-
coś jest nie tak:(
ja już sama nie wiem co mam robić. Zaczełam setny raz odchudzanie i nie powiem,że jestem głodna, ale bardzo źle się czuję. Zjadłam dzisiaj dwa jabłka i wypiłam mały jogurt. Teraz straaaaasznie boli mnie głowa(przyznam,że to mi się nie zdarza często) Wiem,że zdecydowania dostarczyłam organizmowi za mało energii, ale kompletnie nie wiem co moge zjeść. Teraz kiedy podjełam tą decyzję to ciężko przełknąć mi coś innego niż owoce i jogurt, bo boję się,że jest za bardzo kaloryczne....Czy możecie mi coś doradzić?Ze względu na mój tryb życia diety w których sposób przyrządzania potraw jest pracochłonny odpadają:((Myśłałam o trzynastce , ale chyba i ona nie jest dla mnie dobra, ponieważ od około 10 do 15 mogę tylko coś przegryść.
Ja sama nie wiem co robić i o co mi chodzi tak bardzo zagmatwałam się w tym poście. Mam jednak nadzieję,że mnie zrozumiecie:))
-
Re: coś jest nie tak:(
Mięsko koleżanko mięsko jest ratunkiem i jajka. jajko na twardo ze szpinakiem - mało kalorii, gotowana pierś kurczaka z brokułem... to na obiad. a w dzień owoce i jogurt powinny wystarczyć. Twój organizm jeszcze nie przestawił się na korzystanie z zapasów - a ból głowy pochodzi po prosu z głodu. weż tabletkę, zjedz gotowane jajko lub kawałek chudej szynki z indyka.... za klika dni przejdze i już nie wróci. to co mówisz to mniej niż 1000 kcal a takie diety to tylko jo-jo
i zakłocenia w przemianie materii
Jak coś to pisz na e-mail. bo posta mogę przeoczyć ARygier@wp.pl
Waszka