Wersja do druku
Cześć!
Gratuluje decyzji! Najważniejsze to określić sobie cel i od razu wziąć się do pracy. To znaczy - ustalić rozsadną diete i zacząć sie ruszać. Rower jak wszystkie aeroby jest super pod warunkiem , że będziesz na nim jeździła codziennie 40-60 minut (dopiero po 20 minutach zaczyna sie spalać tłuszcz).
Trzymam kciuki bardzo mocno, na pewno Ci się uda, bo widać, że masz racjonalne podejście.
Pozdrawiam
Camille
Właśnie odkryłam tą stronę, chodzę sobie tu i tam patrząc co to jest i z czym to się je. (hmm może niekoniecznie je). Postanowiłam wreszcie wziąć się za siebie. Mam do pokonania 13 kilogramów (no może 12) :) do czerwca. Teoretycznie powinno się udać, przynajmniej taką mam nadzieję.
Powyrzucałam słodycze, przeprosiłam się z rowerem (chwilowo domowym), przeorganizowałam dietę. Juz nie chce ważyc 68 kg...Nie... :)Wierzę, że coś się zmieni :)
Życzcie mi powodzenia!!!