Pfff a niech se tak myśli chyba niepowinno go to smucić :roll: :twisted: W takim razie na te dni polecam diete SEX, BEER and ROCK'n'ROLL!!! :twisted: Ino nie żryj fast foodów bo to obrzydliwe i dupa rośnie ja balonik... :x
Wersja do druku
Pfff a niech se tak myśli chyba niepowinno go to smucić :roll: :twisted: W takim razie na te dni polecam diete SEX, BEER and ROCK'n'ROLL!!! :twisted: Ino nie żryj fast foodów bo to obrzydliwe i dupa rośnie ja balonik... :x
Fast foodow nie planuje :P
A myślę, że sexmachine nie powinno mojego Kotulka smucić :P Facetów to jara :P
Eeee... nikt tu nie zagląda od dłuższego czasu.
W weekend padłam z dietą, ale od poniedziałku znów stoję na nogach, więc czwarty dzień za mną, a mam zamiar wytrwać 100... do powrotu mojego marynarza ze służby :P
A co u Was?
hehe, ja padne z dieta na moje urodziny. Mam do wyboru tort z bita smietana, albo tort na spodzie z nutelli i pokruszonych sucharkow.. mniaaaaaaaam :) juz sie nie moge doczekac... jeszcze zostal rowno miesiac :D