-
skromne pytanko:)
mam jedno pytanko: czy lepiej jesc 5 posilow w odstepach okolo 3 godz......(chodzi o trzy malutkie - typu jabłko i 2 normalne cieple) czy trzy posilki (dosc solidne sniadanko, maly obiad i leciutka kolacja) a meidzy nic .....bo chlopak sie odchudzal ze jadl rano 2 wasy....NIC NIE PIL I NIE JADL az do boadu - na obiad serwowal sobie do woli...szedl na trening (ju0jitsu) i potem pil zielona herbate....w weekend sobie troche poblazal (jadl slodycze) schudl okolo 7 kg w niecale dwa tygodnie.....rano tez biegal chyba) chodzi ot oze ja tez cwice rano ...a potem basen lub godz cwiczen ogolnych (z L0karnutyna) czy nie lepiej byloby mi tak jka on???
-
Strasznie dziwne to,co Twój (jeżeli dobrze zrozumiałam) chłopak robił. Najlepiej podobno jeść pięć posiłków, jak piszesz, ale: śniadanie, obiad (mniej więcej taki sam jak śniadanie) i lżejszą kolację + dwie przegryzki typu jabłko czy jogurt. I na pewno trzeba pić, najlepiej wodę. Zielona herbata jest bardzo zdrowa, ale jak wszystko- trzeba z umiarem.
-
jest sportowcem i zbijal wage do turnieju.....jego zasada bylo ,,mozliwie zero plynow" (tylko szklanka herbaty rano i wieczorem) bo woda w organizmie to tez ciezar....po rpostu sie dowodnil....non -stop cwiczyl ....nie pil i nie jadl....dal rade:))...na dluzsza mete to chyba raczej nie skutecznie bo potem jka bylo po trunieju moemntalnie wrocil do poprzedniej wagi:)).dziekuje za pomoc.....postaram sie jesc tych piec posilkow ...zjesc troszku wieksze sniadanko i mneijsza kolacje (ale bedzie trudno bo ja codzien okolo 17-19 cwicze i po wysilku uemiram z glodu:)) ale trza byc silnym!!!
-
no więc sama masz odpowiedź na swoje pytanie:)
no i potwierdzam, 5 posiłków to najlepszy pomysł.
i najbardziej skuteczny.
POWODZENIA! :D