Byle cwiczyc!!!!!

dziewczynki, a ja takie pytanie mam, gdzie mozna ta kasete z Cindy zamowic? warto w ogole?
rafa_koralowa
PS super sie Was czyta :)

Czesc, ciekawa jestem czy dobrze zakladam tego posta mam nadzieje, ze tak, a wiec dziewczyny koniec tego dobrego!!!!!!!!Odchudzamy sie, bo wiosna sie zbliza i trzeba pokazac cialko ladne!!! i w maire szczuple:) oto moje hm ten tego..:P wymiary namiary:)
wiek (18 3 marca:P:)
waga 66
upragniona waga 54, ale 57 tez moze byc
Zachecam wszystkie do cwiczenia, zapisania sie na fitness i w miare racjonalnej dietki, czyli 3 male posilki(1, 2 sniadanie i obiad lekki) ok 1200 kcal dziennie i powinno byc dobrze!!!!!Aha nie wazymy sie codziennie:) tylko raz na dwa tygodnie, ok?:) przylaczacie sie?:) Mam nadzieje, ze tak! papa

Witam!! Jest cudownie:) zalozylam sie z kumpela, ze jesli schudne do swoich urodzin do 64 to kupuje mi duzego Kubusia(kazdy wie o co chodzi):)i wiem, ze ten zaklad wygram!!!:)
bo przeciez na wlasnej osiemnastce musze wyskoczyc w kiecce jakiejs fajnej:)
Dziekuje Milaczku ze mi sie wpisalas i bardzo chetnie zobacze te dietke z shape i pewnie zastosuje;)
I jeszcze jedno! Uwielbiam sie odchudzac!!!!!! :) Życie jest piekne!

Świetnie Pagusia :)))
tyle tylko ze lepiej 5 posilkow szczegolnie przy diecie 1200 kalorii:)
1 , 2 sniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja :)
Pozdrawiam
Milak
Jesli chcesz moge przepisac z shape 1200 kalorii menu :)

Czesc! pewnie nikt tego nie czyta, ale ok:) zawsze lubialam do siebie gadac, hehe:)
Bylam dzisiaj z tata zawiezc mojego braciszka na uczelnie...:) do Zabrza i fajnie mi sie jechalo:P gdyby nie to, ze nagle zachcialo mi sie lizaka:) hehe no i tato sie zatrzymal, dal kaske.. i oprocz lizaka kupilam jeszcze cukierki:) hehe, ale dla tatusia:P:) zeby nie zasnal przed kierownica, bo on cukrzykiem jest...aha no i zjadlam pare tzn 4:) ale bardzo sie z tego ciesze bo byly dobre:P:)
a teraz koniec ze slodyczami:) i Milaczku czekam na ten spisik dietki 1200kcal to sobie ja jutro zaczne, bo kiedys bede szczupla, piekna..:) (co do tego drugie mozna by bylo sie poprzeczac:))
Wlasnie dzisiaj zauwazylam, ze zalozylam posta 14 lutego..coz za data:) ciekawe dlaczego akurat tego dnia?:) to dla mnie irracjonalnie niemozliwe;) hehe zartuje
ale ciekawa jestem..bo w sumie jakby nieswiadomie..moze czulam sie samotnie?:) mozliwe...wszystko jest ze mna mozliwe:) dlatego ciag dalszy dietki jutro, a dzisiaj jeszcze sobie godzinke na rowerze pojezdze na Kubie Wojewodzkim..:)
Aha ŻYCIE JEST PIĘKNE, WARTO ŻYĆ I WARTO KOCHAĆ:) NP rodzicow:P, bo kase daja:) zart:P:)
no to ja moze pojde sie troche pouczyc, bo mi potraca kieszonkowe, hehe
pozdrawiam serdecznie

No jestem wkońcu :)
Dzisiaj rower z Tobą zaliczony szkoda, że porannego nie było, ale jutro punkt 8 jestem gotowa do jazdy :)
Wiosna się zblirza, więc kobietki ruszmy tyłki i róbmy coś w tym kierunku, a nie siedzimy i marudzimy, że tak ciężko nam schudnąć i w duszy zastanawiamy się jak inni to robią. Ja też stawiam na sport, a dieta to produkt uboczny. Liczy się ruch :)
Niedługo będzie cieplej słonko wyjdzie i będzie można więcej czasu spędzać na dworze. Jeszcze tylko skakankę odkurzę i czekam na zamówioną dzisiaj dzięki Milak kasetkę Cindy powrót do formy-co prawda dla młodych mam, ale to też ćwiczenia, a zreszta promocja za 15,50zł. Mam w domku jogę i zamówiony calanetics, ale narazie odinstalowałam kartę tv i nie mogę odtwarzać video. Ale to kwestia 15 min. Jutro idę sprawić sobie ciężarki są u nas w Markecie za 19 zł-promocja, a przydadzą się, bo ja mam takie do Tae-bo wkładane jak rękawice :)
Powodzonka i do jutra :)

