-
Hej Dziewczyny :)
widze, że temat sszedł na piersi... ja ogólnie mam 80C ale jak ostatnio przytyłam musiałam kupować staniki D ech , ale teraz widzę , że wszytko wraca do normy :D a co do staników do czasami można trafić na fajną przecen w Marc and spencer < nie wiem jak się pisze> bo tak na codzień to bym tam nie kupiła hehe
Buziaczki
-
oooo zestaw ćwiczonek - bardzo ciekawa jestem - jak juz płytke przetestujesz prosze o długie sprawozdanie ;)
Czyli mam juz za SB kciuki trzymac - fajnie ;)
http://www.sstaszewski.pl/4pory/krokusy%5B1%5D.jpg
-
happysad89r i Linkinka_Becia
nie zapominajcie tylko o jednym, piersi kobiety niesamowicie mogą się zmienić po urodzeniu dziecka (tak było u mnie), wiec jeżeli przyjdzie wam do głowy kiedykolwiek zdecydować się na operację piersi to dopiero po urodzeniu dziecka.
Moje niestety zmalały o jeden rozmiar :(
-
Ja mam nadzieje, że zmniejszą mi się jak schudnę. Wogóle kobietki. Zdam mature i w czerwcu ide z kumplem na kurs tańca. Zawsze chciałam:0 I pójde a od lipca zaczynam treningi. Chcę trenować karate. Tu potrzebuje mniejszego biustu ale jak schudne to się mi zmniejszy. I koniec ide zawsze chciałam:) CZas na zmiany:) A co do operacji, chciałabym mieć mniejsze. Jednak na operację się chyba nigdy nie zdecyduję. Dla mnie to za duża ingerencja. A jak już taki temat. Co polecacie ćwiczenia kosmetyki na ujędrnienie biustu? Bo mimo 19 lat to mam z tym masakryczny problem a po diecie moze byc gorzej.
-
hej kobietki!! decyzja zapadła!! od teraz wracam na SB!! znajomi mi powiedzieli ze chyba przytyłam... au, to był kopniak niezły.
Mam dwa miesiące :)
Jutro na siłke, najwyzej zwolnie się z jednej lekcji zeby zdazyc na spotkanie z trenerką :)
Biust kochane moje to też mój problem bo mimo moich prawie 19 lat jest w opłakanym stanie, używam Eveline extreme slim profesional 3D oraz spa i ćwicze damskie pompki, pompki przy ścianie i uciskanie rąk, gdyby przez te 2 miesiące podniósł się o 2 cm byłabym w raju...
zwlekałam z decyzją o odchudzaniu własnie ze względu na biust, bałam się że będzie wyglądał jeszcze gorzej...
lece się uczyć, jak się uda to dziś lub jutro was odwiedzę :*
-
smutek mnie dopadł... mam już dosyć nauki i pretensji I że on łazi sam po mieście a ja nie mam czasu... :( cholera! :cry:
a jak mu mówiłam że tak będzie w weekendy to powiedział że rozumie i że ok bo wie jak zalezy mi zeby dobrze zdac maturę. A wczoraj do 3 (w nocy) szwendał się po mieście od jednej knajpy do drugiej sam, dziś też pisał że jest gdzieś i coś robi a ja cholera nie moge bo mam naukę a serce sie rwie... niby nie ma pretensji ale hasełka że "ktoś mądry powiedział że życie to jedno wielkie pasmo niepowodzeń" albo "ile ja bym dał za laske z którą mogę wyjść w sobote wieczorem po pracy" dają do myślenia i smucą, pisze potem że kocha ale... ja i tak humor mam już poniżej skali ZERO.
i bardzo nie lubię jak on pije...
-
kajmanek mój biust też jest w opłakanym stanie, bardziej przypomina krowie wymiona niż biust :( może jak schudnę to się coś poprawi :(
nie przejmuj się, matura już niedaleko, a po maturze długie wakacje. Wtedy będziesz miała dla niego trochę czasu. a jak się uczysz to wyłączaj telefon, nie będziesz się rozpraszała smsami. a swoją drogą to ja na Twoim miejscu bym się wkurzyła za smsy tego typu. bo on stara się wpakować Cię w poczucie winy! pogadaj z nim szczerze o tym (nie będę Ci mówić co ja bym w takiej sytuacji powiedziała, bo raz że nie mam doświadczenia w tych sprawach a dwa że mam cholernie trudny charakter i swoje własne poglądy na ten temat, które na pewno Ci się nie spodobają :lol: ). także rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa!
-
Ja też bym się wkurzyła na takie smsy. Powinien cie wspierać a nie dołowac. Chyba zdaje sobie sprawę, że musisz się uczyć... a później będzie czas na imprezy. Wkońcu bedziecie mieli co świętować :D
-
Pamietaj, egzamin jest najwazniejszy; chodzi o Twoja przyszlosc. powinien to Twoj przyjaciel rozumiec. Przeciez to jeszcze tylko pare weekendow i znow bedziecie mogli wrocic do normalnosci jesli chodzi o Wasze spotkania :wink:
-
Popieram poprzedniczki. A takimi smsami nie pomoże Ci w niczym, bo one Cię jeszcze smucą i rozpraszają.
Miłego dzionka życzę i nie martw się :lol: