Wersja do druku
no to jesli ja klade sie o 2 wnocy to ostatni powinnam jesc okolo 11 lub 12 jestem taki nocny mark wyjatkowo wczoraj poszlam po 12 poczytalam chwile ksiazke musialam sie polozyc bo bym zglodu padla ale postaram sie juz nic niejesc okolo 9 chociaz jak zjem obiad o 2 to o 6 jestem juz glodna boze kiedy to minie ALE TO JUZ MUJ 4 DZIEN I WYTRWAM A WY MI POMOZECIE DZIEWCZYNY pozdrawiam was wszystkie
no niestety tak to nie działa :? bo wieczorem organizm bardzo zwalnia, wolniej trawi itd. i nawet mimo, ze ty nie śpisz, to mozna powiedzieć, ze on już trochę tak. także jedzenie po 20, to w ogóle nie jest dobry pomysł. przyzwyczaisz się, spokojnie :)
Hej Tamarko!
Mam nadzieje, ze powoli do przodu.
Co do jedzienia to dobra i prosta rada - rano weglowodany, a im blizej wieczoru tym wiecej bialek. Na kolacje najlepiej jajka gotowane, rybe (morszczuk!), kurczaka, twarog i full warzyw :)
Ja to tak mam, ze teoretyczne przygotownie u mnie pierwsza klasa, tylko ze z praktyka na bakier :)
Ale sie nie podaje.
Mam nadzieje, ze Ty tez sie nie poddasz! Trzymam kciuki!
Pozdrowionka!
ja tez mam taka nadzieje narazie sie trzymam dzieki za wasze wsparcie dziewczyny
no dziewczyny juz 4 dzien za mna a do urodzin coraz blizej :!: :!: :!: :!: :!: :shock: obym nieulegla jka tam u was jakies zalamania byly
były, były. też nie ma ich co tak demonizować.nie jesteśmy cyborgami. czasem można sobie odpuścić. byle by tylko nie popaćs w kompulsy. możesz założyc, ze na jakiejś imprezie zjesz kawałek ciasta, byleby to nie było 5 kawałków, bigos i sałatka z majonezem :)
ja w sobotę idę na imieniny dziadka. przypada mi wtedy 7 dzień diety kopenhaskiej. a ten dzień to kawa na śniadanie i trochę chudego mięsa na obiad. :) ciekwae jak będę się czuła przez suto zastawionym stołem z totalną pustką w żołądku ;) wszystko byłoby ok, gdyby nie to, ze już widzę jak będa mi wszystko wmuszać. a jak się dowiedzą o diecie, to dopiero się zacznie.. szkoda słów..
ale na pewno się nie ugnę, bo akurat w tej diecie trzeba pracować jak w zegarku i jedno wykroczenie może popsuć efekt. Ty natomiast, stosując dietę dużo mniej restrykcyjną naprawdę możesz czasem zgrzeszyć. ale tylko czasem :twisted:
no zycze ci duzo samozaparcia wim sqama jak to jest mam nadzieje ze ci sie uda tydzien to juz sporo apropos a jesli chodzi o rodzinke to jednym wpusc drugim wypusc powodzenia ci zycze
Hej dziewczyny wlasnie skonczylam aerobik mniej piekne posladki ale sie umeczylam leci zemnie jak niewiem co ale warto 300 kalorii spalonych pozdrawiam dajcie mi jakies pomysly na jedzonko niemam pojecia co ugotowac bym mogla zjesc i moja rodzinka tez pozdrawiam
heh, ja Ci raczej z tym nie pomogę, bo o ile jeszcze odchudzające się osoby rozumieją moje manu, to te 'normalne', strasznie się krzywią na widok moich posiłków.chociaż teraz, jak jestem na kopenhaskiej i odkryłam smak wołowiny, to w sumie mogłabym Ci ją polecić :) ja smażę polędwicę na odrobinie oleju, bardzo krótko, tak na półkrwiscie i doprawiam tym co mam, czyli głównie ziołami prowansalskimi i pieprzem. jest to dużo szybszy sposób podania tego mięska niż jego gotowanie :) do tego jakieś warzywo. nawet facet się powinien najeść :)
dziekuje za pomysl ale watpie by 2 lateki 5 latka zjedli polkrwiste miesko myslalam o pomidorowej z ryzem an 3 skrzydelkach od kurczaka zecz jasna ja zjem tylko talerzyk jak myslicie czy to dobry pomysl
no dziewczyny 5 dzien sie zaczol ale jestem podekscytowana niemoge sie juz doczekac jak sie pierwszy raz zwaze ale nieczuje jeszcze bym choc troche schudla :cry: :cry: :cry: :cry:
jak tam u was
oj tam. :) to tak tylko wygląda, ja też nic nie czuję, poza tym spuchłam, bo dostałam okres :?