Cześć! Dziekuje, ze jestes ze mna:) to dodaje mi otuchy i checi do dzialania;)..nie musisz sie spieszyc z tym przepisywaniem, najwyzej zaczne pozniej sie te dietke:)
upojny weekend,. heh ja juz chce zeby ten koles wreszcie do mnie podszedl...czemu ludzie sa tacy niesmiali?:)
i teraz sobie wklaje pouczenie moze wam sie przyda tez, ale mnie po prostu musi, musi!!!!!musi:)

Nia licz na cuda.
Odchudzanie to praca na pełnym etacie. Nikt jeszcze nie wymyślił środka, który odchudza bez udziału osoby zainteresowanej. I psychologowie, i dietetycy mówią, że nie da się stracić "brzuszka", polegując na kanapie z magiczną bransoletką (rzekomo wystarczy ją nosić, aby waga zaczęła spadać sama) albo pijąc ziółka doktora X. Zwyczajnie, trzeba się za siebie wziąć. !!!!!!!!!
TAK, TAK TAK zgadzam sie:) i sprobuje nanana:)
i akurat musieli puscic w tym radiu tego wisniewskiego?:P od razu mi sie humor psuje jak go slucham...ble ble
"wies tanczy i spiewa kiedy michalek spiewa" hehe sie zarymowalo:) ok spadam pozdrawiam przede wszystkim Milaczka:) i czekam na wpis qqrq:PPPP:)i moze innych?:P:)
papap

Dzieki!!!!!!!! bedzie cudownie byc na takiej diecie-niediecie:)))
hehe i ruch ruch ruch..;)
hehe i dzieki, wiesz dlaczego?:), bo bede miala okazje nauczyc sie gotowac, jakas motywacja jak dla siebie bede gotowala to moze mi sie wreszcie cos uda!:) upichcic, hehe bo jak dla rodziny robie to zawsze wychodzi jedne wielkie g....:)no to biore sie do roboty, bo juz zostaly tylko dwa tygodnie:) i impreza na calego!!!!!!!!!!:))))))pozdrawiam papapa jeszcze raz dzieki:)

Nie jestes sama :)
ja wszystko czytam :)))
Wlasnie sie zabiera do przepisywaia diety bo weekend trwal wieki :))) i byl upojny i niewyspany :)
Milak

DIETA 1200 KCAL dziennie SHAPE

Dzień 1

Śniadanie :
Koktajl owocowy, szklanka mleka 0% i jeden duży banan 240kcal
Przekąska:
Kawa z mlekiem i słodzikiem, kromka razowca z łyżka miodu. 170kcal
Obiad:
Pierś kurczaka z brokułami: pierś uduś na łyżce oleju z dodatkiem dowolnych przypraw i

Dzień 2

Śniadanie :
5 czubatych łyżek płatków kukurydzianych ze szklanka mleka 0% 300kcal

Przekąska:
Serek z rodzynkami: 125g serka wiejskiego wymieszaj z 20g rodzynek 205kcal

Obiad:
Sałata z warzywami: porwij mała główkę sałaty, dodaj pokrojonego pomidora i paprykę, polówkę posiekanej cebuli, po łyżeczce oliwy i octu winnego i

Mniam Milak, ale narobiłas mi smaka tym spagetti, jutro już będę mieć na obiad. Jeju ślina mi cieknie........
No widzisz i aż głodna się zrobiłam i wcisnełam kisiel w siebie. Oby mi to było ostatni raz :)

Czesc! dzieki za wpisy:) i przepraszam, ze dziisaj nie wstalam na cwiczonka, ale wstalam przed chwilka, nawet nie wiem dlaczego tak dlugo spalam...nigdy mi sie to nie zdarza:) naprawde nawet tato przyszedl mnie o 7 obudzic do szkoly, ale ja przeciez dzisiaj nie mialam isc, wiec poszlam dalej spac i zapadlam w jakis gleboki sen..i nawet nie wiem co mi sie snilo!:) to jest najgorsze, aha zaraz ide ze znajomymi do miasta spodnie sobie kupic:P:) a pozniej jak przyjde to wskocze na godzinke na rowerek..:)
poza tym dzisiaj musze sie pouczyc chemii, bo jutro sprawdzian:) ale i tak bede sie pewnie uczyla przy kompie:) wiec mam nadzieje, ze dzisiaj pogadamy i cwiczymy o 19.30?:)
aha milaczku ten koktajl to mi przepadnie, bo snaidanie przespalam:), wiec zaczynam od drugiego sniadania:)
zycze wszystkim milego dnia i jeszcze raz przepraszam, do hm nastepnego napisania:) papa

Pagusia !!!!!
Nie omijaj posilkow, nie ma przepadania, jedz tak jak tam jest to sa wszystko potrzebne skladniki odzywcze
jej takie myslenie wszystkich na diecie to to omine:(
popzrostu zjadlabys pozniej 2 sniadanie a pozniej obiad przekaske itd
Milak
hhaa ja wiedzialam ze tak bedzie

tymczasem wklejam kolejny 3 dzien dziety , mam nadzieje ze idzie Ci dobrze, moze pozniej napisze jeszcze 4 :)
a pozniej moge Ci pomoc co dalej jak ukladac:)
Dzień 3

Śniadanie :

Koktajl: szklankę jogurtu 0 % tłuszczu zmiksuj z 250 g rozmrożonych truskawek i

Pagusia, a nieza dobrze Ci z tym tatą ???? Aż Ci zazdroszczę:)
U mnie dzisiaj też bardzo dobrze :)
Rano rowerek 30 min, a wieczorem aerobik, ale nie na pełnych obrotach. Miał być też rower znowu 30 min, ale wyłączyli mi neta, a ja bez was nie umiem już nic zrobić :)
Z dietką też nienajgorzej :)
pozdrowionka i całuski :)
Zapraszam teraz na mój poscik :P

Czesc! to ja piekna i cudowna:) hehehehe
moja dieta tez jest cudowna:) a szczegolnie dziisejszy dzien, tato juz robi obiadek:) kolacje i sniadanie tez ok, bo sniadanko platki to mniam mniam:) jestem mleczna dziewczyna:) a na kolacje pomidorowa!moja najlepsza zupa i nie an rosole, wiec pycha:)
Codziennie cwicze nawet:P, bo kazalam tacie zeby mnie kontrolowal czy jezdza godzinke na rowerku:) jak nie to nie moge nigdzie wyjsc z domu:) taka jest umowa, ehhe (tato sie z niej cieszy:P:)bo nie lubi jak wychodze, a ja uwielbiam to robic wiec wole jezdzic:Pna tym pi pip rowerku:)od ktorego dupka mnie boli:>
Aha i dzisiaj ide z kolegami na kosza:P:> mam nadzieje, ze bedzie supcio:), bo juz im powiedzialam, ze maja mi czesto podawac pilki, bo musze duzo biegac:>
Milaczku bardzo bardzo dziekuje, ze o mnie pamietasz i na biezaco mi wpisujesz dietke;) a Tobie Qqrq dzieki, ze sie wpisujesz i pamietasz o mnie:P:) aha smaczny byl kisiel?:) mam nadzieje, ze tak:)bo skoro sie skusialas to zle by bylo gdyby byl syfiasty:)
no to dziewczyna ja koncze, bo tato niesie mi jedzonko:)
pozdrawiam Was serdecznie i zycze milego popoludnia:) papapa

Pagusia nie leniuchować mi tu tylko godzina 8,30 i 19,30 codziennie pedałuje i zapraszam do mnie bez ociągania. Jutro z Milak testujemy nową kasetkę z Cindy, która zamówiłam we wtorek, a dzisiaj już dostałyśmy. Nieźle :))))
Brat jest tylko na weekendy i trzeba mu poświęcić troszkę czasu nawet za cenę szczupłej sylwetki :)
Trzymaj się, ja tu zaglądam, więc bez marudzenia, że Ci nudno :P

Czesc.., jestem troche zdolowana:), ale co tam...menda ze mnie, bo poszlam dziisaj z bratem na obiad, co mialam odmowic?:P, a poza tym wyszedl z bardzo dobra propozycja(moze dostane psa!!!!!!!!):))))))))) wiec sie oplacalo:P, ale i nie oplacalo...
Musze wam powiedziec, ze w szkole dzisiaj mialam niezla glupawke:) na fizie rozmawialam z kwiatkami:))))), bo dzieki rozmowie lepiej powinny rosnac, a takze dzieki odpowiedniej muzyce:), wiec czasami cos podspiewywalam, hehe:),a le fajnie bylo!:)
Co do diety to mysle sobie jablka, mysle sobie ze 64 i tak bedzie, chocbym miala pasc trupem:))) hehehe a serio to musze wygrac Kubusia co nie?:P:)
czekam na wpisy:), bo juz mi tak nudno
na koncu
chcialam
bardzo
bardz
bard
PODZIEKOWAC MILACZKOWI, ze byla tak dobra i poswiecila swoj czas na przepisywanie mi diety(ktora przerwalam...)
MIlak nie wiem jak Ci sie odwdzieczyc!!! jestes kochana!!dzieki!
pozdrawiam
grubas:))))))) papa

Dzień 4

Śniadanie :
Biała kawa i bułeczka z nutella. 280 kcal

Przekąska:
2 szklanki soku wielowarzywnego 150 kcal

Obiad:
Risotto ze szpinakiem: ugotuj torebke ryżu i zapiekaj z sosem sporządzonym z

Czesc!:)
dziisaj luzik kartofel:) jadlam dwa nalesniki i smniadanie bulka, a pozniej jeszcze sok pomaranczowy(szklaneczke).
i to tyle grzeszkow jak na dzisiaj:)
aha i podstawowy to taki, ze sie nie uczylam nic a nic dzisiaj, a w poniedzialek test z histy!!!:) hehe ale kto by sie martwil..nie gosia:))))))) ona zawsze zdazy sie nauczyc:) hehe
tak sobie mysle, ze juz niedlugo niedlugo i skoncze 18, masakra:) stara dupa ze mnie!!!... kiedys marzylam zeby miec dowodzik(np jak wybieralam sie do monopolowego po napoje):) ale teraz to bym chciala miec caly czas 17!!!, bo pozniej to juz.. kurde zycie jest takie krotkie, tak szybko to leci..masakra
ok, a zyjac musze byc szczupla, bo chce sie czuc pewnie w towarzystwie itd:), aczkolwiek zawsze czuje sie pewnie nie zawsze to jest dobre, ale co tam:P:)
Dzieki qqrq ze pamietasz o mnie, bardzo to mile z Twojej strony i tak sobie mysle, ze zaraz tzn o 19 ide na rowerek:) bo musze byc sexy nie?:)
a jak tam Twoje cwiczonka?:) i dietka?
Pozdrawiam serdecznie:)

A ciekawe kto tak zaniedbuje pościk ????? Już wyprowadzać się chcesz ???? I lenia masz na ćwiczenia ????
Ja jestem obserwuję i życzę powodzenia.
Sama ostatnio mam 2 dni przerwy przez zakwasy przez Cindy i jakoś nie czuję się z tym dobrze. jutro punktualnie 8,30 rower 30 min i wieczorkiem 30 min.
Do juterka :)))))))

Czesc:)
dzisiaj cudny dzien, nawet jezdzilam na rowerku:P:) i soptkalam fajnych znajomych(z podstawowy) i troche polazilismy:) wiec luzik kartofel:)
aha mialam dzisiaj sprawdzian z histy i dostalam minusa za to, ze sie smialam z kumplem, ktory byl w innej grupie, czy to jest normalne?:) ale smaialam sie nie tak glosno znowu..;) facet po prostu mnie nie lubi, wiec przy tym minusie napisalam mu swoje zdanie o nim:) hehehe ciekawe jak zareaguje:)
no to dziewuszki piszcie mi jak tam Wasze dieciska?, bo ja juz nic nie wiem...Qqrq:PPPP Milak:PPPPP nie zaniedbujcie mnie:P:)
pozdrawiam serdecznie

czesc:)
nie ma juz zadnego lenia!!!!!!!:) czuje sie cudownie, pogoda piekna kolezanka kolezanki, jak mnie dzisiaj zobaczyla(po 3 miesiacach) powiedziala ze wygladam jakos inaczej...i tak sie pyta czy ja przypadkiem nie schudlam?!!!:))))))
uwielbiam to, jak ludzie to zauwazaja!!!!to jest swietnie, czujesz ze warto i nawet chce ci sie jezdzic na tym posranym rowerku:PPPPPPP:))))i dupa na sama mysl nie boli:)
dzisiaj o 19 jezdza na pewno, heh jestem szczesliwa, naprawde:)
Dziekuje serdecznie Qqrq ze Ty chociaz pamietasz o mnie i mnie kontrolujesz zebym zagladala na posta:), kiedys Ci to jakos bede chciala wynagrodzic:P(powiedz tylko jak i kiedy:)
Pozdrawiam i do wieczorka!!!:)