Hail to the hammer - kg mówie papa

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie :)
Jestem Magda.. i mam jak wiekszosc ludzi tutaj problem z nadprogramowymi kg..
Przytylam bardzo duzo od ostatnich wakacji a powodem tego sa czipsy, piwo itd... jestem zla na siebie.. Kiedys moj brzuch byl plaski i wycwiczony a teraz sie rozlewa jak sie klade i wyglada strasznie.. Ale ja mam zamiar wrocic do poprzedniego wygladu :):)

Na poczatek podaje moje wymiary, ktore beda moja motywacja w tej walce:
łydka - 37 cm
Udo niskie - 40 cm
Udo wysokie - 57 cm [planowane 50 cm jak kiedys...]
Biodra - 100 cm [planowane 94 cm]
Brzuch niski - 89 cm [planowane 80 cm]
Talia 75 cm [planowane 70cm]

moja waga to okolo 72 kg.. niestety mam w domu zwykla wage, ktora co chwile pokazuje co innego - ale jak tylko znajde wlasciwa to skoryguja ja tutaj :)

Moj plan to wiecej ruchu. Od przyszlego tygodnia bede chodzic na basen.. A na codzien twister, hula-hop i cw 8 minut na nogi i pupe.. Odstawiam tez slodycze i sery tluste (ktore uwielbiam) na rzecz owocow... Mam nadzieje ze mi sie to uda :):)

I to mi się podoba :lol: Dużo ruchu - super sprawa, napewno waga zacznie spadac :D
Ja tez przymierzam sie do cwiczen, tak wię moze razem bedziemy sie gimnastykować. 3mam kciuki

przez ostatni rok nie uczeszczalam za dadne zajecia.. siedze przed komputerem i marnuje sobie zycie.. i siebie. Ale idzie wiosna.. i lato wiec chce wygladac lepiej :)
Mam duzo motywacji i mam nadzieje, ze wytrwam w tym. :)

witam Cie cieplutko!!!jak widac masz duzo motywacji i to jest swietnie!!pierwszy krok za Toba!!!ja tez tyle wazylam jk tu sie pojawilam teraz mam 67 kilo!!!ja tze lubie chips ,frytki itakie tam no i jak dodam piwko to juz koszmar!!!ale razem damy rade!!!trzymam kciuki!!!

witam nową duszyczkę na forum :D

a moge spytać ile masz wzrostu? ;)
bo ja waże tylko kg wiecej a moje wymiary grubo różnia sie od twoich szczególnie w brzuchu :roll:

bede wpadać i wspierać :D noi licze na rewanż ;) :P

a jakąś konkretną diete zamierzasz stosować czy tylko ograniczac "złe" jedzenie ? ;)

pozdrawiam :*

Witaj Magdo:)
Życzę Ci powodzenia w Twoich postanowieniach:)
Mam nadzieję, że porozmawiamy kiedyś o rezultatach na gg:)
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie;)

Migotka15 mam 169 cm wzrostu i za 4 miesiace skoncze 22 lata.. dzisiaj cwiczac na twisterze zauwazylam jak wiele tluszczu uroslo na moich kiedys ladnych i widocznych miesniach.. musze sie tego pozbyc.. wlasnie dla motywacji kupilam spodniczke mini na aukcji allegro.. i wiecie co? zmieszcze sie do niej... ...kiedys :)
Nie chce zadnej diety konkretnej stosowac.. chcialabym sie pozbyc tluszczu z dolnych czesci ciala. Boje sie ze zniknie calkiem moj i tak prawie niewidoczny biust :roll: wiec bede cwiczyc na brzuch i nogi ;)

puSZystaDaRade chetnie wszystkoz Toba omowie :) dziekuje za wsparcie rowniez tutaj;*

i bardzo dobrze robisz nie stosując konkretnej diety :D
ale ty to masz chyba budowe gruszki co? ;)
ja jestem jabłko to może dlatego tak sie róznia nasze wymiary :roll:

zycze powodzenia i oczywiscie milej niedzieli :D

Migotka15 chyba masz racje mam budowe gruszki. Zawsze moja zmora byly szerokie biodra ale co tam :P pozbede sie tego i owego :)
Rowniez zycze milej niedzieli.. wlasnie jem sniadanie - kaszka manna i zaraz biegne pod prysznic.. a potem tiwster :lol: :lol: :lol: zakochalam sie w nim:P

mam pytanie do doswiadczonych :) jakie sa najlepsze cwiczenia zey pozbyc sie cellulitu? niestety ale moj jest widoczny golym okiem.. stosuje kremy ale ona cheba nic nie daja.. :(
na youtubie znalazlam filmiki "8 minut" z cwiczeniami... Cz te na nogi i pupe wystarcza zeby systematycznie sie go pozbyc? z gory dziekuje za odpowiedz :)

ja sie pozbyłam cellulitu (to było kiedys :? niestety już wrócił :roll: ) regularnie jeżdząc na rowerku stacjonarnym.Co do skutecznosci tych filmików na pupe i nogi nie moge sie wypowiedzieć bo stosuje tylko ten na brzuch ;)

Jak Ci minął dzisiejszy dzien?

Migotka15 ja nie mam niestety rowerka ale nadrabiam na twisterze i wlasnie tych filmikach.. Wczoraj pocwiczylam i dzisiaj czuje mile zakwasy na nogach :) niestety nie na brzuchu.. ale to pewnie dlatego ze ja mam mocne miesnie i przyzwyczajone do wysilku tylko troche zarosly :P

dzien minal calkiem dobrze.. chociaz nie udalo mi sie uniknac ciasta.. dzisiaj juz lepiej :) zakonczylam jedzenie na dzisiaj chociaz nie bylo tego wiele bo tylko mala grahamka na sniadanie.. potem druga na uczelni i po powrocie kakao + makaron z sosem :)
zaraz biegne zrobic moja ulubiona herbate pu-erh z grejfrutem i pocwicze :)
mowilam juz ze zakochalam sie w twisterze? :P

cześć

bedę Cie odwiedzała i trzymała kciuki za gubienie kilogramów 8)


http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1508317#1508317

tak mówiłaś mówiłas :lol: ale to bardzo przydatne zakochanie :D :P

właśnie mi przypomniałas ze ja sobie kupiłam wczoraj nową herbatke pu-erh a leży odłogiem bo kompletnie o niej zapomniałam :lol: ;)

milego wieczoru :*

Hej i ho :)
Dzisiejszy dzien nie wyszedl zbyt dobrze.. zjadalm pysznego rogala z makiem... ale normalne jedzenie bylo i pocwiczylam wiec za bardzo sie nie przejmuje :P
dzisiaj na Twisterze przekrecilam cale 20 minut - jest coraz lepiej.. kiedys moglam krecic tylko chwile i brzuch bolal a teraz wytrzymuje dluzej.. tylko martwi mnie to ze nie mam dalej zakwasow.. wolalabym, zeby brzusio bolal przy najmniejszym ruchu - wiedzialabym ze cos sie dzieje.. a tu nic..moze cos zle robie? :(
za to nogi bola, wiec dzisiaj znow pocwicze z panem z youtube :P

Migotka15 a jaka herbatke masz? ja pije ta z bio activ i jest rewelacyjna, ale tylko z grejfrutem :) chce jeszcze wprowadzic do jadlospisu zielona herbate.. ale jakos ciagle zapominam jej kupic.. :)

Witaj! Ja też jestem od niedawna na forum, życze ci powodzenia i będę cię wspierać w twojej drodze.Trzymam kciuki za zapał i determinacje.Zapraszam czasami do mnie, bo pewnie też mi będzie potrzeba wsparcia i kopniaka do dalszej walki. Buziaki.

hmm ja mam herbatke zwykła pu-erh a z jakiej firmy to nie pamietam :P ale dobra nawet ;)
kiedyś miałam świra na punkcie zielonej herbaty-ostatnio mi przeszło bo drażni mi gardło i potem mnie boli :? :roll:

ach...chciałabym żeby juz była wiosna :roll: bo popadam w stagnacje :roll:

co do twisterka to dobrze ze nie masz zakwasow...to wcale nie znaczy ze miesnie nie pracuja :D po prostu są wytrenowane ;)
a skoro nie masz zakwasow tzn. ze cwiczysz w dobrym tempie dostarczajac potrzebna ilość tlenu do miesni :D i bardzo dobrze :D

helo dziewczyny i ty Sygryda jak czytałam twój post to tak jabym go sama pisała!!!
Mniej więcej mam te same wymiary co ty (ciut mniejsze ale kiedyś przed schudnieciem identyczne) teraz zaczynam albo chciałabym zacząć II etap odchudzania w swoim życiu tylko ostatnio jakość nie potrafię :oops: choć staram się powoli odstawiać złe nawyki. Własnie w przyszłym tygodniu też mam zamiar zacząć chodzić na basen chociarz 2 razy w tygodniu ale to też zależy od pogody jak będzie bardzo zimno to myśle że zrezygnuje ponieważ jestem strasznym zmarluchem :? Widze również że jesteś z Chorzowa ja z Bytomia to gdzie będziesz chodzisz na basen :?:
Oprócz basenu mam w domu rower stacjonarny więc może kilka razy w tygodniu też go wykorzystam :wink:
No i wieczorem masaż drewbianą szczotką jak siły mi na to pozwolą :wink: mam nadzieje że tak
Oprócz tego wszystkiego oczywiście ogranicze słodycze które kocham ale chyba pizzy sobie nie odmówie chociaż 2 na m-c czy myślicie że jak zjem 4 kawałki na m-c to nie schudnę :roll:

Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki za nas wszystkie - szczególnie by w lato wejść w mini

P.S. też zamierzam kupić mini na allegro i patrzeć na nią tak długo aż się wcisne w nią :)

Witajcie dziewczyny.. wczoraj sie nie odezwalam, a dzisiaj tez nie mam z czym. zawalilam te dwa dni doszczetnie ale sie poprawie i od jutra bede grzeczna..

Migotka15 mam nadzieje, ze masz racje co do tych miesni.. ale mam zamiar dorzucic hula hop.. bo same miesnie skosne mi brzucha nie odchudza.. :) ciezko mi sie do tego zabrac.. jak juz zaczne cwiczyc to jest super.. ale zeby wstac i zaczac.. koszmar.. kiedys bylo mi latwiej.

nicola dziekuje za mile slowa :) jeszcze nie chodze na basen - chcialam zaczac w sobote ale sa jakies problemy.. a basen miesci sie w szkole na klimzowcu :)
mam nadzieje ze tez uda mi sie pomniejszyc moje wymiary. Uwazam ze od tylu kawalkow pizzy nie utyjesz :) a jesli umiejetnie je wpleciesz w jadlospis to nic sie nie stanie :) niczego nie mozna sobie odmawiac.. :) powodzenia

odezwe sie jutro.. nie mam sie czym chcwalic dzisiaj :P

w takim razie przesyłam pozytywne fluidy by dzisiejszy dzien był dietowy :D

napisz potem jak ci poszło :D

Migotka15 niestety nie poszlo ale dziekuje Ci.. teraz wiem - zeby moj dzien byl udany musze wczesniej wejsc chocby na chwile na to forum.. teraz bede tak robic. Dzisiaj jest juz lepiej.. wracam..
wybieram sie na 15 na basen - mam nadzieje ze bedzie otwarty bo jade troche w ciemno.. nie mialam jak sprawdzic.. Trzymajcie kciuki zeby sie udalo :)
Buziaki ;*

Witajcie.. wczorajszy dzien minal niezle. Nie udalo sie zaliczyc basenu - zamkniety byl, ale staralam sie nie zjesc za wiele. jestem z siebie zadowolona..

ale.. :/ po tygodniu cwiczen na nogi i pupe mam wiecej o cm w biodrach... az chce sie zyc..:/