Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Jestem na diecie. Tak jak Ty.

  1. #1
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie Jestem na diecie. Tak jak Ty.

    Jestem na diecie. Jak każda z Was. Dziś znowu poległam. Po niespełna 7dniach. Jutro kolejny dzień. Na śniadanie znowu zjem wafle ryżowe z serkiem i jabłko- rutyna. Ale lubię to. I znow minie kilka dni, a ja nie powstrzymam się na widok czekolady czy mięsnej pieczeni. Skad we mnie tak mało silnej woli? Jeszcze niedawno potrafiłam wytrwać kilkadziesiąt dni delektując się tylko 1000kcal. A dziś? Cieszę się z tygodnia. Żałosne.

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

  2. #2
    elunka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-11-2007
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    407

    Domyślnie

    Troszkę wiecej optymizmu Kobieto.
    To że teraz coś Ci nie wychodzi nie oznacza, że tak już będzie na stałe.

    Zostało Ci tylko 5 kilogramów, więc walcz do końca i nie pozwól by jakaś czekolada rządziła. Wkońcu to Ty jesteś tu Panią.

  3. #3
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie

    No tylko 5kg. Tak jak i Tobie Dzięki za motywację

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

  4. #4
    Ilka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    DASZ RADE bo ionnej opcji nie ma :P

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    ehhh nie bój nic - i tak jesteś lepsza ode mnie bo ja nawet 7 dni na diecie nigdy nie umiałam wytrzymać ale nie tym razem!!! powiedziałam sobie, że wytrwam i choćbym miała paść i nie wstać nie dam się więcej mięchu, frytaskom i czekoladzie masz u mnie wsparcie!!! a więc szamaj te wafle z jabłuszkiem i podliczaj kalorie - to będzie fajny dzień

  6. #6
    ona18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    91

    Domyślnie

    pociesze cie ze wiekszosc tak ma, zazwyczaj po jakis 3 miesiacach na diecie nadchodzi takie załamanie i czasem trzeba sobie odpoczac i nabrac sił, np ja tak teraz mam, tez ledwo ciagne tydzien a i tak co i rusz jakas wpadka, batonik czy cos ;/ esz, wiem jak cieżko, ale wierze ze dasz rade, powodzenia, 3maj sie :)

  7. #7
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny
    Ja zbieram siły. Nie przejde na dietę dziś, ani nie jutro. Może od poniedziałku. Wiem, że jak rozpocznę jutro, to nie dam rady. Tymbardziej, że mój chłopczyk przyjeżdża dziś w nocy na przepustkę i mamy pierwszą rocznicę naszego związku

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

  8. #8
    Pulchra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    A nie pieprz ze nie dasz rady. Chłopaka do wyra zaciągniesz i spalisz wszystko co wszamałaś w ciągu dnia! Facet to najlepsza maszyna do ćwiczeń :P

  9. #9
    megera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    secretive odkładanie rozpoczęcia kuracji odwykowej moim skromnym zdaniem nie jest zbyt dobre, ale cóż rób jak uważasz... W każdym razie nie odkładaj za długo, bo mi się zdarzało nawet rok odkładać no i się odłożyło... tkanki tłuszczowej
    Najlepszego z okazji rocznicy!

  10. #10
    Awatar secretive
    secretive jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-08-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    599

    Domyślnie

    No w sumie z facetami kalorii spalić można- dobra rada na przyszłośc, tylko aby mój nie stwierdził, że z dnia na dzień seksoholiczka się stałam :P

    SEXMACHINE :P

    A odkładać to lubię... U mnie odkładanie nie polega na tym, że wpier***** jak świnia, tylko jem jak zwykły człowiek + słodycze + smażone :P

    MOJA DROGA KRZYŻOWA
    Tu sobie "dukam"

    od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •