SZOK!! CENTRALNY KNOCK-DOWN!!!!

dla picu weszlam na ,,forum nastolatek" i sobie troszku poczytalam..dlatego ten post...wiem sam nie jestem super dorosla i dojrzala (mam 20 lat) ale nie bawilam sie w rygorystyczne odchudzania jak mialam 13-15 lat??? PRZECIEZ TO PARANOJA!! MOIm jedynym zmartwieniem bylo to czy mama pusci mnei dluzej na dwor zebym mogla dluzej pogac w pilke czy poskakc w gume. Cos ie dzieje z tym swaitem?? (chodzi i POlske) czy upadamy tak nisko - by z polakow zrobic ,,debilnych amerykanow".a szczegolnie dzieci......, ktora zachodza w wieku 14 lat w ciaze..w wieku 12 lat stosuja diety kopanchadzkie i weganskie..maluja sie w pierwszej klasie podstawowki a wieku 16 lat uwazja sie za najmadrzjesze na swiecie! POmijam fakt ze w Ameryce mlodziez mysli e POlska lezy w Afryce (gadlam kiedys z jednymi amerykanami i tak mi powiedzieli- zgroza!!!) ....wlasnie koncze szkole srednia (stary system) i moje nauczycielki lamentuja i traca chec dalszego ksztalcenia mlodziezy...czemu?? MOwia ze obecna mlodziez jest tak tepa, leniwa......i tak niski poziom inteligencji ze one rozkladaj rece :(
\APEL DLA WSZYSTKICH MLODYCH MaTEK ITE TKORE MAJA ZAMIAR ZOSTAWC MATKAMI , KTORE MOGA COS ZROBIC!! UCZMY I WYCHOWUJMY NASZE DZIECI TAK JAK NASI RODZICE WYCHOWALI NAS!! NIE BAWMY SIE W AMREYKANSKIE ,,BEZSRESOWE" WYCHOWYANIE DZIECI" I INNE TEGO TYPU BADZIEWA....PRZEKAZUJMY PODSTAWOWE WARTOSCI..UCZMY KOCHAC I DOCENIAC.....I NAJWAZNIJESZE BRONMY JE PRZED ,,EPIDEMNIA GLUPOTY"!!!!!!!!

cześć zgadzam się z Tobą w 100%. Mam na imie Beata, mam 21 lat. Napisz cosik o sobie. Ja od dzisiaj jestem na diecie :)

...hmmmmm........co moge napisac....mam na imie MArcelina.mam 20 lat ..w tym roku mature (angielski i polski) wybieram sie na studia pedagogiczne (mozliwe nauczanie dzieci 1-3 j. angieslkiego)...jestem wegetarinka (od ponad 2 lat) cwicze joge (ponad 3 lata) regularnie korzystam z kochanego baseniku i cw. z ciezarkami i oglnorozwojowo (pompki , brzuszki itp.)..kiedys cw. judo, karate i kung-fu...i interesuje sie wschodnimi sztuklami i walki i of course ich kultura (indie, chiny, tajlandia) dlatego preferuje kuchnie orientalna, jestem wegetarianka i nie jem sztucznego badziewa :wink: ...ale pale paiperosy (no trze rzucic!!!) no i jka widac sie odchudzam :) udalo mi sie w ciagu ok. pol roku stracic 12 kilo (jak wykresik pokazuje) zostalo mi jeszcze troszku ale do wytrwalych swiat nalezy :wink: nie wiemc zy to wazne ale mobilizuje mi mnie moj luby (MIstrz POlski w ju-jitsu) , ktory potrafi niezle na ambicji pojechac (i dobrze - bo tego nam trzeba ...czyli nie uzala sie tylko mowi....,,staraj sie.bezczynnoscia nic nei wskurasz....jka cos nie wychodzi widocznie cos robisz zle...albo chcesz schudnac albo nie.......to czasami boli.ale mowi prawde - a ona nie zawsze jest super 8) ......no nei wiem co mam napisac....napisz cosik i pytaj ..bo ja jestem w kropce:)

wiesz co.. z 1 strony sie zgadzam z 2 nie... moj nauczyciel od Wf powiedzial ze fakt ze rosne ze moge sie 'zaokraglic' ale tez powinnam stosowac diety.. ale nie takie te kopenhadzkie ani inne ale normalnie : zero junk food, duzo ruchu, starc sie jesc zdrowo i ograniczyc cos co moze byc mi kompletnie nie potrzebne (slodycze...) Pozzdroawiam

skarbie wytlumacze ci patent slawnego slowa ,,dieta".....sa rozne rodzaje (nie chodzi o Kopnahadzka, South BEach iinne) tylko o ...diete dal osob np. z choroba wrzodowa, dla osob starszych dla rozwijajacyhc sie nastoletek, dla bezglutenowcow itp...no i diety odchudzajace....czyli prosty wniosek - NIEKAZDA DIETA MA NA CELU REDUKCJE WAGI!! Chodzi o toze slowo ,,dieta" to typ odzywiania jakim bedziemy sie gustowac.....i chodzi o to ze ,,wy" pokolenie mlodziezy wieku XXi wieku sie uwaga uwaga ROZWIJACIE!! Czyli macie jesc zdrowo z bialkami, tluszczami i weglowaodanymi..i macie sie ZAOKRAGLIC..jesc racjonalnie i jesc gdy odchuwacie glod ...i sie nie przedjadac.....a ,,wy" pokolenie XXi wieku karcicie sie regorystycznymi dietami w efekcie..tracicie miesiaczki....zle sie rozwijacie itp......takie diety (jak zawsze pisza STISUJE SIE POD NADZOREM LEKARZA......zgadnij czemu???) bo nie dostrczja tego co potrzebne....bo wybacz...wiesz po co jest jedzenie?? hm....pomyslmy napewno nie powouje tylko tycia - dzieki JEDZNIU rosna ci wlosy, paznokcie, oddychasz i poruszczasz sie...a do kazdej czynnsci potrzebujesz tego czy owego..piszesz o fast foodach...A KURDE SKAD SIE U NAS WZIELY - WLASNIE Z AMERYKI wiec jakbys dokladnie zinterpretowala intencje swojego wf- sty to zrozumialabys ze mial na celu pokazanie ci ze NASZE JEDZENIE JEST DOBRE - A JEDZENIE Z ZACHODU JEST SYFNE....nie tylko z podowu tego ze sie tyje....ale NO Z WSZYSTKEIGO.....nawet juz samlec jst lepszy niz odgrzewany hamburger z mieszanka najgorszego mielonego (nei zawsze swiezego:) miesa ..a juz o patentach super instansowych dan ...typu - wszystko co inni ludzie normalnie w garnku robia to juz pomijam...
nei wiem czy kumasz
ale jka NAWET JA (a jestem mloda) bylam nastolatka nie bylo takiego czegos jak jedzenie hamburgerow i zapiekanek zamist normalnego obadu z kasputa i ziemniakami...czemu?? bo nie byla nas na to stac - to smieszne ze unas by jadac w McDonaldzie trzeba miec szmal...w Ameryce jadaja tam najbiedniejsi......
fest sie rozpisalam
PODSUMOWUJAC: chodzi mi o to ze mozna ....np. (jako nastolatka) po PIERWSZE RUSZYC SWOUJE RUBE DUPSKO Z KOMPA I WYJSC NA DWOR IS IE WYBIEGAC..zjesc mneijsza kolacje i ......sie schuddnie - bo WY DOJRZEWACIE I AMCIE SZYBSZY METABOLIZM niz np. kobieta w wieku 40 alt po dwoch porodach i pracujaca w biurze...wasz wf- ista widzac wasz poziom fizyczny (a jest tragiczny - widze po laskach w mojej budzie - dla nichj jestem boginia - a wiem ze sa sprawniejsi ode mnie) zalecil diete - bo widzi ze neistety to chuba jedyna mozliwosc - bo boicie sie sportu jak ognia.
chodze na basen i ...jestem jedna z trzech mlodszych lasek , tore wyobraz sobie IDA NA BASEN PLYWAC A NIE STAC W WODZIE!! TO jest na tyle zalosne ze obok tych ,,stojacyhc mlodych krwi" zasuwaja kobiety w wieku srednim i nawet starsze - ej sorry nie wstyd wam????....moj tata potrafi zrobic 40 pompek na kosciach bez zajakniecia (tez jak ja kocha sport) a moj brat (ma 21 lat!!) wymieka po 15.....
boje sie o przyszlosc swiata - bedziemy umierac na ostreoporoze, miazdzyce, cukrzyce i max. otylosc czescije niz na Aids...jak tak dalej pojdzie....
albo bedziemy mieli diwe typy sylwetki (tak jest w USA) albo naprawde otyle (srednia 130-160 kg) albo anorketyczki (od 35-45 kg).....PARANOJA!!! ECH .szkoda gadac.....idz zapytaj mamy co masz robic - tylko na lepsze ci wyjdzie

wiesz co? tak czyta mtwoje wypoweidzi i czytam i mnie przerazasz. jesli naprawde dzialasz z takim "zapalem", jak to piszesz...
mnie sie wydaje, ze zbyt ideologicznie podchodzisz do jedzenia... poza tym ta nienawisc do ameryki, ta nieustajaca krytyka "dzisiejszych nastolatkow" itd.
calemu zlu swiata winna ameryka?
syfiaste jedzenie? jestes pewna? ameryka to nie tylko mcdonald's i kfc - jesli tak uwazasz, to twoje postrzeganie swiata jest ograniczone.
"glupi amerykanie" nie wiedza gdzie jest polska? a ty wiesz, gdzie jest kazdy kraj? ot tak? gdzie jest rwanda? papua nowa gwinea? zastanow sie.
nienawidze stereotypow, a ty sie nimi bardzo chetnie poslugujesz. promujesz uprzedzenia, a co za tym idzie nietolerancje - zatrzymaj sie na chwile.
nie jestes w stanie zrozumiec, ze niektorzy sa po prostu INNI? nie lubia sportu np? dla ciebie taki czlowiek jest od razu zalosny i "glupi amerykanin".
przesadzasz.
chyba kazdy zdaje sobie sprawe z tego, ze jedzenie w fast foodach jest niezdrowe (nawet glupi amerykanie), uswiadom sobie, ze jest wielu otylych ludzi, ktorzy nie jadaja w tego typu "barach", a ich nadwaga wynika np. wlasnie z polskiej kapusty z ziemniakami i schabowym, czy po prostu splotu jakichs innych zdarzen.
i wierz mi, ze niejeden z tych grubasow juz ruszyl "swoj gruby tylek" sprzed komputera i naprawde sie staral, zeby zmienic swoje zycie.

nie rozumiem czemu w twoich wypowiedziach jest tyle pretensji, bezsensownej nienawisci do nacji... no nie rozumiem...czemu jest tyle wyzszosci nad innymi (szczegolnie mlodszymi) - sama bylas pewnie podobna (moze sie zapalczywie nie dochudzalas, nie o takich podobienstwach mowie) i to calkiem niedawno...

na poczatku mala uwaga : napisalam kapusta + ziemnkai nie.....schabowy i kapusta (chyba roznica nie???)
potem...napisalam ze ludzie popadja w skrajnosci i ze przyswajamy NIESTETY tylo to co zle od krajow wschodniach (mainowicie porownywanie Nowej Gwineii do POlski to przesada...znajdujemy sie w cnetrum Europy.teraz jestesmy w Unii...i mamy BARDZO DLUGO HISTORIE w porownaniu do innacyh krajow) dalej....
napislam to co WIDZE a nie ide stereotypami.......nie wiem ile masz lat...ale jak jestes starsza to przypomnij sobie jakie bylo podejsice do zycia w czasie gdy mialas lat 14.....chodzilo mi o to ze jest coraz gorzej i tyle......a gadki typu ,,nie lubie sportu" sa zalosne (moim zdaniem) bo zawsze najlatwiej jest nic nie robic i narzekac na co z naszym cialem...

zgadzam się z miedzką całkowicie!

a tak od siebie:
perspektywy czasu - żałuję że ci, który "uczyli" mnie WFu nie potrafili zachęcić do sportu. zamiast przez poł roku grać tylko w siatkówkę czy koszykówkę, można było nawet cały rok prowadzić aerobik. ćwiczenia ogólnorozwojowe, doskonale pomagające spalić nadmiar energii, a przy okazji poprawiające samopoczucie. nie dziwne, że młodzieży i dzieciakom nie chce się ćwiczyć, jak nie ma kto im służyć za wzór, bo WFiści wolą siedzieć na ławce niż trochę się spocić z dzieciakami (tylko mi się tu nie obrażać na to słowo, bo nie miałam jak tego inaczej ogólnie ująć).
a potem płacimy za aerobik, bo pupcia rośnie po skończeniu szkoły średniej, ech... a jakby z podstawówki zostały prawidłowe nawyki i upodobania, to nie trzeba byłoby za to płacić... (hihih ekonomista się we mnie odzywa)

Uważam, ze masz w 100% rację. Myślę, że dziewczyny w wieku 12-13lat, jeśli są grube, al nie zaokrąglone, tylko grube to mogą ograniczyć słodycze i fast foody - bo po co to komu do szcześcia potrzebne? w wieku dojrzewania w ogole nie powinno sie sotosować diet typu kopenhaska czy cambridge czy jeszcze jakieś kapuściane, jabłkowe....nie dostarczjaą organizmowu tylu witamin ile potrzeba, jesli dziewczyna jest w wieku dojrzewania i jest dosyc gruba to powinna po prostu ograniczyć spożycie kcl , to na pewno pomoże!!

Wiesz co miedzka ? Ty to masz bardzo powazny problem... z glowa. Jestes chora z nienawisci ido innych. Zaraz jak to sie nazywa ? Ksenofobia ? Najzabawniejsze jest to ze wyrazasz sie bardzo zle o narodzie amerykanskim, ktory pod wzgledem rozwoju wyprzedza Polske o lata swietlne. A sama jestes przedtswicielem zacofanego kraju, w ktorym wiekszosc spoleczenstwa to ludzie gotowi poprzec Leppera czy Rydzyka. Zal mi takich jak ty . :(

No ale byc "antyamerykanskim" to takie modne w dzisiejszym swiecie... PRAWDA ?

Ja również mam 20 lat i widzę świat troche inaczej.....w wieku 15 lat nie grałam w gume,ograniczałam jedzenie i malowałam czasem rzesy i odwalałm rózne głupoty....i wcale nie mysle,ze to jest złe,ani troche,nie jestem pro-amerykanką,ale tez ich nie potepiam,niech sobie kazdy zyje jak mu wygodnie :!:
dziwi mnie to,że sie tak wywyzszasz,5 lat róznicy to nie az tak dużo,wypowiadasz się jak zgorzkniala 50-latka :roll:

prawie kazdy nastolatek przechodzi"glupie lata"to całkiem normalne,zastanów się,może to ciebie cos w zyciu omineło....i uważam,ze wychowanie nie mam nic do rzeczy,wiem po sobie,im wszyscy chcaili,zebym była"ułozona"tym bardzie bylam zbuntowana.....
i nie generalizuj,klasyfikowanie ludzi to upraszczanie wszystkiego,kazdy z nas jest inny...

a ja się z miedzką zgadzam
mam kontakt z młodzieżą i "głupie lata" to ja rozumiem, ale głupie zachowanie cały czas to wg mnie nie jest normalne. dzieciaki, a może powinnam powiedzieć młodzież, w wieku 13 lat interesują się rzeczami, o których ja w ich wieku w ogóle nie miałam pojęcia, a przynajmniej nie były jedynym celem mojego życia i głównym zainteresowaniem. szkoda, że nie interesują się tak bardzo nauką, rozwojem i zdrowiem... odczują to po 40-tce...
może miedzka generalizuje, ale prawda jest taka, że "normalna" młodzież to zjawisko rzadko spotykane, a może po prostu dobrze się maskujące... może niekóre dzieciaki nie są takie złe, ale bardzo chcą dopasować się do swojego środowiska, więc chcąc nie chcąc w pewnym momencie przechodzą pranie mózgu...
dla mnie nie jest normalne, że dzieciaki poniżej 15 roku życia chodzą umalowane jak kobiety po 40, że farbują włosy, stosują diety odchudzające (co gorsza z "kolorowych czasopism" a nie racjonalne), nie lubią ruchu, a większość wolnego czasu spędzają przy piwie, papierosie, na dyskotece albo koncercie i to nie muzyki poważnej...
każdy jest wolny i ma prawo decydować, jak chce sobie zmarnować życie. tylko dlaczego tak wcześnie?

a co do "antyamerkańskich" wypowiedzi miedzki
gdzie Wy w ogóle coś takiego widzicie? a co jest nieprawdziwego w stwierdzeniu, że junk food przyszło z ameryki? bo przyszło! i bierzemy od nich najgorsze nawyki. a co jest nieprawdziwego w tym, że w Mc Donaldzie za oceanem jedzą najbiedniejsi? sama prawda. więc czemu się oburzacie?
obserwując uważnie i spotykając się z różnymi ludźmi, z rżnych krajów, trudno nie stwierdzić, że amerykanie są głupi. a najsmutniejsze jest to, że naszej młodzieży to imponuje...

