-
wygrałam z krówką :):P
Kochani pragnę się pochwalić czegoż to dokonałam:)
Otórz jak (prawie) co każdy piątek pojechałam do cioci. Ona to zawsze ma mase cukierków w miseczce, a miedzy nimi moje ukochane "krówki":P.....pomyślałam, a co mi tak zjem sobie jedną nic mi się nie stanie....i wiecie , gdy wyciągnęłam rękę w jej kierunku pomyślałam co to ma byc......? czy ja bez tej krówki nie przeżyje?!I POSTANOWIŁĄM WRESZCIE COS ZMIENIC!!!!ODLORZYLAM JA:) PATRZYLAM NA NIA CALY WIECZOR:) I NIE NIE NIE ZJADLAM JEJ:):):) :D
To była taka krotka anegdotka:) z mego zycia:) a tak na serio to musze sie wam pochwalic, ze chociaz schudlam dopiero 3 kg to czuje luz w spodniach:) pozdrawiam myszaaa
-
TO SUPER!!!!gratuluje sukcesu ,oby tak dalej!!!!!ja schudlam topiero 1kg(ale to juz cos!!:)[/quote][/b]
-
moim zdaniem ta niezjedzona krówka to większy wyczyn niż spadek 3 kg i luźne spodnie :)
oby tak dalej - trzymam za Ciebie kciuki :)
-
no i wlasnie z takich malych sukcesow tworzy sie wielka wygrana :D
Ja tez schudlam 3 kilo a mimo to spodnie spadaja, czyz to nie wspaniale uczucie?? :D:D:D
-
-
a ja schudłam 4 kg w miesiąc! juz czasem mi sie tak nie chce tej diety ciągnąc...ale jeszcze kolejne 4 a potem sie zobaczy...oczywiscie musialam zwezic troche spodnie w pasie i sa luxniejsze w udach :lol:
-
Dziekuje wam dziewczyny za slowa uznania!!!!!wiedzialam ze zrozumiecie!!!!
-
SERDECZNIE GRATULUJĘ :!:
Takie małe sukcesy zawsze cieszą nas najbardziej :!:
-
BRAWO MYSZKO BRAWO!!! :) jestem z Ciebie dumna :)
Pozdrawiam!!!! ;)