Nie boję sie Ciebie Caissa :P I tak nie przyjedziesz :P
:lol: :lol: :lol:
Nie jem już pączków
na obiadek jednak był kurczak po chinsku...pewnie troche przesadziłam...ale cio tam...raz nie zawsze :wink:
Wersja do druku
Nie boję sie Ciebie Caissa :P I tak nie przyjedziesz :P
:lol: :lol: :lol:
Nie jem już pączków
na obiadek jednak był kurczak po chinsku...pewnie troche przesadziłam...ale cio tam...raz nie zawsze :wink:
:D i tu sie mylisz bo na wielkanoc jedziemy do Polski:):):):):) a z Opola do inowroclaiwa to juz zabi skok:):)
Taka chora ta nasza caissa a tak głośno krzyczy :lol: :lol: :lol:
Właśnie chorusia , a ma siły sie tu odgrażać...no i zapomniała ,że ja już niw mieszkam w Inie :lol: :lol: :lol:
:D :D znajde cie!!!!!!!zobaczysz!!! :P
Terefere kuka Caissa mnie szuka...Terefere ale nie znajdzie mnie wcale :lol: :P
:P to sie okaze........jak wiesz ja lubie wyzwania :twisted: :twisted: :twisted:
No dobra...zaczynam sie bać...ale tylko trochę, bo wiem ,że jak przyjedziesz to mnie uściskasz , a nie pobijesz :P
:D :D pewnie ze tak.......po tylu latach.......ile to juz????prawie 14, no nie???
Ja w czerwcu bede po slubie 15, pamietasz jak ślubowałam?
Też tak mi sie wydaje ze cos koło tego :?
UCIEKAM NA BASEN,!!!Pa KOBITKI
Spokojnie kobiety, cała jedną stronę zapełniłyście postami :P
Jak mija dzień? :)
Romciu, Ty już 15lat po ślubie? No nieźle :D
DZIEKI rOMKA!!! MAM JUZ 2 KG MNIEJ!!! NAWET NIE WIESZ JAK SIE CIESZE....WSZYSTKIE PROBLEMY DZIS NIEISTNIEJA!!!
blitz, moje gratulacje z okazji straconych kilogramów, oby tak dalej :D
HEJ ROMKA
Jak po baseniku, pewnie super :lol:
U mnie wczoraj klapa z dietką :oops:, ale dziś idę do szkoły więc odpokutuję :roll:
Miłego dnia.........
Sec...no ja w czerwcu 15 rocznicę obchodzę...ale mówię zleciało, jak z bicza strzelił :lol:
Blitz gratulacje wielkie...widzę ,ze ostro walczysz!
ReciWczoraj było wczoraj , a dzis jest dziś , więc zaczynamy od nowa walke...A[propo?
Czy ty aby nie miałaś wczoraj spalić tego piwka? :wink:
Dzis na razie szybciutko , bo wychodzę.
Acha ...na basenie było super 5 minut bicze, 5 minut jakuzi i 50 minut pływania!!!
A ja muszę się pochwalić że mąż mi latem wanne z hydromasażem zafundował :lol:
stoi sobie śliczna w łazience i często z niej korzystam :lol:
jest super a jak odpręża :!:
Szkoda że nie odchudza :(
Prawda Romeczko - co było wczoraj to było.
Dziś jest nowy dzień - cieszę się, że masz takie podejście do życia, no i oczywiście wielki cmok za basenik - oby tak dalej :)
:D hejka!!!!!
i jak po wczorajszym???napisz bojestem ciekawa:):) :twisted:
Ooo to dałaś czadu na basenie :)
Wczorajszym dniem się nie przejmuj, dziś już jest przecież dobrze... Prawda? :>
Widzę, że dla każdej z nas wymyśliłaś sobie zmiękczenia nicków :D
Sec wymysliłam , bo ja leniwa jestem i w ogóle lubie takie pieszczotliwe okreslenia :lol:
Reci wanna z masażem...ech...ja do jakuzi na basenie wchodzę ale szybko wychodzę , bo nie chce zasnać :lol:
Elunku staram sie żyć tym dniem co jest i cieszyć sie z drobnostek, bo wiem ,że zycie nie jest po to zeby sie martwić :lol:
Cassi wczoraj było super, dzis jeszcze lepiej...prawie cały basen dla mnie i rodzinki :lol: Pisałam Wam ,że chodzimy na basen w komplecie???
Buziaki kobietki ! Spadam pospiewać , też podobno odchudzajace zajęcie :lol: :lol: :lol:
Acha...dziś zjadłam jakieś 900kalorii i nie jestem głodna...chyba mam dobry dzien :lol: :lol: :lol:
:D :P moj mezus ma jutro wolne i wybieramy sie na lyzwy......a pozniej moze tez zaliczymy basenik:):):):):)
Recmal-Tobie to dobrze......tylko pozazdroscic:) :P ja bym w takiej wannie pol dnia przesiedziala......
poza tym zzarlam pizze- 450 kcal................byla pyszna...we wloskiej pizzerii z klimatem i w ogole... :oops: i do tego lampka wina :oops: :oops:
To co Cassi trzeba bedzie potrenować za tą pizze...oczywiście w ten sposób naj najfajniejszy jak mawia Reci :wink:
[b][b]A teraz sie chwalę!!!
