Schudnac 15kg!!

Witam wszystkich jestem tu nowa jak widac,mam nadzieje,ze z wasza pomoca uda mi sie zgubic 15kg do wakacji.Od poniedzialku stosuje wlasna diete (sniadanie -jogurt,obiad-ryba lub brokuly,kolacja-3 kromki bagietek z szynka)
Nie znam sie na dietach nigdy ich nie stosowalam,zazwyczaj nie mialam takiej potrzeby.
Obecnie waze 70kg wzrost 168.Moj cel to do wakacji wazyc 55kg!!
Oczywiscie odstawilam wszelkie slodycze i nie pije sokow,tylko wode mineralna,czasem podjem jakies jablko lub winogrona.
Jak tak czytam wasze posty to wam zazdroszcze tej wytrwalosci ja nie wiem jak dlugo bede mogla wytrzymac bez slodyczy :oops: Ale mam nadzieje,ze bedziecie mnie motywowac aby osiagnac wymarzony cel Pozdrawiam

Ja zaczęłam się odchudzac od wtorku i też stosuje własną diete, tzn. zrezygnowałam ze słodyczy i z napojów gazowanych. Piję głównie czerwoną herbate. Dla mnie odrzucenie słodyczny nie było wielkim problemem, ponieważ mam sobie takie postanowienie, że w czasie Wielkiego Postu i adwentu nie jem słodkości 8) i mi się to udaje. Postanowiłam się odchudzac, ponieważ mam ciekawe plany na wakacje,a reklama chlebka wasa z bikini mnie natchnęła. Zwłaszcza, że wybieram się nad morze. Mam nadzieje, ze to forum nie wygaśnie i będziemy się dzieli swoimi osiągnięciami, a na jaki czas plaujesz diete? JA tak może do początku lipca :D pozdrawiam i zapraszam do wymiany korespondencji :) :) :)

Mamy obecnie taką samą wage , taki sam wzrost i taki sam cel więc będzie nam bardzo raźno i wesoło . Zobaczymy , która pierwsza dotrze do mety .
Życzę Ci wytrwałości i sukcesu :)

Wszystkiego się nauczysz!!!Spokojnie :D
Po pierwsze: nie możesz jeść w kółko tego samego, bo rzeczywiście nie wytrwasz, a jeśli już wytrwasz to wpędzisz się w anemię.

Proponuję dietę 1200kcal (ile masz lat? Jeśli jesteś jeszcze nastolatką, to potrzebujesz ok.1500kcal).
Wszystko spisujesz dokładnie w dzienniczku na tej stronie. Jesz 5 posiłków dziennie, ostatni przed 20stą.

Z resztą pisałam dziś już nowej forumowiczce więc ci wkleję:)
Ważne jest również CO jesz, a nie tylko ILE.
Zrezygnuj z :
-białego pieczywa
-ziemniaków (no, najwyżej parę kawałków w zupie)
-SMAŻENIA (wróg nr 1)
-zasmażek i śmietan do zup
-cukru w napojach (nie słódź kawy i herbaty, nie pij gotowych, kupnych soków)
-słodyczy
-makaron i ryż w baardzo małej ilości
-soli
-żółtego sera, kiełbas, wędzonych mięs i szynek

Jedz natomiast:
-5 posiłków dziennie, ostatni przed 20stą, jeśli chodzisz wcześnie spać to oblicz kolację na 3-4h przed snem
-warzywa, warzywa, warzywa
-owoce, ale na nie uważaj (kalorie=>dzienniczek)
-rano węglowodany (ciemne pieczywo) z warzywami i odrobiną białka, wieczorem więcej białka, mniej węglowodanów
-ryby (np. tuńczyk w sosie własnym, każda ryba, byle nie smażona, najlepiej pieczona w piekarniku)
-drób, najlepiej gotowany
-polędwica drobiowa do chlebka ma mało kalorii
-odtłuszczone mleko i chude sery białe

Pij dużo wody mineralnej niegazowanej i zielonej/czerwonej herbaty.

Pisz tutaj w swoim wątku co i kiedy jesz, na bieżąco i ile ćwiczysz, my będziemy czytać i jak coś będzie nie tak to wyłapiemy i ci powiemy.
Na pewno się uda:) Musisz tylko się do tego odpowiednio przygotować!!!
Powodzenia

Ostatnio udoskonalilam swoja diete ale niektore dania sie powtarzaja:
Sniadanie:jogurt do picia cos w rodzaju actimela(optiwell control )
II Sniadanie:platki fitness z mlekiem 0,5%
Obiad:brokuly,brukselki czasem miesko z kurczaka gotowane,pieczywo wasa
W przerwie jablko lub pomarancza
Kolacja okolo godz 17.30:pieczywo wasa z szynka i pomidorkiem(2 lub 3 kromki)
Do picia tylko woda mineralna lub herbatka slim

Po obiedzie cwicze aerobic w domu(biegi,hula-hop)oraz cwiczenia na miesnie okolo 1h
Jak myslicie pomoze mi to schudnac 15 do 20 kg?
A mam 22 lata.Potrzebuje zrzucic chociaz ta pierwsza 10 w miesiac!!

