lepiej chyba zacznij dopiero po imprezie...
ja tez kiedys zaczelam i skonczylam chyba po 2-3 dniach i wstret do kapusty :D
Wersja do druku
lepiej chyba zacznij dopiero po imprezie...
ja tez kiedys zaczelam i skonczylam chyba po 2-3 dniach i wstret do kapusty :D
wedle książki przez cały tydzień diety nie można brać do ust kropli alkoholu...
a ja jutro zaczynam kapuścianą ;] ciekawe tylko, ile dni będę w stanie ją jeść ;]
wiecie co mam pytanko: poniewaz zwatpiłam w to ze bede w stanie jesc tylko i wylacznie przez cale dnie ta zupe.....wpadlam na pomysl, ze ugotowalam sobie ja i bede ja jesc wowczas jak bede odczywac glod.....jak szalenczo bedzie mi sie chcialo jesc...wowczas miseczka kaspustki mam nadzieje sie zapchac:)
co wy na to? myslicie ze ta zupa ma duzo kalorii i moze mi w ten sosob zaszkodzic:(?
Nyszka. A co to za pomysł, żeby jeść wyłącznie kapustę? Masz dokładna rozpiskę, co masz jeść którego dnia, a kapusta jest bazą, głównym daniem i zapychaczem.
no tak...wszystko rozumie....ale chodzi o to ze ja nie moge stosowac tej diety tak w pełni bo:
1. mam co weekendowe imprezy w pracy gdzie napewno pokusa wypicia piwa bedzie bardzi silna...
2. nie obede sie bez mojego sniadanka ukichanego:(
Moj dzien wyglada tak:
sniadanie: szklanka mleka 0%, 2 deseczki peczywa wasa i bialym serem i łyzka dzemu bez cukru
II sniadanie jablko
III zupka......kapustka:
IV znowu jabłko
i wrazie jak jestem jeszcze glodna do podjadam kapuste....:):):)
ale nie ejst ona jedzona w jakis ogromnych ilosciach tylko w razie glodu:(
i co myslicie?
jestem 4 dzien na diecie kapuscianej i jak narazie schudlam ok.2 kg. planuje przedłużyć ja o jeden dzien(tj.do srody) i mam nadzieje,ze ze 4 kg mi jeszcze zejda...dodam,ze waze 62 kg(miesiac temu bylo 67 :lol: ).pozdrawiam i 3mam za was kciuki!