waga na pewno ruszy. nie ma cudów :)
mi dzisiaj dietkowo poszło, ale słabo u mnie z trawieniem, co mi trochę popsuło humor. no nic. kiedys musi się ruszyć
trzymaj się ciepło! :)
hejka :)
pewnie nie bede orginalna jak powiem ze najwazniejsza jest cierpliwosc...moze rzeczywiscie lepiej nie wchodz na razie na wage zebys nie stracila motywacji ...bo czasem tak jest ze waga nie od razu spada....glowa do gory :)
chyba macie racje ale jakos tak mi lepiej jak zwami popisze naprawde dajecie mi motywacje zato wielki buziolek od wielkiej dziewczyny ale juz niedlugo pozdrawiam
Trzymam za Ciebie kciuki Tamarko, tym bardziej, że mamy ten sam cel ... schudnąć do 55 kg :)
I nie przejmuj się tym, że na razie nie widzisz wyników, bo organizm musi się przyzwyczaić do dietkowania. Jestem jednak pewna, że z każdym tygodniem będziesz lżejsza i zobaczysz to po ubraniach :) Pozdrawiam serdecznie i trzymaj tak dalej, a będzie dobrze :)
teras wam cos opowiem chcialam isc kupic se kurtke i co tu ukrywac wszystkie byle za male niemoglam sie dopiac w piersi bozia mnie obdazyla wielkim biustem ale i ztym mozna przecierz cos zrobic bylam w 5 sklepach i nie znalazlam zadnej :oops: :cry: :cry: :cry: ale mi to kopa dalo przyszlam tak pozno do domu ze zjadlam kolacje dopiero o 20 salatke z jogurtem nie przekroczylam jeszcze tysiaca kalorii dokladnie 958 mam dzis zjedzine to przez te urodziny jutro nalatalam sie po sklepach jak niewiem kupilam se skakanke zaras poskacze i serja brzuszkow chociasz mam juz dzis 1000 spalone 4 godziny latania dalo swoja a rono pucowalam chalupe wiec dzis mi zeszlo ale niemoge se darowac ze zjadlam tak pozno musze to wycwiczyc zlopie wode litrami odstawilam kole a bylam cpun a i jeszcze cos kupilam se krem na celuitis jakis nowy od niwea czy macie z tym doswiadczenie ale powiem wam jedno ZA MIESIAC KUPIE SE KURTKE TAKA JAKA MI SIE PODOBA A NIE TAKA KTORA MUSZE KUPIC :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
wiem ze dzic troche malo zjadlam ale jak mowilam to przez te urodziny boze napiszcie mi cos bym jutro nie ulegla torty i wogle wszytko juz mam kupa miesa ja sie tak strasznie boje
hej dziewczyny czytalam o jakiejs diecie ze nie liczy sie kalori tylko bialka a potem o jakims metabolizmie podkrenconym do czerwonosci a potem o przerwie i obnizeniu kalori niekumam tego apropos ile mozna schudnac w ciagu tygodnai an diecie 1200 uprawiam codziennie rower 60 minut a jak nie to spacer ale kalorie sie wyrownuja dotego aerobik 30 minut i 15 minut na skakance czy mam szanse na 2 kilo w tygodniu albo choc na DOBRE kilo no odpiszcie mi wkoncu
Nic się nie martw, mam podobny problem z .. biustem. Strasznie mnie denerwuje, ale powiem Ci, że to bardzo dobrze, że mamy duże biusty, bo będąc na diecie najszybciej maleje właśnie biust. No i zaletą jest, że po odchudzaniu nie będziemy płaskie jak deski ;) ;) więc spokojna głowa :) :)
