ja już sama nie wiem co mam robić. Zaczełam setny raz odchudzanie i nie powiem,że jestem głodna, ale bardzo źle się czuję. Zjadłam dzisiaj dwa jabłka i wypiłam mały jogurt. Teraz straaaaasznie boli mnie głowa(przyznam,że to mi się nie zdarza często) Wiem,że zdecydowania dostarczyłam organizmowi za mało energii, ale kompletnie nie wiem co moge zjeść. Teraz kiedy podjełam tą decyzję to ciężko przełknąć mi coś innego niż owoce i jogurt, bo boję się,że jest za bardzo kaloryczne....Czy możecie mi coś doradzić?Ze względu na mój tryb życia diety w których sposób przyrządzania potraw jest pracochłonny odpadają(Myśłałam o trzynastce , ale chyba i ona nie jest dla mnie dobra, ponieważ od około 10 do 15 mogę tylko coś przegryść.
Ja sama nie wiem co robić i o co mi chodzi tak bardzo zagmatwałam się w tym poście. Mam jednak nadzieję,że mnie zrozumiecie)
Zakładki