Wątek: Nowa na diecie 29 do zrzucenia !!! pomocy

witam wszystkie slodkie grubaski
wiec tak wyglada sytuacja: waga 105 kilo, wzrost 182 cm.co najgorsze jestem na diecie 1200 juz dobre pare tygodni, cwicze co 2 dzien po godzinie , robie brzuszki codziennie i ...przytylam 1,5 kilo(diete zaczynalam z waga 103,5)!!!!!
cos robi eni eta i wiem co
mezus mnie kusi
przynosi chipsy do wyrka , albo mowi zacznij diete od jutra.
Chce zebym byla szczupla ale mi w tym nie pomaga.kusiciel jeden
diewczyny potrzebuje wasze pomocy i wsparcia w walce . moze jakies instrukcje co i jak
nie bardzo jeszcze wiem jak sie poruszac na forum wiec zakladam nowy temat heheh
ale podczytalam sobei kilka watkow i podejrzalam kilk asuwaczkow i jestem pod wrazeniem ze tak wam ladnie idzi eodchudznie
ja tez chce
hehehpisanie mi z ato nie idzie bo moj synus pcha mi lapki do kompa
oki dziewczyny moze odrazu napisze co juz dziisoja zjadlam
snaidanie pol kromki chleba zwyklego(dojadlam po synku )
slata lodowa z cebyla tunczykiem ,lyzka majonezu i pietruszka
woda , woda ,woda...
cdn

Witam nową Dietowiczkę!

Uważaj, żebyś nie jadła za mało. Pół kromki chleba to stanowczo za mało jak ma śniadanie. Lepiej dwie kromki chleba razowego z twarogiem albo chudą szynka, sałatą, pomidorem, etc.

Pokaż jadłospis jaki miałaś przez te ostatnie dni to może uda się znaleźć przyczynę tego "przytycia". Może zbliża Ci się okres, jadłaś coś bardzo słonego, nie byłaś w toalecie a może przybyło Ci mięśni od intensywnych ćwiczeń. Powodów może być mnóstwo. Nie zawsze to musi być tłuszcz.

Pozdrawiam!

hej
ja do mojej upragnionej wagi mam do zrzucenia jakieś 31-35 kilo więc prawie tyle ile Ty
co do przytycia na diecie to własciwie nie wiem o co chodzi
pewnie to zależy ile i co i kiedy jadłaś.
z tego co piszesz to ja bym kategorycznie wywaliła chipsy .. no i nie wiem czemu, ale majonez też mi ewidentnie nie pasuje. spróbuj go zastąpić jogurtem naturalnym, lub w ogóle niczym idzie się przyzwyczaić, mówię Ci
a poza tym- co myślisz o wizycie u dietetyka?
my tu możemy wesprzeć.. ale żeby sobie nie zaszkodzić to może warto poszukać pomocy fachowej?
ja też zaczynam szukać dietetyka

dzieki dziewczyny za [przywitanie
wyobrazcie sobie ze przez godzine szukalam gdzie ten moj watek jest heheh ale znalazlaco do tego tycia to mysle ze to byla reakcja organizmu na zmniejszona kalorycznosci zwiekszony wysilek fizyczny
mlody sie obudzil , dokoncze puzniej

Jak nie możesz znaleźć swojego posta to wejdź w opcję "szukaj" a potem wpisz autora posta, czyli siebie. Zostaną wyszukane posty, w których coś tam pisałaś. Ja codziennie z tego korzystam

dobra dzieki tak zrobie nastepnym razem

a co do dietki to te sniadnko to jest takie pierwsze moje sniadanko bo jem je o 9
czyli pol kromki , albo kromka chleba
potem tak kolo 12 mam salatke ta z tunczykiem
a potem obiadek tak przed 4 , wczoraj mialam faszerowana papryke z mielonym z indyka cebula ,pieczarkami i marchewka. dziaij mam to samo bo zrobilam 2 a najdlam sie jedna
nio i potem kolacja 2 chupie chlebki z pasztetowa albo serkiem abo wedlina (ostatnio mam smaka na pasztety wiec na chrupim wcinam)i jogurt albo kaszka smakija
wogule to ucze sie sluchac swojego ciala
nie jem , a raczej staram sie nei jesc jesli ne czuje glodu

i jeszcze nie chce sobei calkowicie wszystkiego odmawiac bo nie wytrzymam
tym razem chce zeby to trwalo az zgubie .
ale przy moich zachciewjkach (biore leki hormonalne) ciezko bedzie , dlatego wole sobie np odmowic jakiegos z posilkow na rzecz chipsow w dzien ,ale musze zmiescic sie w 1200 kalorii i nie jesc po 18
a wlasnie a czy po 18 mozna wciagnac jakiegos owoca , takprzy filmie ?
statnio tak robilam , wcinalam sliwki tak ze 2 duze i 2 kiwi

ale juz musze powiedziec ze jest rezultat . od soboty mam juz pol kilo mniej !!!!!

nio dobrze to skonczylam dzien . jadlospis
tost z maslem 100
slatka z tunczykiem 250
papryka nadziewana 250
1,5 ziemniaka 100
2 suchary 100
pasztet 100
batonik 350
1250
oj nagrzeszylam dzisiaj
ale dodatkowo poskakalam na skakance 500 razy i zaliczylam dlugi spacer no i bieganie za lobuziakiem , 7 dzien 6 weidera , troche sklonow , 10 pompek, i 100 wymachow nozkami . ( nie wiem jak je nazwac ale chodzi mi o takie wymachy lezac na boku )

Dołaczam dziś do Was. Wyzwałam moje kilogramy na walkę, troche to walka nie równa i czuje się od razu na przegranej pozycji, ale mam nadzieje że tym razem się uda.
W sierpniu za mąż wychodzę i jak byłam dziś przymierzać sukienki ślubne to się przeraziłam.Takich duzych to nawet do przymierzenia w salonach nie mają.To skąd ja mam wiedzieć w jakiej bym ładnie wyglądała?? Pewnie z tą wagą w żadnej.

Tak więc waże 71 kg, przy wzroście 168 i noszę rozmiar 42-44 zależy od sklepu. Ale BĘDZIE DOBRZE. (MAM NADZIEJE)

TAK WIĘC DO BOJU

do boju , do boju
razem tutaj damy rade
ja mam zamiar zgubic 10 do czerwca
i mam nadzije ze is ie uda
agulak jaki masz plan?

Agulak o matko, nie przesadzaj bo sie zalamac mozna..
Ja waze 85 i mam 162 wzrostu i jeszcze mieszcze sie w sklepowe 42-44 ( chodzi o spodnie bo "górę'-bluzki itd to mam M-L )

Miloku, mysle, ze super zaczynasz!

Nie jedzenie do 18-nastej to jest taki ogolny wyznacznik.. Zalezy jak sie kladziesz spac Ja np. nie spie minimum do 24 wiec zjedzenie ostatniego posilku do 18 szybko spowodowaloby u mnie napady obzartswa po nocy

Moja dieta juz trwa dwa tygdonie ale diety nazwac tego nie mozna Ciagle cos chyba jest nie tak bo tez schudlam 1 kg.. Kiedy wiadomo na poczatku schodzi cala woda i kilka pierwszych kg powinno pojsc szybciej...

Ale walcze dalej

Pozdrawiam serdecznie