-
;)
bu... niestey, a moze na szczescie zrywam z Tereską ( zupką :D) . Wczoraj wieczór opiłam sie wody gazowanej i momentalnie zaczal bolec mnie brzuch. zapomnilam ze w tej diecie niewskazane jest picie wody gazowanej. wrocilam do domu po imprezie i zwrocialm zawartosc zoladka. ja bym sie moze jeszce przemogla zeby jesc zupke dalej, ale moja mam stwierdzila , ze to wszystko przez te diete i pol garnka terski ktore mi zostalo jeszcze wyladowoalo w wc.
oczywiscie,dietować się będeę nadal - same owocki i warzywa plus mleko odltluszczone . ale jeszce tylko pare dni ... :* ciumki
-
Powiem ci szczerze....
Gdzieś miesiąc temu przygotowałam sobie warzywka na zupkę. Podzieliłam na porcje i schowałam, żeby za każdym razem zjeść świeżutką zupkę. Hm.. efekt był taki, że może z dwa razy ugotowałam ją... No nie mogłam już na nią patrzeć... nie mówiąc o jedzeniu.
Wydaje mi się, żę problem tej diety tkwi w jej monotonii... Kto przeszedł przez nią raz, z pewnością ma już dość zupki - Tereski :)
Pozdrawiam :)