A tfu algi?Jeszcze raz a tfu.I jak dajesz radę z tymi "pysznymi"ziółkami?
Wersja do druku
A tfu algi?Jeszcze raz a tfu.I jak dajesz radę z tymi "pysznymi"ziółkami?
kochana i jak dzionek wcozrajszy minol?:0
milego dnia:)
http://static.flickr.com/58/179799742_68c43fb7e0.jpg
dzień dobry:)
Jak tam ziółkwa dietka?
Czesc dziewczynki:)
Rernatko nei jest zle z tymi algani i glonami , bo w tabletkach je dostalam
za to ziola okropnosc, ale pije je duszkiem i zatykam nos, bo niedosc ze smakuja wstretnie to jeszcze smierdza niemilosiernie .Ale daje rade . dzisiaij drugi dzien
Asiu wczoraj wstyd sie przyznac, mialam mega gloda i mimo ze jedlam malokaroryczne rzeczy to duzo ich bylo i duuuzo sie nazbieralo. nawet nei policzylam
Ale dzisiaj juz mam znowu atchnienei na dietkowanei :)
czesc chusteczko a wiesz przez te ziolka to ja z kibelka wyjsc nei moge. okropne w smaku i zapachubleee. dzisiaj drugi dzien pipijania . 3 szklanki dziennie musze pic
narazie na wage nie staje bo wczoraj doladowalam do pieca i napewno bedzie duzo.
a woguele to wczoraj jak rano stanelam mialma na wadze 4,5 ilo wiecej
tak z dnia na dzien :shock: :shock: :shock: :shock:
nie wiem o co chodzi ?????
dzisiaj wracam do domku wiec musze sie spakowac i poodwiedzac i pozegnac sie z rodzinka i zrobic reszte zakupow , wiec wybaczcie mi ze was nei poodwiedzam , nio chyba ze znajde wolna chwilke
mlego dnia zycze i lece do kibelka 8)
Milenko :*
Tzrymam kciuki ;)
Miloku to jak wrocisz do domku prosze sie tu stawic i pochawalic jak mija dizonek:PP
Zapraszam na kawuchę. :lol:
milego dnia:)
http://www.secretrecipe.com.ph/Bever..._cappucino.jpg
może jadłaś "ciężkie" rzeczy ... albo okres Ci się zbliża..
a jak dzisiaj?
udało Ci się poskromić głoda? :*
wiec dziewczyny melduje sie juz od siebie z domku
lot byl strasznie meczacy i dzisiaj cale popoludnie odsypialam.
lecielismy wieczorem , ja sama z malym dzieckiem spiacym mi na rece , wozek i jeszcze bagaz podreczny . oj mowi ewam niezla silownia. dzisiaj mam zakwasy na ramionach :shock: :shock:
ale ale zapomnialabym , stoje z tymi ciezarami na rekachi czekam na torbe i czekam , iczekam ,i czekam.... a oni moj bagaz do Dubaju wyslali :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
szok co ?
myslalam ze to jednak sie nie zdaza. nio nic czekam az zostanie odnaleziony , maja na to 5 dni. szkod atylko ze tam jedzionko jest , wiec pewnie juz z niego nic nie zostanie :( :( :( :( :( :(
a co do dietki to nie ma o czym pisac. rozpuscilam sie na maxa. ju zpewnie te 4 kilo spowrotem wrzucilam.
ach ciezko mi sie jakos zmotywowac na nowo
od jutra chce sie za siebei wziasc ale jakos slabo sie czuje jak jestem glodna i nie najadam sie mala porcja w ziazku z ty dalej mi slabo i dalej jem, az przechodzi . hmmm
ale sie tlumacze ....
obzeram sie i co tu duzo mowic :( :( :evil: :evil: :evil: :evil:
wzielam dzisiaj hula do reki , zawinelam sie polarami zeby nie miec takich siniakow i zobaczymy co bedzie . heheh 5 okrazen udalo mi sie zrobic , to chyba sukces heheheheh