Mama dziś mnie odwiedziła i rzekła do mnie w te słowa:
"wydaje mi się czy troche schudłaś?"
a ja choc cała w skowronkach mówię...e chyba Ci sie wydaje...ale nawet nie wiecie jaką mialam radoche!!! :lol:
Zaraz chyba sie położę i...no wiecie :wink: może spalę kilka kalorii :wink:
:lol: :lol: :lol: Tylko ciiii nikomu nie mówcie :wink: :lol:
:D tylko po bozemu!!!!!!!! :twisted:
No wiesz...ja i po bozemu :wink:
Nie jestem u siebie na koncie wiec nie moge poklikac do Ciebie na gg Casii :cry:
Muszę juz leciec Pa!
OJ ROMECZKO WIDZĘ ŻE MIAŁAŚ SUPER DZIEŃ
ŻYCZĘ CI TAKIEJ SAMEJ NOCKI :twisted:
DOBRANOC
I jak tam nocka? Kalorie spalone? Mięsnie udek wyrobione? :twisted:
Hehe znam te piękne slowa, gdy ktoś mówi Ci że schudłaś... Też się zawsze wypieram :D I udaję, że nie jestem na żadnej diecie :D A jak mi tłuszczu ubyło to z niewiadomego powodu :)
witam, widzę, że wczorajszy dzionek na wielki + moje gratulacje :D :D
a jak tam dzisiaj :?: pewnie też dobrze
pozdrawiam :wink: :lol:
Z dietką ok! Kupiłam sobie wage cyfrowa coby być precyzyjniejszą :wink:
No i toster sobie kupiłam ...na śniadanko dzis grzaneczki były ...pycha...
"pożarłam " 180kcla :wink:
Wczoraj byłam na zakupach ...łażenia po sklepach chyba z 5 godzin...nawet zjadlam ryz z ważywami zamiast np. hamburgera :lol: ...Tylko na wieczór zjadłam 3 banany...Nawet nie chodzi o kalorie, bo dużo ich spaliłam i zjadłam z 1300, ale to że wieczorem...
Za to dziś dzien ważenia i jestem radosna , bo jest mniej o kilo!!!
Mąż mi nawet wczoraj powiedział" kochanie zmniejszasz mi sie"...ale faktycznie sama widzę efekty...może dlatego ze trochę przez te Cwiczonka sie zbiłam :lol:
Ale sie rozpisałam...pozdrawiam i buziakuje wszystkie dietowiczki :D
Hej romka gratuluje spadku waig...a mnie drecza ciagle zawroty glowy...zjadlam 4 kosteczki czekolady myslalam ze przejdzie ale nie przechodzi....:(
Hej Ilkuś , a Może też (odpukać) łapie Cie grypka? Może odpocznij trochę pod kołderka?Zdróweczka życzę. Buziaki
ja juz bylam chora na grype...2 tygodnie lub 3 tyg temu...wogole jakos tak paskudnie sie czuje mam zatkane uszy i kreci mi sie w glowie o matko...nie weim od czego :(
Mówię Ci Ilkuś...zwolnij troszkę ...Spróbuj zjeść 200-300 kalorii więcej i zobaczysz czy będzie lepiej :)
To nie o kalorie chodzi nie chcodze glodna wrecz przeciwnie to pewnie z braku cukru...juz ponad miesaic i tydzien nie jadlam slodyczy..mnoze temu...
No może dlatego...ja też mam czasem takie okresy ,że muszę zjeść coś słodkiego...ale zbadałabym sobie krew chociaż na cukier na wszelki wypadek.
na krew a po co??
Wiesz...ja nie jestem pielęgniarką...ale chorowałam kiedyś trochę ...miałam anemię nawet...zbadałbym sobie...Z reszta nie raz to robiłam jak sie coś działo ze mną dziwnego.Myślę ,że jak powiesz lekarzowi ,że jesteś na diecie i masz zawroty głowy , to pierwsze co zrobi da Ci skierowanie na badanie krwi...Być może masz zbyt monotonna dietę...i czegoś tam za mało...Ilkuś takie badanie nie zaszkodzi na pewno, a może coś wyjaśnić.
Witaj Romeczko :)
Jak tam Ci dzionek mija? Jak dietkowanie?
Dzis jest taka piękna pogoda, że aż się chce spacerować :)
U mnie jest wszystko ok, tylko mi się uczyć nie chce :x A jutro mam egzamin i... szkoda gadać :?
Miłego dnia :)
Romeczko tylko ze ja teraz nie mam na to czasu za bardzo...;/ nauke mam ... chcialabym zeby to swiadectwo jakos wygladalo za duzo tego juz opuscilam... nieno ja anemi na pewno nie mam :) zreszta jak sie dojrzewa to tez sie tak robi :P
Witaj Elunku! U mnie też ok! Zdasz ten egzamin zobaczysz...w koncu nie na darmo bede głodować ...z zaciśniętymi kciukami nie da sie jesc...a czort wie czy kto co poda :wink:
Ilka...nie bądź uparciuchem...W trakcie dojrzewania powinnaś sie szczególnie dobrze odżywiac , bo to wpłynie na całe Twoje dorosłe życie...wiesz dzieci i te sprawy...
Sprawdz to...powiedz lekarzowi co jesz weź kilka przykładowych dni jadłospisu...zobaczysz ...czasem człowiek czuje sie lepiej po samej wizycie...kiedy ktoś w białym fartuchu powie...wszystko jest OK!
Cześć Romka, widzę że kilogramy ubywają :D
moje gratulacje :!: :!: :!:
A u mnie po tym strasznym obżarstwie (czytać: drinkusiach)
kilogram więcej
Trudno jakoś to przeżyję :roll: