OD DZIS SZCZUPLE i ZGRABNE

hej, moge sie dolaczyc?
wiek: za 3 dni 22 (oj jak to leci...)
wzrost: 172 cm
waga: 76 kg
chce dojsc do: 64 kg
zaczelam dzis, 916 kcal dlugi spacer i troche brzuszkow i innych takich, jak na pierwszy dzien nie jest zle :) mam zamiar miescic sie w garnicach 1000 kcal, raz w tygodniu aerobik, codziennie brzuszki no i jak tylko poczuje wiosne zaczynam biegac. Pozdrawiam goraco Wszystkie - czytam juz Was od dluzszego czasu i tak naprawde to Wy zmotywowalyscie mnie do podjecia kolejnej proby - wierze, ze tym razem skutecznej i ostatniej :)
rafa_koralowa

Co się dzieje moje miłe panie? Nie macie już ochoty się odchudzać?!
Ja mam straszną!!!
Stanęłam dzisiaj na wadze i zobaczyłam 68 kg! Jestem szczęśliwa jak dziecko, i ciągle mam ochotę zrzucać kilogramy- to fakt, że napadają mnie chwile słabości, ale staram sie z nimi walczyć jak tylko mogę, a 2 zrzucone kilogramy dodają mi sił!
Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócocie, bo ja na pewno!
Pozdrawiam Aga
Ps. dodam jeszce, że skusiłam się dzisiaj na kawałeczek serniczka, ale w sumie zmieściłam się w 1000 kalori...
Mam zamiar wstać jutro o 6 i poćwiczyć( masochistka?...) bo aerobik w tym tygodniu odwołany...:(

wracam... czy mnie przyjmiecie z powrotem?
nie bylo mnie tak dlugo - moj organizm przeszedl przez ten czas i przybranie na wadze i jej spadek... eff... ale teraz bedzie tylko chudl - tym razem tego dopilnuje! :)
tak wiec jest ok 53kg (po dzisiejszym dniu.. eff...) - wiec zostalo mi 5kg do 25.04... uda mi sie - nawet jesli bede chudla po 1kg na tydzien, to wyjdzie tak akurat, wiec... na wycieczke pojade juz szczuplutenka :)
bede pic duuuuuzo wody (dziewczyny - to naprawde duzo daje - wtedy, nawet jesli zjecie troche wiecej, to ta woda to z was jakby wypluka i nie przytyjecie - sprawdzone przeze mnie ;))
pozdrawiam goraco i zycze wszystkim jak najlepszych rezultatow w odchudzanku :) buziaczki! :)****

Witam sznownych czytelników tego forum.

Postanowiłam do Was sie dopisać.
Na początek poozwólcie, że się przedstawię:

Nick: Filonka
Imię: Joanna
Wiek: 27 lat
Wzrost: 156
Waga przed dietą: 61 kg
Waga dzisiejsza: 54 kg
Waga, którą chcę osiągnąć: 48 kg
Dieta: Montignac
Ruch: 1 x w tygodniu basen, 3x w tygodniu ćwiczenia, 3 x w tygodniu rower, chyba że będę miała więcej czasu, to więcej

Obecną wagę osiągnęłam stosując dietę Montignaca i 13

Pozdrawiam. Filonka

dobry wieczor Wszystkim :)
juz (albo dopiero...) drugi dzien i trzymam sie dzielnie, choc mam ochote na konia z kopytami... nie dam sie!!! i Wy tez sie nie dajcie!
buziaki
rafa_koralowa

puk puk zyjecie? :(

Czesc Dziewczyny Witam Wszystkich co sie dolaczyli!
A wiec nie pisalam juz przez dlugi czas... bylam chora...przeziebiona.....rozleniwilam sie troszeczke, bylam zajeta domem i praca i oczywiscie zapomnialam o diecie...
To znaczy nie zapomnialam ale zaniedbalam diete i juz prawie od 2 tygodni nie wazylam sie bo az sie boje zobaczyc ile przytylam.
Postanowilam sobie ze od 17 marca zaczne znowu diete i cwiczenia i nie bede jej przerywac nawet jak juz bede miala jej dosc
A wiec do zobaczenia...
moze powinam zaczac znowu ta diete juz od dzis....prosze o jadlospis albo menu (nie wiecej niz 1000 kalorii dziennie).

Narazie
Asia

Dobry wieczór...
Oj Asieńko! Jakiego 17?! Za całe 11 dni możesz przytyć z 2 kilogramy, lub tyle samo schudnąć! Co wybierasz? Nie czekaj na jakąś specjalną datę tylko zaczynaj od zaraz!
Ja nie mam jakiejś szczególnej diety, po prosu mam się mieścić w 1000 kalorii. Na śniadanko jadam kromke ciemnego pieczywkaz Np. wędlinką, albo pomidorkiem, drógie śniadanko owoc, albo jogurcik. Potem i dę na targ, i zastanawiam sie co zjadłabym na obiadek: na jutro kupiłam już sobie łososia którego ugotuję na parze z jednym ziemniaczkiem, a jako dodatek kolorystyczny- salata !
No i potem podwieczorek- znowu jakis owoc, a na kolację jem zazwyczaj jakąś wymyśloną na poczekaniu sałatkę warzywną.
Co dzień coś innego, jem to na co mam ochotę, ale zawsze mieszczę się w 1000 kalorii! Polecam!
No i są efekty, dzisiaj rano było 67 kg, znowu kilogram mniej!
Pozdrawiam gorąco!
Jutro znowu wstaję o 6- mam kasetę z callaneticsem, więc się troszkę pomęczę...
Pa Aga

Dobry wieczór...
Oj Asieńko! Jakiego 17?! Za całe 11 dni możesz przytyć z 2 kilogramy, lub tyle samo schudnąć! Co wybierasz? Nie czekaj na jakąś specjalną datę tylko zaczynaj od zaraz!
Ja nie mam jakiejś szczególnej diety, po prosu mam się mieścić w 1000 kalorii. Na śniadanko jadam kromke ciemnego pieczywkaz Np. wędlinką, albo pomidorkiem, drógie śniadanko owoc, albo jogurcik. Potem i dę na targ, i zastanawiam sie co zjadłabym na obiadek: na jutro kupiłam już sobie łososia którego ugotuję na parze z jednym ziemniaczkiem, a jako dodatek kolorystyczny- salata !
No i potem podwieczorek- znowu jakis owoc, a na kolację jem zazwyczaj jakąś wymyśloną na poczekaniu sałatkę warzywną.
Co dzień coś innego, jem to na co mam ochotę, ale zawsze mieszczę się w 1000 kalorii! Polecam!
No i są efekty, dzisiaj rano było 67 kg, znowu kilogram mniej!
Pozdrawiam gorąco!
Jutro znowu wstaję o 6- mam kasetę z callaneticsem, więc się troszkę pomęczę...
Pa Aga

Witam Wszystkich,

Prosze napisac o sobie i o swojej diecie.
Tutaj bedziemy chudly i podtrzymywaly sie na duchu.
Zaczne pierwsza:
Imie: Joanna
Wiek: 25 lat
Wzrost: 1.67m czasami 1.68m
Waga przed dieta: 76 kilo
Waga dzisiejsza: 71 kilogramow
Waga ktora chce osiagnac: 55 kg
Dieta: 1000 kalorii
Ruch: Pol godzini dziennie albo wcale zalezy od humoru

Zapraszam Wszystkich! :))

Czesc,

Od 20 stycznia schudlam 5 kilo na tej diecie zaluje ze wczesniej jej nie zaczelam.
W Ciagu 19 dni 5 kilo to nie jest taki dobry wynik zwlaszcza ze jak mialam okres to sie obrzeralam.
Ja powinnam wazyc 56 kg wiec mam jeszcze 15 kilo do zrzucenia mam nadzieje ze do czerwca pociagne.

Moje Menue na dzis
1Sniadanie: Quaker Oatmeal Wildberry z mlekiem 7:30am
2Sniadanie: jogurt truskawkowy Danone Sihloutte duze jablko 10:30 am
Lunch/Obiad: Ziemniak duzy, ryba pieczona w piekarniku, surowka z kiszonej kapusty z marchewka 1:30 pm
Snack/Podwieczorek: Jablko 4:30pm
Kolacja: Salatka (salata, pomidor grzyby, ogorek, marchewka,rzodkiewka) z Kraft Rasberry Light dressing 1 lyzka, 1 kromka chleba z jednym cienkim listkiem sera 7:30pm
Pol godzinny ruchu chyba bedzie spacer

Narazie

Joanno,Raspberry Dressing???????? zamieniam sie w sluch;P

Joanno76!!! I ja sie przylaczam:))))
Teraz jestem na diecie warzywno-owocowej bede tak jadac przez tydzien!!! Tzn do przyszłej soboty:)))

Mam 17(rocznikowo)lat
Wzrost 176cm
Waga 70 kg
Waga która chce osiagnąc 57 kg

A wiec mam do zrzucenia 13 kg:)))
Nie wiem czy smiac sie czy plakać ale jedno jest pewne OSIAGNE TO:)))

PAPATKI
Ofelia*

Hej Dziewczyny.Więc i ja podaje swoje dane.Chudnijmy razem.
Cinni Minnis,lat 18
wzrost 162
waga 54
dieta:znowu od dziś zaczynam, :P hehe 1000 kalorii i czasem siłownia.
Dzisiaj jest 8.02.Ciekawa jestem ile będzie 28 lutego.Wtedy chciałabym już 51 :)))) eh jakie marzenia! Ale spróbuję! Trzeba wierzyć!UDA SIĘ!

i ja się przyłączam:)))
otóż mam 18 lat(rocznikiem:)))
mam 172-173cm(nie wiem od czego zależą te rozbieżności)
waga(ważyłam sie 2 tyg temu, bo w domu wagi nie mam i wcale z tego powodu nie rozpaczam)72kg
waga marzenie 55kg(no zadowolę się 60:))
dieta to dla mnie temat rzeka. Nie jestem na żadnej konkretnej diecie bo po prostu nie znalazłam jeszcze dal siebie odpowiedniej. Na razie od dni jem 2 jogurty dzienni i 2 jabłka. Wiem,że długo tak nie pociągnę, ale jak na razie czuję się świetnie.
Za jakiś czas na pewno zastosuję coś odpowiedniego:)

a co do ruchu to jest różnie..nie licząc szkolnego w-fu i basenu to dochodzą jeszcze spacery, które uwielbiam:0aha poszukuję jeszcze jakiegoś klubu z aerobikiem:)))

Pozdrawiam:)
cmok

Siemka dziwwczynki:))
Ja tez sie do was przyłanczam ,dzis pierwszy dzien mojej diety
Mam 19 latek ,moj wzrost :171/2
waga:70
wymarzona to 60
Moja dieta polega na jedzeniu o polowe mniej wszystkiego i ograniczaniu jedzenia slodyczy:( i tlustych rzeczy
Obiecalam sobie tez ze bede codziennie jezdzic przez godzinke na rowerku treningowym .No zobaczymy jak mi to wyjdzie ,ale wszystkie musimy trzymac sie razem:))
NIECH MOC BEDZIE Z NAMI;P

Aga masz racje, wiec ten weekend przeszedl calkiem niezle nie obrzeralam sie i jakos z glodu nie umarlam.
Tylko moj jadlospis juz mi sie nudzi chcialabym jakies menu nieskapilkowane.
AGA DZIEKI :))
3mam kciuki

Asia

Witam Cię Asiu! ( i resztę dziewczyn też!)
No widzisz, ty wytrzymujesz, a ja przez ostatnie kilka dni obżeram się niesamowicie... Dzisiaj mam poprawke z matematyki, i to dlatego moja dieta przeżywa taki kryzys...
A może ja się tylko tak tłumaczę...
W każdym bądź razie, aż boje się wejść na wagę, żeby nie zobaczyć czegoś strasznego!
W dodatku córcia jest zmierzła, bo jej trójki wychodzą...
Dobra, już od teraz(!!!) wchodzę z powrotem do mojej dietki, dzisiaj zrobię sobie dzień wodnisty- same napoje, żeby sie oczyścić, a jutro już normalnie 1000 kalorii.
Pozdrawiam gorąco. Chyba muszę iść uspać Renię, bo jest niesamowićie zmierzła!
Trzymajcie kciuki- mata o 16.30...
Pa Aga

Matematyka zdana (na 3!!!:)))
Postanowienie dietetyczne zachowane (tzn. tylko płyny...)
wiec dzień mogę zaliczyć do bardzo udanych!
Reni właśnie usnęła, więc w nagrodę za dobre sprawowanie wezmę sobie zaraz dłuuuuuuugąąąąąąą, gooooorącąąąąą kompiel....
A co u Ciebie? Znalazłaś jakiś ciekawy jadłospis? Ja mam na jutro:
śn.: kromeczka pumpernikla z sałatą i pomidorkiem, a do tego jajo
ob.: porcja frytek z piekarnikaz sałatką z pomidorów
kol.: sałatka owocowa polana jogurtem
a gdy będzie mi sie chciało coś ciamrać- popcorn bez masła i soli...
mniam już mi się chce jeść...
Pozdrawiam cieplutko, i mam nadzieje, że wy również możecie zaliczyć ten dzień do udanych! :))))))))

Hej
mam na imię Aneta. W poniedziałek zakończyłam 13stke, schudłam na niej 4 kg i jak na razie mi nie przybyło (hahaha). Obecnie stosuję dietę 1000kcal i chciałabym jeszcze zrzucić jakieś 6 kg.
Z ruchem u mnie gorzej, mam wielkiego lenia, czasem coś tam zrobię w domu kilka brzuszków pare wymachów, ale zwykle kończy się to leżeniem na podłodze........

Heavenly,
To jest sos/olejek malinowy do salatek ma mniej kalorii niz inne sosy.
I jest naprawde smaczny.
ASIA

Czesc Wam dziewczyny!
Przez ten weekend to strasznie mi ta dietka szla a wiec...
nic z cwiczen i wielkie obrzarstwo..
Dlatego tez wynik niezadawalajacy
Waga 71.5 kg
Dzis zjadlam:
Banana, Jogurta i jeszcze jednego banana, lyzke ziemniakow, brukselke i piers kurczaka, pomarancze, miske salatki i dwie kanapki z tuna morska. Oraz herbata i 2 litry wody.
A teraz musze leciec chociaz pol godziny pocwiczyc bo waga bedzie szla w gore a nie w dol po takim jedzonku.
Narazie
Asia
A jak tam z Waszymi dietkami panienki? :))

Witam Anetko! Jakie menu masz na co dzien?

Heavenly, czy znalazlas ten sos do salatek?
Ja mieszkam w Kanadzie wiec tutaj jest bardzo dostepny.

Barba, Sonka, Ofelia* i Cinni Minnis jak leca wasze dietki czy sa jakies postepy poniewaz mnie nie idzie jak najlepiej.
3majcie sie :) Do jutra...
PAPA
Asia

No znowu tu jestem sama czy co?!
Odzywajcie się częściej kobietki, bo sama do siebie nie bedę pisać!
Dzień dzisiejszy- również udany! Oprócz planowanego jedzonka w moim brzuszku wylądowało jeszcze jabłuszko i pół pomarańczki- mniam...
Tak więc zmieściłam się w 1000 kalori...
Byłam też na aerobiku- i wiecie co?! Przyszłam na niego tylko ja i pani instruktor(to pewnie z powodu tej ulewy...) no i miałam ćwiczenia indywidualne, specjalnie na moje dolne partie ciała... Ciekawe, czy jutro będę potrafiła wstać z łóżka... Fajnie było! Dawno nie dostałam takiego wycisku na nogi i uda!
Jutro też idę na aerobik, a w piątek na basen się odprężyć...
Pozdrawiam was gorąco z nadzieją, że się wkrótce odezwiecie!
Pa Aga

Witam
na menu nigdy zwykle nie mam pomysłów. Raczej nie mam za wiele czasu na gotowanie
dziś to sa: 3 wasy, 2 jabłka, jogurt naturalny bez cukru, 2 gotowane pulpety, no i znając mnie to jeszcze z 2 do 3 tekturek, mleko, herbata.
mam nadzieję że niczego nie zjem "po drodze' haha
na jutro bede miała śniadanie takie samo, na obiad zupa pomidorowa z ryżem.
a Wy co zazwyczaj jecie???
buziaki
A.

No nie wytrzymam! gadam sama do siebie, a ja chciałabym, żebyście mnie wspierały w trudnych chwilach załamania, a wy co?! Nie ma was i nie ma... Piszę ostatni raz, a jak was nie będzie to zakładam swojego posta (ale szantaż, co?!)
Znowu byłam dzisiaj grzeczna i jestem z siebie dumna... Byłam na aerobiku, i znowu dała czadu na dolne partie ciała- chyba mnie lubi, i chce mi pomóc... A jutro poćwiczę sobie w domku trochę callanetics...
No to pa,
CZEKAM
mam nadzieję, że się doczekam na was...
Aga

Hej dziewczynki:))) U mnie dzisiaj dieta zawalona (WALENTYNKI) ... No ale jutro same warzywka i owocki:))))) do zobaczenia:))))

Ofelia*(w walentynkowym nastroju)

Dziewczyny !!!!!Co z wami!!!!!!Ten post nie może umrzec smiercią naturalną!!!!!!WRÓCCIE!!!!!!!
Ofelia*

Czesc Dziewczyny,

Moja dieta poszla spac to znaczy jem o wiele wiecej i widac.... w Walentynki oczywiscie winko.....i duzo pustych kalorii...
Przez ten weekend bylam na kilku imprezach ktore mialy cieple kolacje i wszyscy jak zwykle obrazaja sie jak czegos sie nie sprobuje...wiec sie obrzarlam jak swinia...i niezle winka tez popilam (Puste kalorie co ja robie!!!)
W pracy wiele roboty wiec siedzialam przez caly tydzien do 8 wieczorem i jadlam bardz pozno kolacje....moja wina....moja wina ....moja bardzo wielka wina.....
Cwiczenia gdzies poszly w kat...
Dawno sie tez nie wazylam Ale widze jak spodnie cisna mnie w moj tlusty brzuszek.
No wiec musze uporzadkowac swoje zycie i znow zaczac diete i cwiczenia.
Dlatego tez nie pisalam do Was bo bylam bardzo zajeta.
Od jutra cwiczenia...i musze wymyslec jakies nowe menu poniewaz moje mi zbrzydlo.
Macie jakis jadlospis/menu....jak wiecie jestem na diecie 1000 kalorii (No bylam do tej pory)
Narazie
Postukam jutro i was poinformuje jak leca moje poczatki diety.

Ofelia* wrocilam i jeszcze przyprowadzilam kila kilogramow....ha ha

PaPa
Asia

Czesc Aga i wszystkie dziewczyny!

A wiec nie pisalam bo mi wstyd....przytylam
Przez ostatni tydzien mialam duzo nauki i pisalam egzami jeszcze mnie trzymali w pracay po nocach i dieta gdziesz poszla na bok....
A wiec teraz to musze sie jej trzymac bo juz lato sie zbliza...
Obiecuje ze bede pisala czesciej.
PA PA Narazie
Asia

Czesc Aga i wszystkie dziewczyny!

A wiec nie pisalam bo mi wstyd....przytylam
Przez ostatni tydzien mialam duzo nauki i pisalam egzami jeszcze mnie trzymali w pracay po nocach i dieta gdziesz poszla na bok....
A wiec teraz to musze sie jej trzymac bo juz lato sie zbliza...
Obiecuje ze bede pisala czesciej.
PA PA Narazie
Asia

Cesc dziewczyny i czy ja bym mogla sieprzylaczyc?
a wiec wiek: 17
waga obecna 62
waga do osiagniecia 52 i mniej :)
ruch 3 razy w tygodniu silownia jak mi sie chce hehe
diety nie stosuje po prostu jem malo i licze kalorie
od dwoch dni tak naprawde ostro i mam nadzieje ze tak wytrzymam dlugo bez rzadnych wyskokow
pozdrawiam
ewka

Ja też nie byłam święta!...
Ale jak jeden dzień popodżeram, to na następny staram się bardziej ograniczyć. Dzisiaj środa- więc się ważyłam- nie jest źle- a właściwie to jest tak jak sobie wymażyłam żeby dzisiaj było- 65kg.
Dzisiaj normalnie- 1000 kalorii, ale nie wiem jak to sie skończy, bo popołudnie mam strasznie zabiegane, i obawiam sie że w natłoku spraw mogę sie skusić na coś niezdrowego i tuczącego... Ale będę się starała nie ulec pokusie!
To tyle na dzisiaj może zajżę tu wieczorkiem...
Pa aga

Czesc Ewka,

Witam serdecznie, moje pytanie ile kalorii dziennie jesz?
3mam kciuki i zycze sukcesu.

Asia

Czesc,

A wiec wczoraj zaczelam calkiem niezle otreby na sniadanie, kromka chleba, plasterek cieniutki gotowanej szynki z indyka, jablko, maly kubeczek Danone Shiloutte, na obiad zupa jarzynowa, podwieczorek pomarancza.....nawet cwiczylam przez godzine....a potem zaczelam gotowac obiad na nastepny dzien no i zjadlam 2 talerze chili i dwa male kawalki pizzy oetker taka byla smaczna....palce lizac....ale za jakie koszty napewno juz z 2 kilo przytylam.
No nic lece postukam jutro...
Napiszcie czy wy tez macie ataki glowu wieczorem i co z tym zrobic.

Asia

czesc
asia jesli chodzi o kalorie to mieszcze sie w 1000 ale nigdy mniej niz 800 gdzyz boje sie efektu jojo jak juz kiedys mialam moze owoli bede zmniejszac dawki przede wszystkim duzo cwicze, biegam i spaceruje to polowa sukcesu

:D dziekuje bardzo za zaproszenie :D
tak wiec i ja sie dolaczam :)
wiek: 18 lat (rocznikowo ;)))
wzrost: 163cm (chyba ze uroslam ;)))
waga: dzis rano bylo 55kg, ale sie pocieszam, ze to przez to, ze mam jeszcze okres i ze to nie bylo na czczo no i w ogole.. :P
waga planowana: 48kg (uhh... troche tego do zrzucenia jest)
dieta: od dzis trzydniowa, a potem 1000kcal :)

jadlospisu nie bede pisac... :) chyba, ze ktos nie zna tej dietki i chcialby miec przepis,, a nie chce mui sie szukac na innych postach, to moge napisac :D
ok - ide sie uczyc :D
pozdrawiam Was goraco i zycze jak najlepszych efektow i wytrwalosci!!! :)******

hej
wtrące swoje trzy grosze. ja bym zrezygnowała całkiem z gotowych dodatków do sałatek, sosów, czy (o zgrozo!) gotowej pizzy itp. wszystkie te produkty zawierają dużą ilośc ukrytego tłuszczu i konserwantów które wzmaga zatrzymywanie wody i tzw. puchnięcie organizmu. zamiast dressingu radziłabym ci asiu polewać warzywa (surowe i gotowane) oliwą z oliwek. zasada jest bardzo prosta im żywnośc jest bardziej przetworzona tym mniej sprzyja chudnięciu. góra warzyw to podstawa. jesli nie lubisz samych warzyw polecam makaron z warzywami. gotujemy makaron włoski al dente (na pół twardo) i mieszamy z dowolnymi warzywami, całosc polewamy oliwą z oliwek i przyprawiamy bazylią. to naprawde syci na długo.

na ataki głodu polecam chudy jogurt, zmieszany z chudym mlekiem (pół na pół). dwie szklanki zaspokajają głód o wiele lepiej niz zwykła mineralna... a w ciagu dnia duże ilosci wody z cytryną.

pozdrowienia.
trzymam kciuki!

juz odchudzona maguta

Dziewczyny wielkie dzieki za Wasze porady.

Maguta,
Sprobuje ten jogurt i warzywa z makaronem.
Widze ze jestes juz odchudzona jaka diete stosowalas?

Dorotko,
Jesli bys mogla prosze podaj mi twoje menu ja nie mam juz zabardzo pomyslow na te 1000 kalorii dziennie.

Pozdrawiam Was wszystkich i dziekuje za Wasze slowa ktore mnie zmobilizowaly.

Asia

Witam Agnieszko,

Na rozstepy uzywam Palmer's Coco Butter Formula i Nivea Firming Lotion.
Slyszalam ze kremy z Hydroxy bardzo pomagaja i Retina A.

Lekarz takze powiedzial mojej kolezance ze z czasem rozstepy zmieniaja kolor i sa mniej widoczne.
Kazal jej pic duzo wody i cwiczyc oraz uzywac kremu rano i wieczorem...jej rozstepy sa mniej widoczne a zaczela kuracje 2 miesiace temu.

Asia