boze co mam zrobic????????
jejku co ja mam robic????od miesiaca sie odchudzam prawie nic nie jem duzo cwicze a kompletnie nic nie chudne jak to mozliwe...??nop wczoraj zjadlam 2 parowki i kawalek kalafiora i tak sie mega wqurwilam poszlam sobie zapalic potem zwymiotowalam o sile i znowu zapalilam sobie papierosa.jak tak maja wygladac moje dni to ja dziekuje...ale nic innego nie przychodzi mi do glowy..to nie realne zeby odchudzac sie i nic nie chjudnac!!!!!!!!!1pomozcie mi!!!
moje marzenie!!mam nadzieje ze realne!!
ja chcialabym wazyc gdzies tak z 65 bo potem gdybym osiagnela te wage to napewno bym miala skurczony zoladek i bym malo jadla i mam nadzieje ze wtedy by mi bylo latwiej chudnac.Ale jak bym wazyla 65 to bym byla w siomym niebie!!!:)