Re: chudnąć z uśmiechem:)
Cytat:
Zamieszczone przez ania2102
zero chęci do życia, unikałam towarzystwa, potrafiłam całe dnie leżeć i użalać się nad sobą. KOSZMAR! przecież to straszne kiedy młoda osoba zachowuje się jak stara, zrzędząca baba tylko dlatego, że nie może wpieprzać jak dziki osioł.
więc mówię wprost: laseczki odchudzajmy się, wspierając się wzajemnie i uśmiechając się szeroko bo przecież robimy coś wspaniałego i zarazem niezwykle trudnego- walczymy same z sobą!! powodzenia i jeśli już nie będziecie miały ochoty się uśmiechać to piszcie- razem coś wymyślimy:)
witaj...
jak to miło że pojawiała się osóbka tak optymistycznie nastawiona do odchudzania.....mam tyle samo latek co ty i podobne doświadczenia, jednak teraz zmieniłam podejście podobnie jak Ty :lol: napisz jaką dietkę stosujesz :?: ja obecnie jestem w fazie fascynacji ćwiczniami i dietką 1ooo kcal i ....
usmiecham się do Ciebie szeroko :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: