Re: dalszy etap odchudzania-nowy poscik
czesc wiktoria !
Coz...schudklas juz 2 kg , to i schudniesz kolejne ...az do swojej upragnionej wagi ... ;] ...Niby co mialoby Ci w tym przeszkodzic? ...nic...Jestes dzielna dizewczyna i dasz sobie rade ...Trzymam oczywiscie kciuki i obiecuje Cie odwiedzac i "kontrolowac";](ale powaznie zabrzmialo)...
Milego dzionka.
Tusiaczek.
dalszy etap odchudzania-nowy poscik
witam wszystkich cieplutko:) zakladam juz drugiposcik bo do tamtego z niewiadomych powodow juz nie moglam sie wpisywac:(((
nie bede tu ponownie zamieszczala informacji o sobie gdyz wszsytko to jest w moim :)starym "domku"
to juz 11 dzien mojego odchudzanka..nie jest lekko ale udaje sie:)))mam za soba juz zgubione ponad 2kg i czuje sie troche lzejsza kobietka co za tym idzie szczuplejsza pieniejsza o atrakcyjiejsza:))arazie tylko tak sie czuje ale niedlugo juz bezie to widoczne:)))
dzis piatek..roz[poczuyyna sie weekend.a wtedy jest mi najciezej.ostatni przezylam czy tym razem rowniez sie uda???!prosze trzymajcie za mnie kciuki..wyjazdydo mojego narzeczonego gdzie tak wiele pysznego jedzonka sa dla mnie wielkim wyzwaniem odkad sie odchudzam:))
ale..jestem silna dam rade!!:)bede szczuplutka i atrakcyjana i w koncu ubiore swoja wymarzona bialutka i baaaardzo skapa bluzeczke..tylko wytrwalosci.. a tej zycze wszystkim kochanym grubaskom.pozdrawiam i zycze milutkiego weekendu..pappaa
Re: dalszy etap odchudzania-nowy poscik
Witam! Życzę oczywiście powodzenia (sobie również...)
Też mam kilka skąpych, ukochanych ciuszków... ale sie w nie nie mieszczę... Więc tak jak Ty walczę ze sobą kolejny dzień! Czasami jest dobrze, a potem źle... ale się nie poddam!
Tak jak Ty! Oby się nam udało! Pozdrawiam Aga :-)