Wersja do druku
proszę pomóżcie waże 67 kg przy wzroście 164 cm ,od dzisiaj jestem na kopenhadzkiej dietce i mam nadzieję ,żę mi się uda :roll: :roll: :roll: ją przetrwać.Moim marzeniem jest ważyć 55 kg.Czytam wasze posty już ze 4 miesiące ale dopiero teraz odważyłam się napisac i prosić o pomoc. mam nadzieję ze ktoś mi odpisze
trochę ta moja kopenhadzka jest zmieniona ale mam nadzieję na niej schudnąć :lol: :lol:
ŚNIADANIE - kawa z mleczkiem
OBIAD - gołąbek z ryżem i mięsem mielonym, kawa z mleczkiem
KOLACJA - 2 jajka ,2 gruszki , kawa i herbata
to wszystko razem da mi jakieś 500 kalorii :shock: :shock: , dla mnie jest to naprawdę bardzo mało, gdyż ja dziennie pochłaniałam około 2000 kcal samych słodyczy juz nie wspominając o pozostałym jedzeniu. Jak kiedyś policzyłam sobie w dzienniku kalorii ile zjadam ich przez cały dzień to wyszło mi około 4000 kalorii. :o :o
Mam nadzieję , że wytrwam , ponieważ pierwszy raz się odchudzam , nie mam żadnego doświadczenia w tym zakresie. Przytyło mi się w ciązy 26 kg z czego zaraz schudłam 18 a pozostałe nie chcą się ruszyć ale teraz jestem silniejsza nie wiem czy wy też ale odką tu zaglądam jest mi jakoś raźniej i wierzę , że mi się uda
pa,pa
jesli jadlas ok 4000 kcal to odradzam kopenhadzka, za to polecam o obnizonej kalorycznosci....jesli jadlas tak duzo kalorii to dla trwojego organizmu juz 2000 kcal jest szokiem a 500 kcal to dramat i efekt jojo...proponuje ci 1500 kcal i duuuzo ruchu to naprawde skuteczne, bo zmieniasz nawyki zywieniowe na dluzej...zreszta sama wiesz jaka dieta dla ciebie najlepsza, ale ja nie cierpie tych rygorystycznych diet ok 500 kcal...dla mnie bee, fu itp.powodzenia :)
[color=darkblue]nutrjo[/color
dzieki co za rade ja sie pierwszy raz odchudzam i za bardzo nie wiem jak :? :? jedzenie mogę ograniczyć bez żadnego problemu :D :D :D
maja wajka z kilogramami to tak naprawdę walka ze słodyczami
nie potrafię się od nich odzwyczaić
A ja od dziś mam kopenhadzką też, ale nie zmodyfikowaną. tylko nie jem tego paskudnego szpinaku.
Jest 15. pol godziny temu zjadlam te dwa jajka dopiero i pomidora.
kolo 18 zjem te paskudne mieso.
Powinno byc okej :)
lilikaka to co robisz to akurat nie nic wspólnego z kopehaską niestety trzeba do niej podejść bardzo restrykcyjnie nie można po swojemu ją zmieniać.
Namah szpinak można zastępować brokułami wiem z gazety Super Linia tam na temat tej diety wypowiadali sie dietetyk i lekarz.Obecnie mój mąż ja stosuje od 7 dni schudł na razie 4,5 kg ja niestety nie moge jej stosować ze względów zdrowotnych .Zycze powodzenia i wytrwałości :lol:
ja tez uwazam za nie mozna jej tak zmieniac ale ja zmieniam gdyz nie moge sie do niej przemoc, i dlatego moja kopenhadzka nie jest kopenhadzką
11.10.2004
sniadanie - kawa
obiad - talerz chudego rosołu
kolacja - 100 g serka wiejskiego, pomidor , jabłko
Ozyno :lol: :lol: :lol: pozdrów męża i tylko pogratulować
Namah pisz jakia bedziesz miała rezultaty pa :!: :!:
ZREZYGNOWAŁAM Z KOPENHADZKIEJ JESTEM NA 1000 KCAL I JEST MI Z TYM LEPIEJ CZY MOZECIE MI NAPISAĆ ILE CHUDNIE SIE MNIEJ WIECEJ NA DIECIE 1000 KCAL