nie bardzo rozumiem, co Wy chcecie od miedzki?

a tak z innej beczki - wolność słowa. miedzka ma prawo tak myśleć. znam więcej ludzi, kórzy myślą tak jak ona. i to wcale nie są ludzie po pięćdziesiątce!! i to nie jest powód, żeby uważać, że wszyscy ci ludzie, mają problem z głową...

natomiast co do klasyfikacji ludzi i upraszczania - świat jest prosty, tylko my go sobie niepotrzebnie komplikujemy. ludzie są podobni, nie chcąc powiedzieć, że większość da się sprowadzić do wspólnego mianownika. każde z nas zachowuje się wg schematów, zachowania ludzi da się przewidzieć, każdy z nas rozwija się tak samo, choć czasem w różnym tempie to i tak zbliżonym do siebie. jesteśmy podobni. można nas sklasyfikować. nie ma sensu na siłę walczyć o uznanie każej osoby z indywidualność....

czy to nie jest forum o odchudzaniu? czemu gadamy tu o ameryce i problemach światopoglądowych?

hahah na poczatku wyjasnie pare spraw:
ten kto pisze ze obrazam ,,biednych SUPEROWYCH amerykanow" - pytam - czy ich zna?? ja mialam okazje poznac....wiec mowie to z wasnego dosw...oni obrazja nas niesamowcie - mnie pytano ,,czy mamy juz internet i aparaty cyfrowe" ...dobra po za tym ..moja naczycielka z angielskiego byla pol roku w Ameryce ...i okresla ich poziom wiedzy (a sa przecoeztak bardzo do przodu) ze ....ich HArvard ..zda ponad polowa naszej budy ...ze (jako ze jest nauczycielka) mowila dobrze po angliesku uwazna byla za jakas gieniuszke...anglieski jezyk ma 25 czasow (my w szkole uczymys ie wszystich) oni..uzwyaja max -4..dalej HISTORIA (moj drugi obiekt zainteresowania) KTOS NAPISAL ZE JESTESMY ZACOFANI....ZGADNIJ CZEMU??????? Czyzbysmy przezyli dwie wojny swiatowe i ,,kochani ameryaknie" pocalowali nas w dupe .....(francusi i wlosi zreszta tez) a my pomagalismy wszystkim....i teraz sama odpowiedz sobie na pytanie czemu u nas zacofanie jest....- bo ogromne straty wojenne spowodowaly cofniecie w gospodarce - to chyba wiadome!! Amerykanie ,,nasi mistrzowei" walczyli NIE U SIeBEI (Wietnam) nigdzie sie nie udzielali...sorry zapomnialam o super hiper wojnie secesyjniej....a ile mysmy mieli bitw....pomysl POLSKA ISNIEJE (tzn. byly momenty gdzie nas na mapie nie bylo) od PIAstow....wiesz ile to lat temu bylo.wiesz przez ile przeslzismy??? dlatego smieszy mnie gdy ktos mi mowi ze inni ,,sa dalej" bo inni ,,urodzili" sie .......bardzo ...bardzo.....pozniej niz my....zaczeli wtedy gdy caly swait wojowal ......poczytaj troszku historii......poinformuj sie na temamt ameryki (chodzi o prawdziwe zrodla) a potem mow jaki to oni sa super ok :wink: .na marginesie slynne zrzeszenie MENSA (czyli wysoki iloraz inteligencji) tam gdzie dostala sie Doda....wyobraz sobie ze co 30 ameryaknin tam nalezy (dziwne prawda) a paru z nich nie potrafi napisac wlasnego nazwiska poprawnie......zreszta nie ma co gadac.....kazdy ma swoj swaitopoglad .....zamist sie tak napalac na ,,zlotodajna ameryke" poczytaj o krajach Eropejskich ..i sama sie zdzwisz jak kontakt z HItlerem i Stalinem by nam teraz pomogl (brzmi smiesznie.......ale tak by bylo) tylko my poszlismy nie w te strone, nie docnilismy ROsji.....ale co bylo to bylo...nie bede tu truc histria bo to forum odchudzania - po prostu nie lubie gdy ludzie mowia cos o pewnych kulturach i krajach - nie majac bladego pojecia ,,jak jest naprawde" ............i na koniec nie wiem czy ,,nasze zacofanie jest zle" np. w przypadku pestycydow....jako ze bylismy ,,zacofani" uzywalismy ich najmniej (bylismy trzeci od konca jesli chodzi o ich roczne zyzycie).....teraz jak ,,anbylismy widzy" stosujemy och wiecej i mamy mandarynki wielkosci poamranczy.....i czy na dobrze wyszlo nam ,,przyuczenie"???......fakt faktem jest pare motywow , ktorych nauczyslismy sie i sa porzyteczne...ale ostatnio coraz bardzije ,,lizemy dupe" np. amerykanom i co ammy z tego ?? (ci co ogladaja wiadomosci - to jzu sami wiedza:)
pozdro 600
nie pekajta wiecej juz nudzic nie bede - bo to nei ma sensu 8)

CZEŚĆ MIEDZKA I NIE TYLKO ! DO HISTORII SIĘ NIE ODNOSZĘ BO MNIE TO NIE ITERESUJE W TYM MOMENCIE, ALE MASZ TY DZIEWCZYNO DUŻO RACJI W TYM CO PISZESZ NA TEMAT RUCHU W NASZYM SPOŁECZEŃSTWIE TO JEST PRZERAŻAJĄCE TO FAKT, CO TO ZNACZY ŻE KTOŚ NIE LUBI WYSIŁKU FIZYCZNEGO MOIM ZDANIEM ON TEGO PO PROSTU NIE ZNA I TU BARDZO WAŻNE SĄ NAWYKI Z DZIECIŃSTWA I SZKOŁY PODSTAWOWEJ MY TEGO NIE MAMY W ZWYCZAJU NAJLEPIEJ SIĘ NAŻREĆ I POŁOŻYĆ PRZED TV TO JEST PRZERAŻAJĄCE !!!!!!!!!!!!!!!
KASIA

Kiedyś nasi rodzice mówili nam, że się świat na gorsze zmienił, że młodzież taka i owaka. Z jednej strony oni popełniali te same błędy, a świat był podobnie zły, tylko było mniej telewizji i mniej środków przekazu. Nie każdy wiedział o wszystkim. Z drugiej strony jesteśmy my, w przybliżeniu 20latki (ja mam 19) i już widzimy ogromne różnice pomiędzy nami, a 5 lat młodszymi od nas dzieciakami (?). Problem w tym, że różnica faktycznie jest ogromna. 3 dni temu jechałam tramwajem. Obok mnie stały dwie nastolatki (dałabym im góra 16 lat). Były naćpane, zachowywały się jakby rozumy wszystkie zjadły, nie mówiąc już o ich spódniczkach niezakrywających pupy i kurtkach długości przykrótkiej bluzeczki. I nie, nie jest to jakaś zawiść. Chodzi o to, że nawet jeśli jest taka moda i w wieku 16 lat teraz się ktoś ubioera tak a nie inaczej to OK. Ale w tej chwili, żeby być cool większość nastolatek ćpa, albo chociażby upija się na imprezach, które trwają do rana. Przykład z osiedla- brat kumpla z podstawówki 4 raz powtarza 6 klase!!! podstawówki. Co chwilę widzę go z puszką piwa i papierosami, rano, popołudniu, wieczorem. Rodzice porządni, rodzina zawsze była "kochająca". Znam ich dosyć dobrze. Przynajmniej znałam w czasach podstawówki. Wszystko się pozmieniało, a dzieci zbyt szybko dorastają.
Moja 9 letnia siostrzenica, która ze mną mieszka, narysowała gołego chłopczyka. Skąd jej się to wzięło? Bo chłopcy z jej klasy bawili się z dziewczynkami w rozbieranego- 3 klasa podstawówki!!!
Diety- też się odchudzałam jak miałam 13 lat. Ale nie liczyłam nawet kalorii. Jadłam poprostu połowę tego, co jadłam normalnie. Ale było tam wszystko. Poza białym pieczywem i masłem. Nawet połowe zmażonego kotleta na obiad mi się zdarzało. Nie gotowałam sobie nic specjalnie sama. Raz w tygodniu szłam sobie na lody, albo mcdonalda. I schudłam. Szybko i zdrowo prawie 15kg. I cieszyłam się z tego jak wyglądam. Ale w życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby stosować dietę, która zawiera 500 kcal, bo nawet nie wiedziałam co to są kalorie.
I taka jest nasza rzeczywistość. Strasznie się zmieniła. I niestety, bedąc 5 lat starszą od nastolatek mimo wszystko mogę powiedzieć, że na GORSZE!