Cześć :) ja również mam podobny wzrost i wagę i taki sam cel :) jestem na diecie 1000 kcal od poniedziałku i już nie mogę się doczekać kolejnego poniedziałku aby się zważyć :P

Twój plan jest bardzo dobry, tylko na obiad powinnaś jeść mięsko (najlepiej gotowane z kurczaka) z warzywami, np brokułami czy jakimiś surówkami a nie tak jak napisałaś : albo mięsko albo brokuły. moim zdaniem powinnaś te dwa składniki łączyć :)

Trzymam kciuki i będę Cie odwiedzać i wspierać :) Ty też mnie odwiedź :) będzie mi miło :)

Pozdrawiam :)

Nie wolno Ci schudnąć 10kg w miesiąc!!! To bardzo szkodliwe dla zdrowia i co najgorsze taka szybka utrata wagi prowadzi do efektu jojo- schudniesz 10kg i zanim się obejrzysz przytyjesz 20kg. Optymalna utrata wagi to 1-1,5 tygodniowo, czyli 4-6kg w miesiąc.
Licz kalorie, pozwoli Ci to nauczyć się komponować posiłki tak, żeby dzienny bilans wyniósł 1200kcal (ale nie mniej niż 1000!)

Jak narazie udalo mi sie schudnac 2kg!!w ciagu 2 tygodni troszke malo ale nie stosuje zadnej diety,a w niedziele zdaza mi sie zjesc lody:(ale mam nadzieje ze kg beda leciec w dol!!

Napewno Ci się uda :D ,już widać efekty,jesteś młoda to łatwiej Ci jest,bo wtedy jest lepsza przemiana materii :D powodzenia :lol:

Agatha jesli bedziesz stosowala sie do rad ora to napewno osiagniesz swoj cel ale tez uwazam ze 10kilo w ciagu miesiaca to za duzo potem nadrobisz to z nawiazka znam to z wlasnego doswiadczenia.
Bede Cie odwiedzac i "sprawdzac"twoje poczynania, pozdrawiam

10 w miesiąc?
hmmmm niemożliwe !!! ja jedząc okruszki i codziennie się ruszając schudłam około 7 teraz łącznie 14 ... waga stoi więc postawiłam na ruch... im mniej jesz tym mnie schudniesz ... i fakt to jest prawda która u mnie się sprawdza , choć na poczatki kilogramy spadały :(
zasadą jest też że im mniej masz do zgubienia tym jest trudniej ... postaw na 5 malutkich posiłków i dużooooo sportu .... życzę sukcesu choć i tak wiem że to raczej nie możliwe .... a i zdrowie ucierpi bardzo ...

szybko się obudziłaś

Moze i masz racje,kazdy organizm jest inny moja kolezanka schudla 11kg w miesiac,jadla wszystko nawet slodycze ale cwiczyla codziennie po godzince na rowerku,teraz nic nie cwiczy nawet dziecko urodzila i schudla jeszcze jakies 10.Postawilam sobie wysoko poprzeczke moze mi sie nie udac tak szybko ale chociaz te 6 czy 7 mnie zadowola jak na poczatek.Juz mam za soba 2kg mniej w ciagu 2 tygodni.Nie glodze sie ale zdrowiej sie odzywiam.No i cwicze na Wii Fitt.

pamiętaj że na początku waga leci a potem stop nawet na miesiąc lub dwa więc wtedy najlepiej więcej cwiczyć nie głodząc się ... mi powoli waga spada i znowu 0,5 kilo w górę ale centymetr pokazuje prawdę. no i ważyć się co tydzień a nie codziennie bo na kilogram w górę często wpływa woda, spuchnięte mięśnie , okres i inne ...

życzę powodzenia ale nie kosztem zdrowie ... bo wróci z nawiązką ...

wlasnie u mnie waga stanela w miejscu ale zbliza sie @ i pewnie woda sie zatrzymala mam naprzieje ze "po" waga znowu zacznie spadac...................

ja zawsze waze sie tydzien przed i tydzien po okresie
nie stresuje sie tak

Jakie cwiczenia moglybyscie mi zaproponowac?obecnie biegam 10 min,cwicze brzuch na wirtualnym hula-hop 10 min,i box rowniez 10 min.Znacie jakies szczegolne cwiczenia przyspieszajace efekt??

pogoda pikna więc rower, spacer, a w domu stacjonarny, steper, gimnastyka czy skłony ... ja na przykład pedałuje na rowerku wieczorami bo na spacer nie mam czasu bo piszę mgr -kę. jak pracowałam dużo chodziłam i to okazało się super ... jak czas pozwoli to może siłka co 2 - 3 dni dodatkowo i jakieś masaże ???
postaraj się więcej biegać ... i może skakanka ?
no no jest tyle opcji ...
:)
trzymam kciuki

Aghata najwazniejsze ze sie ruszasz mysle ze bieganie sie wydluzy z czasam jak nabierzesz kondycii......