ależ się wkurzyłam!!!

Witajcie kochani!!!
Wiecie w ostatnim czasie moje zycie bardzo,ale to bardzo sie pokąplikowało-mianowicie...po części ze swej winy tracę człowieka którego kocham nad życie! A wiecie jak to jest....W "nieporozumieniach" juz się inaczej patrzy na swego partnera.....Tak czy inaczej wkurzyłam się na maxa :x (myśle ,że głównie na siebie samą) i wreszcie chcę się wziąść pożadnie za siebie!!!Myśle, że to najodpowiedniejsza okazja!!!
Prosze o wsparcie!-cenna będzie każda rada!!!Muszę wreszcie schudnąć!!!!

Mnie do odchudzania zmotywowało "rozstanie", mam nadzieje , że u Ciebie się wszystko ułoży...

ojej..to przykra sprawa......ja głęboko wierze, że nasze uczucie zwycieży!!!a ja zwyciężę z nadwaga!!!pozdrawiam

ja ci powiem ze jka zostalam kiedys olana przez faceta na ktorym solidnie mi zalezlao..tak sie wkurzylam (bo oczywiscie obwinilam wage:)...ze z 71 kg - doszlam do 58..potem poznalam kolesia (z ktorym ejstem nadla praiwe juz dwa lata i jest cudownie0 i zgubialm kolejne kg (doszlam do 52) niestety troszkus ie przyytlo (ech...milosc:)...i teraz znow zbiajam....bo znow dostalam slowa pogardy co do mojego wygladu - a ja tego nie zniose - ..z doswiadczenia wiem..ze najlepsza motywacja jest KRUTYKA INNYCH..bo to ona mobilizuje (msylisz sobie ,,ja im ku*** pokarze!!! - stac mnie na to!!"...i leci jka z gorki- ale to zalezy od psychiki danego czlowieka....ja nie pozowle sobie na to by ,,ktos mi plul w twarz!" i tyle.......wierz mi teraz najlepsza okazja jest- dlaczego?? bo to moze byc taka zemsta....hehe...spotkalam potem tego samego kolesia (co mnei olal) po calej moejej kuracji (okolo rok pozniej)......i NIC ABSOLUTNIE NIC nie USZCZESLIWILO MNIE W ZYCIU - JAK JEGO ZDZIWIONA MINA I ........SLOWA ,,Marcelina.ty ...ty schudlas"...:))))) WATRO!!!!!! DLA TAKICH SLOW WARTO!!!!!!

cześć
miedzkaa ile masz wzrostu - że chcesz ważyć tylko 49 kg ? jeszcze minus kilka i prawie anoreksja !!!

pozdrawiam

DZIEKUJE!!!!
Ten post wiele dla mnie znaczy!!!!!dziekuje!!!

mam 169 ...ale przy wadze 52 (wygladalam w miare) taka mam budowe (neistety:( spoko anoreksja mi nie grozi:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez miedzka

mam 169 ...ale przy wadze 52 (wygladalam w miare)

---

Moge się założyć że wyglądasz świetnie!!!!
Prosze uwazaj na siebie!!!!!BYŚ KOLEJNY RAZ NIE WYGLĄDAŁA ŹLE.....TYLKO, ŻE W ODWROTNĄ STRONĘ!!!! pozdrawiam serdecznie!

NIom sorki ale jaka masz budowe miedzka?
mozesz napisac swoje wymiary?
bo ja np mam 166cm 55 kg i wygladam na serio dobrze
jak wazylam 50kg a nawet chwilowo 48 to mialam mostek na wierzchu
w twoim przypadku przy wzroscie 169 cm to okolo 6 - 7 kg niedowagi 49 kg
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Masa ciała raczej nie jest dobrym wyznacznikiem, bo to kwestia indywidualna. Zresztą większość osób pewnie waży się na wagach łazienkowych, a one potrafią być bardzo niedokładne. Wg. mojej ważę 60kg, w co nie wierzę, bo chociaż mam 170 cm wzrostu i waga powinna być ok to mam też 75cm w talii............

Lepiej chyba więc za miarę przyjmować centymetr krawiecki :wink:

wymiarki sprzed tygodnia (dopiero jutro - kolejne pomiary:) 91-65-91.....to tylko mozliwie ladnie brzmi w rzeczywistosci wyglada ,,tlusciarsko":)) chodzi o to ze kupuje rozmiary 38/36...ale w 36 czasami ciezko mi sie wcisnac.. chce zeby wchodzic ,,gladko" po za tym - ludziska wokolo popieraja moja chec odchudzania (i bron Boze mi nie odradzaja!) czyli jednak nie jest tak pieknie i niestety nie jest to tylko moje zdanie:((..tak jka ktos pisal wyzej waga wadze nie rowna......np. tluszcz wazy mneij....ktos moze wazyc mniej niz ktos z miesniami....a bedzie wygladal gorzej.....niestety tak bywa:(( najwaznijeszy jez poziom tluszczu we krwi i centyrmetry:))...a najlpeszym miernikiem spadku wagi- sa ciuszki!!

:shock: jak to wyglada tlusciarsko to ja nie wiem przepraszam ale bardzo przesadzasz masz prawie idealne (wedlug idealnosci modelek bo dla mnie to nie ma znaczenia) wymiary a chchesza schudnac 10 kg ????????????
Przepraszam ale to na serio zakrawa na jakies zaburzenia to nie jest ani normalne ani zdrowe

a jeszcze poziom tluszczu we krwi????? :shock:
z takimi wymiarami za duzo tkanki tluszczowej nie masz
a norma u kobiet jest 20 % mierzylas poziom tkanki tluszczowej ?
gdybys miala wiecej tluszczu to bys miala tez wieksze wymiary
Jesli chodzi ci o to ze twoje cialo nie jest umiesnione i jedrne
to zacznij cwiczyc a nie dietowac bo dieta tego nie otrzymasz a tylko cwiczeniami

w tym problem ze ja cwicze DUZO....i nie chudne czyli musze zmniejszyc troszke jedzenie (bo jem jak mala slonica..jejku zdecydowanie za duzo) cwiczyc juz wiecej nie moge (okolo 1-1,5 dziennie) bo nie mam wiecej czasu......tkanki tluszczowej nie mierzylam....przy wadze 52 mialam wymiary 87-62-87..wiec nie bylo zle...ja chce miec 60 w pasie:)) - to nie jestt ragiczne

a do czego ci akurat te 60cm w pasie potrzebne?
dziewczyno co ty wyprawiasz kosztem tego ze bedziesz miala niedowage chchesz miec 60 cm w pasie :shock: sorki ale teraz to sie zachowujesz jak mala dziewczynka ktora chche lalke

kazda z nas odchudza sie ..by poczuc sie lepiej ..by z radoscia zakladac ciuchy i byc z siebie dumna......ja czuje sie zle.....polowa kobiet ktore tu sie odchudzaja wg. BMI nie musza tego robic..bo ,,idealna waga" to taka w ktorej czujemy sie dobrze a nie ta jaka nam napisano..nie wiem czy bede miala te 60 w pasie...ale chce czuc sie lekko bo obecnie jak chodze po ulicy i ubieram sie - czuje sie jak slonica - a nie chce sie tak czuc - bo przez to nie moge czerpac radosci z niczego - ja nie uwazam ze jestem gruba czy oblesna- tylko ze moge wygladac lepiej i nie chce wygladac tak - nie o takim ciele marzylam (gdy wazyalm 71 kilo) ...hehe.poza tym do anoreksji brakuje mi chyba lekko z 25 kilosow:)) na maarginesie znam laski- anorektyczki - i nie chce byc taka .....sama pare lat temu mialam bulimie - wiem co to znaczy zyc na lasce jedzenia...dlatego chce powoli i chce zmienic nawyki zywieniowe a nie jesc coraz mniej!!! (utrata paru kg bedzie gratis:)))
szukam plenu odzywiania - zdrowego-lekkiego i na cale zycie - bym nigdy nie msiala walczyc o kilogramy i nigdy sie juz odchudzac

Myszoo

Kazda motywacja jest dobra! Ty juz schudlas 3 kg! Bravo ! Jest to bardzo dobry poczatek! Teraz moze byc tylko lepiej!

a ja się martwię o to, żeby mieć jeszcze kiedyś w pasie 72.... :roll:

Cytat:

---

Zamieszczone przez miedzka

...ja chce miec 60 w pasie:))

---

ja tylko chcialabym ostrzec, ze z nadwaga wyglada sie koszmarnie i z niedowaga wyglada sie koszmarnie!!!!!!!

Cytat:

---

Zamieszczone przez Abby1way

Myszoo

Kazda motywacja jest dobra! Ty juz schudlas 3 kg! Bravo ! Jest to bardzo dobry poczatek! Teraz moze byc tylko lepiej!

---

Bardzo dziekuje Ci za te slowa!!!!Ciesze sie, ze jest ktos kto uwaza ,ze te moje 3 kg to naprawde nie byle co:) ale powiem Ci szczerze, ze jak zobaczyłam ile Tobie ubyło to aż mnie zatkało:) naturalnie serdecznie gratuluje i bede brała z Ciebie przykład!!!:)
pozdrawiam myszaaa

Miedzka ty na serio masz jakies zaburzenia i nie musi to byc anoreksja , ty poprostu uzalezniasz swoje samopoczucie odswojego wygladu nie akceptujesz siebie takiej jaka jestes, to nie jest zdrowe i to sa zaburzenia, jaesli przy takiej wadze i wymiarach czujesz sie jak slonica to bankowe zaburzenie. to prawda z tym BMI tam sa podane normy ale niedowaga jest grozniejsza od nadwagi i tej normy nie powinnas przekraczac.
Strasznie to puste tak sie odchudzac i juz
Odchudzac sie powinno dla zdrowia i urody a nie dprowadzac sie do niedowagi aby "leczyc" pozornie swoje kompleksy. Pisze ze wiekszosc osob tu nie musi sie odchudzac , a no nie musi i po co to robi?
aby dobrze sie czuc?
Pozdrawiam polecam serio dobra terapie

milak popieram