-
Trikolor, wiesz uskuteczniać to można jedno i drugie :P my dzisiaj też zaliczyłyśmy pub, elegancko w ogródku pod parasolami 8) - przystanek na piwko ;] (jakoś nigdy nie wierzyłam, że pijąc piwo możn przytć..szczególnie pijąc 1-2 dziennie...albo i mniej/ rzadziej) :roll:
A nogi bolą, oj bolą (tyłek też)..ale to taki przyjemny ból (nie, nie jestem masochistką) :P
A teraz powiem: Dobranoc ;)
W końcu dostałam "Rio Anakonda" Cejrowskiego, idę czytać, czytać, czytać :twisted:
pa :wink:
-
Achhh... Tylko pozazdrościć wyjazdu... :wink:
W takim razie, dobranoc!
Oby jutro był kolejny dzień pozytywnych wrażeń i walki o "doskonałość" :D