Co robić

:cry: CO robić próbuję i próbuje i nic. Ciągle zaczynam i nigdy nie kończę marzę o 60 kg choć kiedyś ważyłam zaledwie 53 kg a teraz ...... 79kg!!!!! kiedy to sie stało szok ale nie mam siły by coś z tym zrobić. Niech mi ktoś pomoże!

Drabinko kochana próbować warto, ale tak porządnie. Czasem lepiej zamiast przejść na dietę 1000 kcal to na 1500, ale dokładnie nie wiem w czym tkwi problem. Możesz spróbować jeszcze raz, a na pewno będziemy Cię wspierać, więcej nie powiem, bo jakoś specjalnie się nie orientuję w tym temacie mimo, iż jestem na diecie.

Spróbuj jeszcze raz, tym razem z nami :)
Może rzeczywiście najpierw zacząć od 1500kcal i poćwiczyć silną wolę, a później pomyśleć o czyms innym...
A jaki masz plan?

Napisz coś więcej o sobie?

Ja też co chwilę zaczynam, dziś mój 1dzień... Znowu :(

DZIEWCZYNY MAJA RACJE, CHOCIAZ TUTAJ DUZE EFEKTY OSIAGA DIETE 1200 KCAL. JA ZAMIAST LICZYC KALORIE ZACZYNAM PO RADZIE DIETETYKA JE WAZYC. MAM PODANE PROPORCJE CO I JAK JESC I ILE A WSZYSTKO NIE PRZEKRACZA 1200 KCAL.
NIE LUBIE I NIE UMIEM LICZYC KALORII WIEC DLATEGO BEDE WAZYC.
POCZYTAJ KTO TU CO STOSUJE I SPROBUJ COS SOBIE DOPASOWAC.

I ODWIEDZAJ NAS , ZDAWAJ RAPORTY CO I JAK SOBIE RADZISZ.

:D Dzięki mam nadzieję że mi się tym razem uda . Ciągle sa te pierwsze dni a ja chciałabym w końcu dojść do końca. Właśnie zadeklarowałam że od jutra zaczynam . Mam problem nie z głodem tylko łakomstwem bo tak naprawde wcale nie jestem głodna ale jak zobaczę te wszystkie pyszności to moje postanowienia dają w łeb. Może spróbuje diety 1200 kcl i zapisze się na siłownie bo na basen wstydzę sie pójść.

SUPER, BIERZEMU SIE DO ROBOTY.
A JESLI CHODZI O LAKOMSTWO TO MYSLE ZE WSZYSTKIE TU JESTESMY LAKOMCZUCHAMI
JA NP JESTEM UZALEZNIONA OD PIZZY I CZEKOLADEK, CO JAKIS CZAS ZAWALAM I SIE NIMI NA PRZENMIAN OBJADAM I ZAPIJAM WINEM ALE POTEM WRACAM BO WIEM JAKI OBRALAM SOBIE CEL.
A CEL USWIECA SRODKI.
CALY CZAS WALCZE ZE SWIOMI SLABOSCIAMI, JEST CIEZKO ALE EFEKTY MOTYWUJA!!

Ja glodna to nie pamiętam kiedy byłam, to wszystko słaba wola i to łakomstwo... A po przemyśleniu to jak zjesz tą czekoladę to i tak Ci to gówn* da :P Jedynie dup* urośnie... A po dwóch pierwszych kawałkach czekolady już się jej smaku nie czuje, a żre się z czystego łakomstwa...

Co racja to racja - bardzo często pochłaniamy tony jedzenia z łakomstwa,a nie z głodu.... :x
Cieszę się, że postanowiłaś jeszcze raz o siebie zawalyczyć - najgorzej jest zacząć, ale później jak zobaczysz pierwsze efekty to będziesz z siebie dumna :)

Trzymam za Ciebie kciuki

:D no i jak Drabina????

dietka zaczeta??
pisz nam tu zaraz co postanowilas !!!!!tylko sie nie poddawaj od razu!!!!dasz rade!!!!

Ja jestem za 1500 i siłownią 4-5 razy w tygodniu :wink:
Raz trening siłowy, raz HIIT. Chyba że posiadasz rowerek stacjonarny to siłka tylko 2-3 razy i 2 razy HIIT na rowerku :wink:

kochana drabinko, znam ten problem :? ale ja mam do zrzucenia 30 kg, ty dużo mniej, wiec na pewno ci sie uda :D

Cześć! Od wczoraj rano byłam u teściów dlatego się nie odzywałam co nie sprzyja mojemu odchudzaniu ale nie było najgorzej.Zmieściłam się w 1500 kcl no a miało być 1200 kcl.Pokusiłam sie na faworki a potem byłam na imprezie ale jestem z siebie dumna bo tylko zjadłam pomidorka i 2 plasterki polędwicy.Sama sie nie poznaje. Ale musze się postarać nie przekracza 1200 kcl.Te 18 kg do zrzucenia to dla mnie ogrom. Jak mi sie uda to chyba sie upiję z radości. Musze jeszcze tylko dołączyć ruch mam zamiar od poniedziałku zapisać sie na siłownie ale będe musiało to jakoś pogodzić z moja pracą , pracą męża i dwójka dzieci co uwieżcie nie jest łatwe. Czy 3 razy w tygodniu wystarczy? właśnie namawiam męża abyśmy kupili rowerek.....

:D A jeszcze jedno nie wiecie jak stworzyć strażnika wagi wogóle niewiem od czego zacząć?

:D hejka!!
napewno Ci sie uda jesli tylko bedziesz chciala i w to uwierzysz!!!!
ja tez mialm do zrzucenia 17 kg--juz mi zostalo 13!!!!!4 juz pogonilam:):):)

stosuj dietke 1200 kcal- jest dobra, poniewaz mozesz jesc wszystko, byle sie miescilo w limicie- to jej duzy plus, poza tym napewno przy dwojce dzieci i pracy zawodowej masz dosc ruchu??? :wink:

:( Wcześniej sie chwaliłam teraz nie mam czym. Nie wychodzi mi z ta dieta 1200.Za dużo kalori wcześniej pochłaniałam i teraz nie moge sie tak łatwo dostosować . Ale oczywiście NIE PODDAJĘ sie i dalej będe walczyc az mój przepasiony brzuch i słaba wola zrozumieja że więcej nie dostaną. Tak ogólnie nie jest żle porównując kalorie które wcześniej pochłaniałam no i zapał został ten sam :D