A co do gubienia kilogramów, to żeby stracić 1 kg trzeba spalić ok. 7000 kcal, czyli : jeżeli zapotrzebowanie na kalorie dla kobiety w ciągu jednego dnia wynosi 2000 kcal a Ty jesz 1200 to już wychodzi, że "zaoszczędziłaś" 800 kcal + jakaś aktywność fizyczna (powiedzmy 400 kcal spalone w 1 dzień) daje razem 1200 kcal. No i teraz wystarczy podzielić 7000kcal przez 1200 kcal i wyjdzie Ci mniej wiecej ile dni zajmie Ci spalenie 1 kg :):)
W podanym przeze mnie przykładzie będzie to (7000/1200= ok 6 dni :):):)
Trzeba jednak pamiętać, że przechodząc na diete organizm się broni przed chudnięciem, dlatego trzeba wytrwałości i konsekwencji :) Mały spadek wagi nie może Cię zniechęcać :)
Aha a co do Cwiczeń to tłuszczyk spala się dopiero po 30 minucie ćwiczeń, także trzeba ćwiczyć minimum 45 min :)
Mam nadzieję, że troszkę pomogłam :)
Pozdrawiam :):)
czyli ten moj caly tidzien polgodzinnych cwiczen fitnes poszedl na marne :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: powiedz ze choc troszke ztego jest
no dziewczyna narazoe sie opanowuje dzis juz 6 dzien mam nadzieje ze dam dzis rade
NO WALCZE CALY CZAS NARAZIE ZJADLAM TROSZKE SALATKI RYZOWEJ Z KURCZAKIEM I ANANASEM LYZECZKE KARTOFLANEJ Z JOGURTEM I JEDNO SKRZYDELKO Z GRILA MAM ZJEDZENE 550 OD SNIADANIA KALORII CZEKAM NA SZASZLYKA Z PIERSI Z KURCZAKA ZJEM ZE 3 I NA TYM KONIEC APOTEM TO TYLKO SALATKE WARZYWNA BO ZAPOWIADA SIE DLUGIE SIEDZENIE A ZAPOMNIALAM POSMAKOWALAM LYZKE ZAPIEKANKI GRZYBOWEJ Z PIERSIA Z KURCZAKA ALE DOBRA SZKODA ZE NIEMOGE DALAM DO NIEJ AZ 2 SMIETANY KREMOWKI HIHIHIHI :roll: :shock: ALE PUKI CO NARAZIE SIE STRASZNIE OGRANICZAM A TORTA TO JUZ SIE NAWACHALAM DOBRE I TO a jak tam u was
cięzko jest.. jejku. ale dałam radę.
tylko jakoś tak głupio mi się nad sobą uzalać z powodu wielu konsumpcyjnych pokus, bo przeczytałam posta u iguany i teraz o niej myślę. :?
no0 dziewczyny dalam rade :!: :!: :!: :!: :!: :!: zjadlam jesucue 4 szaszlyki ale bardzo cieniutkie no i do tego dale ogorki korniszonki no i popijamy se teras ale nie pruekracuamnormy aerobik dzis byl pozatym to wsumie moje urodzinki tez miedzy mna a moja corka tylko pare dni roznicy wiec robie razem mala cieszy sie jeszczy prezetem oj boli portwel ale jej twarz wynagrodzi mi ta dziore na koniec miesiaca aler dalam rade boze niech ktos napisz wkoncu do mnie i mnie wesprze prosze was dziewczyny (te szaszlyk z kurczaka pirsi surowej papryki i cebulki bardzo pozywny i kLekki ) sorki za bledy ale alkochol choc kaloryczny wszystko wliczam zjadlam tylko 800 kalori i to z duza nadwyzka jutro 2 godziny spacer godzina rowerku i fitness za te grzeszki dzis a moze riolki a cha napiszcie wkoncu do mnie czuje sie taka samotna bez was az misl brak
bardzo ładnie sobie radzisz ! :) ja podczas swoich urodzin na pewno był przegięła ;)
.. szybko piszesz, czy już Ci się troszkę język plącze ;) ?
a w ogóle to wszystkiego najlepszego i baw się dalej :)
Zgadzam się z moją poprzedniczką :) bardzo ładnie sobie radzisz :) nie można się poddawać nawet jak się popełniło jakieś grzeszki. Tym bardziej trzeba próbować dalej i pokazać sobie i innym, że jesteśmy silne :):)
A co do jutrzejszej Twojej aktywności fizycznej to polecam roli :) ja dziś pojeździłam z przyjaciółką 1,5 h i czuję się świetnie, a poza tym rolki to jeden z najlepszych sposobów na piękne, szczupłe nogi bez cellulitu :)
Pozdrawiam :)
Będę do Ciebei codziennie zaglądać i Cię wspierać :) Nie jesteś sama :)
no troche chora jestem ale zebralam sie na spacer godzinny juz mi lepiej jesc tez mi sie niechce wiadomo kac morderca ale najwazniejsze ze dalam rade potem skakanka i troche aerobiku i bedzie gralo zjadlam do teras tylko 400 kalori ale niemoge sie zmusic dzieki ze mnie wspieracie dziewczyny trzymajcie sie cieplutko
jedz, jedz. 400 kcal do tej pory to malutko. moze przygotuj sobie coś małego, ale za to bardziej kalorycznego?
zjadla troche salatki ryzowej i kartoflanej i lyzke zapiekanki juz czuje sie dobrze normalnie jeszcze tylko cwiczenia jakos niemoge sie zebrac brak mi entuzjazmu chyba se dzis odpuszcze spalilam juz 550 kalori musialam bude po imprezie do pozadku doprowadzic no i ten spacerek jak myslicie starczy czy lepiej serie cwiczen zrobic
spoko, jak mówisz, ze intensywnie sprzątałaś, to potraktuj to jako cwiczenia. dieta ma być przyjemnoscią, a nie katorgą ;)
no dziewczyny juz tydzien i nadal na diecie jeszcze sie nie poddalam choc mam taka chcec zjesc cos dobrego jakas pizze albo chamburgera albo devolaja z frytkami :oops: :oops: dajcie mi sily po entuzjazm mi spada
no cos Ty, zapamietaj to porzekadło 'pięc minut w ustach, potem lata w biodrach'. mnie to jak na razie skutecznie zniechęca :)
no dziewczyny uleglam zjadlam o 6 dwie lyzki salatki kartoflanej z normalnym majonezem oczywiscie nie przekroczylam 1200 kalori ale jednak skusilam sie na ten majonez ja poprostu uwielbiam majonez a ta z jogurtem byla taka niedobra teras pocwiczylam godzinke na rowerku przed snem jeszcze aerobik i moze jeszcze troche na rowerku na spacer niemoglam isc padalo jak scebra
dzis sie wazylam schudlam 1,4 kg ale sie o wielle lepiej czuje jednak jak sie chce to mozna
czy ktos wie ile ma kalorii kotlet mielony z mieszanego mielonego ugotowany
Znaczy zalezy jakiej wielkosci ale mysle ze ze 200kcal bedzie mial;);)
jak się miescisz w limicie, to sobie tak nie wypominaj tego majonezu. chudniesz, więc jest ok :) trzymaj się ciepło :)
wiecie troche mi malo te 1,4 kg tygodniowo chciala bym tak 2 co moge zrobic moze przejsc na 1000 albo 800 kalorii za 3 miesiace slubi brata chcciala bym ladnie wygladac poddalam sie tym kotletom zjadlam 2 male na obiad plus pare kartofelkow razem jakies 500 ale zmiescilam sie w 1200 juz po kolacyjce
od jutra przechodze na diete 1000 kalori na caly tydzien a potem pujde na 800 a potem an kopenhaska mysle ze do tego czasu zeladek mi sie juz troche przytwyczai do glodowki bo tak ja mozna nazwac mam tylko jedno pytanie wiem ze kopenkaska jest bardzo drastyczna czy mozna w niej intensywnie cwiczyc to znaczy rower i aerobik i jak reaguje organizm na tak mala ilosc kalorii a cha czym mozna zastapic gotowany szpinak przecierz 13 dni to nie tak wiele a perspektywa zrzucenia tylu kilogramow jest przecierz super i jak potem jest z jojo i czy po tej diecie moge wrucic do diety np. 1200 kalori czy ktos moglby mi to dobrze wytlumaczyc