomidor+szczypiorek+ 2 kromi ciemnego pieczywa

    nie mam pomysłu na dzisiejszy dzień ... co by tu zrobić...może poćwiczyć? tak to był by dobry pomysł

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    hmm... poćwiczyć dobry pomysł. ja dzisiaj wstałam też późno... :P więc II śniadanie mi uciekło. ;p

  8. #8
    KaJa18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hm...ale za to niedziela..ale za to niedziela...bedzie welkim jednym obżarstwem ... matko kochana...nie lubie niedziel...? bo jest zawsze tak samo... przynajmniej w moim wypadku...i obiad wymiarów XXL :/

  9. #9
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no wiec sluchaj Kaja- to byla ostatnia niedziela XXL slyszysz?

    jutro jeszcze ci odpuszczam ale od 1 stycznia spróbuj tu wyjechac z jakims obżarstwem a nie ręcze za siebie

    ja zaczyna mod wtorku bo rowniez dopadlo mnie jojo
    tez mam pelno ciuszkow w ktore sie nie mieszcze albo zapinam tak ze nie moge oddychac
    no ale zmienimy to

    bede wpadać i wspierac

    3maj sie :*

  10. #10
    Awatar Alessaaa
    Alessaaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-02-2005
    Posty
    414

    Domyślnie

    hej

    ja tez bede do Ciebie wpadala jesli moge bo tez przytylam a najgorsze jest to ze nie umiem sie opanowac, ciagle jem i jem brzuch mi peka aja i tak jem i mowie sobie od jutra dieta ale kiedy andchodzi to jutro znowu sie obzeram.

    Tez nie lubie niedziel bo niestety ale te smakolyki, ciasta itd kusza a aj jestem takim lakomczuchiem a raczej takim prosiakiem ktory by tylko jadl ale koniec z tym.
    razem damy rade

    buziaki:*

Strona 1 z 8 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •