Wersja do druku
Może się do Was przyłączę? Mam do zgubienia 44 kg :( To okropnie dużo, ale mam kilka motywacji, jeszcze jak wy mnie będziecie wspierać to może się uda. Mnie też bolą stawy, pocę się jak dzika świnia.. Dzisiaj nawet aż tak dużo nie zjadłem bo mam skurczony żołądek. Nie wiem czy od depresji czy od czego... Mam tylko do siebie o to żal że w wieku 16 lat doprowadziłem się do takiego stanu...
Witaj nova!
Trzymam kciuki za Twoją dietę, brakiem spadku ciała się nie przejmuj, jak to przeczekasz to znów Ci poleci waga...potem znów nic i tak w kułko ;).
:lol: Drogi neukiller! Serdecznie witam na poscie! Jezeli masz 16 lat to niecalkiem sam odpowiadasz za swoja wage, naprawde, no przeciez jesz tez to, co Ci przygotuje mama :wink:
Odchudzasz sie sam, czy ktos Ci pomaga?
Wiem, ze nadmiar kilosow dobija, zwlaszcza jak sie jest mlodym chlopakiem (dziewczyna tez :) ). Napisz jaka diete stosujesz i jak sie ruszasz. Ja w liceum mialam kolege, ktory byl otyly, ale w sumie nie przeszkadzalo mu to, gral w pilke nozna jak opetany :D :D
W sumie jak mialam 16 lat to mialam nadwagi gdziez z 15 kilo, (wazylam 73 kilo przy 160 cm wzrostu). No i jej nie zrzucilam, z latami sie zbieralo i zbieralo. za moja nadwage w dziecinstwie i pozniej odpowiedzialni byli rodzice. No teraz to sama z tym walcze :D :D
Ja jak miałam 15 lat to miałam większą nadwagę...ważyłam już ponad 80kg. :shock: teraz to zostało się zdjęcie ku przestrodze...
No to nanti, niezly byl paczuszek z Ciebie :lol:
U mnie ok, konsekwentnie nie jem dalej. Trzymam diete, ograniczam kalorie. No i jestem zadowolona :)
Oj śliczniusi...
Ale tak roztyłam się przy dojrzewaniu, zamiast latać gdzieś po parkach, na rowerze to ja na necie siedziałam (maniak byłam) no i natrzaskałam te 94kg. Opamiętałam się w pore, bo potem to same problemy :/
:twisted: Jestem zla bo waga dalej stoi, ale ja przetrzymam :twisted: :twisted:
Pomierzylam swoje wloscie :roll: i bede porownywala obszary. I nie dam sie nie dam sie nie dam sie!
Nie bede jadla nie bede jadla nie bede jadla. I BASTA
Nova!! Nie daj się!! Waga robi Ci na złość, chce żebyś się poddała, ale pokaż jej kto tu rządzi! :D
waga lubi robić psikusy i dlatego trzeba pomimo jej żartów nadal robić swoje, czyli odchudzać się :twisted:
No i ruszyla! Kilogram w dol. Na razie kilogram,,ale bedzie wiecej, ale jestem rozezlona, dalej sie odchudzam :twisted: :twisted:
Brawo Nova!! Wielkie gratulacje dla Ciebie :D!
:) Witam wszystkich i pozdrawiam, odchudzam sie dalej :D :D :D
Nova- wiem, że już troche się odchudzasz, miałaś chwile załamania?? Jak nie- podziwiam podwójnie!!
8) w sumie jem naprawde duzo, to sie nie mam czym zalamywac. A jestem na tyle stara, ze wiem, ze jak cos przeskrobie jednego dnia, to drugiego nie zjem :lol: :lol:
Nova trzymam kciuki z następne kilogramy!!! Pozdrawiam!!!
Cześć
Jestem tutaj od dwóch dni. Właściwie nadwagi nie mam :-), ale chce utrzymać prawidłową wagę. Ale o depresji wiem sporo, szczególnie po śmierci taty i stracie pracy.
Po przeczytaniu tego wątku, jestem pełna podziwu dla nova22!!! Brawo. Trzymam kciuki !!!
Pozwólcie,ze sie do Was dołącze i bede pisała na tej liście.:-) Pozdrawiam serdecznie!!!
No to dobrze. Ja też się trzymam, byłam wczoraj na basenie i o dziwo nie rzuciłam się na żarcie :P
:lol: Melduje poslusznie, ze schudlam 6 kilogramow i nie poddaje sie, obecnie waze 120,20. Sa lepsze i gorsze dni, pamietnik odchudzania prowadze na "pamietnikach" .Pozdrawiam! :D :D :D
Nova!!!!! Gratuluje :D! Oby tak dalej!
NOVA!!! Bardzo się cieszę ,ze dobrze Ci idzie!!! Trzymam kciuki za dalsze odchudzanie!!!
--------------------------------------------
post był delikatnie mówiąc NIE SMACZNY.
został usunięty.
op
:shock:
:?:
Nova22 :!: :!:
Jestem pelana podziwu dla Ciebie!!! Ja zaczęłam sie odchudzać 2 tygodnie temu i w sumie widać już rezultaty. Jako 18 -to letnia dziewczyna waże dużo za dużo. Ale postanowiłam schudnąć !!!! I bede brać z Ciebie przykład, więc i Ty musisz sie teraz starac !! Ja aż takich okropnych stesów nie mam jak Wy tutaj , ale mam nerwice z powodu szkoły.... Ale "NIE DAM SIE KILOGRAMOM" i bede sie z Wami trzymać :!: :!: :!:
OGROMNIASTE BUZIAKI DLA WSZYSTKICH GRUBASIŃSKICH :!: :!: :!:
Natale- wiem co czujesz, jestem w Twoim wieku i mi dieta ciężko ostanio idzie...ale najważniejsze: nie poddawać się!
Racja Nantosvelta :!: :!:
Trza sie 3mać :!: :!: :!: :D Ja jakoś to robie :D
Dziś zjadłam 1700kcal, i tak mniej jak zamierzałam, bo chciałam 2000, albo jem ponad 2000(gdy nie kontroluje tego) albo za mało :?
Nova - czy nadal jesteś na Maridii - ja miałam problem bo wróciła depresja po jej zażywaniu... jak to u ciebie