Cytat:

---

Zamieszczone przez miedzka

na poczatku mala uwaga : napisalam kapusta + ziemnkai nie.....schabowy i kapusta (chyba roznica nie???)

---

napisalas tez:

Cytat:

---

Zamieszczone przez miedzka

NASZE JEDZENIE JEST DOBRE - A JEDZENIE Z ZACHODU JEST SYFNE

---

a polskie jedzenie, to kapusta ze schabowym i ziemniakami, wiec nie musialas dopisywac schabowego, bo nasuwa sie on automatycznie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez miedzka

potem...napisalam ze ludzie popadja w skrajnosci i ze przyswajamy NIESTETY tylo to co zle od krajow wschodniach (mainowicie porownywanie Nowej Gwineii do POlski to przesada...znajdujemy sie w cnetrum Europy.teraz jestesmy w Unii...i mamy BARDZO DLUGO HISTORIE w porownaniu do innacyh krajow) dalej....

---

wlasnie... ludzie popadja w skrajnosci - ty popadasz w skrajnosci, a skrajnosci sa zle, zawsze. albo genialnie amerykanie albo amerykanie debile? a nie zdaje ci sie, ze tak jak u nas sa devile, tak i u nich sie znajda? ze wszedzie ludzie sa ROZNI? i ze generalizowanie krzywdzi wielu i promuje uprzedzenia?
zadziwiajaco mocno doceniasz role polski w historii calego swiata... jestesmy w unii, no i co? i dlatego wszyscy musza wiedziec, gdzie lezy nasz kraj? centrum europy? a nie zapominasz, ze tylko geograficzne, a dla niektorych to juz wschod?
ty tez przejelas tylko to, co zle... mianowicie poslugiwanie sie stereotypami. nie zapomninaj, ze "glupi amerykanie" mowia "glupi polacy" z tego samego powodu co ty (bo uslyszeli, ze glupi, bo poznali kilku glupich, bo tak), czy nie jestes przez to podobna do tych, ktorzy sa tacy "be"?

Cytat:

---

Zamieszczone przez miedzka

napislam to co WIDZE a nie ide stereotypami.......nie wiem ile masz lat...ale jak jestes starsza to przypomnij sobie jakie bylo podejsice do zycia w czasie gdy mialas lat 14.....chodzilo mi o to ze jest coraz gorzej i tyle......a gadki typu ,,nie lubie sportu" sa zalosne (moim zdaniem) bo zawsze najlatwiej jest nic nie robic i narzekac na co z naszym cialem...

---

wiem, ze kiedy mialam 14 lat, to byly dziewczyny, ktore sie odchudzaly, to byly dziewczyny, ktore nie lubily sportu (chociaz sama bylam w klasie w duzej czesci sportowej), byli tacy, ktorzy lubili inny styl zycia niz ja, ale czy to oznacza, ze sa gorsi, ze mozna powiedziec, ze sa zalosni? czy ja powiedzialam, ze ci ludzie maja problem z nadwaga, czy powiedzialam, ze narzekaja?
"jest coraz gorzej"? a moze po prostu jest inaczej? moze udziela ci sie myslenie 60-letnich babc, ktore wychodza z kosciola kiwajac z dezaprobata widzac "dzisiejsza mlodziez"?
na calym swiecie ludzie dojrzewaja teraz duzo szybciej - moze nie psychicznie, ale fizycznie - dziewczynki sa juz "rozwiniete" w wieku 13-14 lat, wiec zgodnie z tym, co promuje dzisiejszy swiat, chca wykorzystac swoje atrybuty. nie oceniam tego. wiem, ze to wlasnie rodzice powinni reagowac - co nie jest latwe.
nie ma jednej przyczyny zachowan "dizsiejszej mlodziezy", wiec nie wystarczy poweidziec "zle wzorce z zachodu".

mialam nie pisac ale nie umiem sie powstrzymac .....podalam przyklad a nie jedyne zrodło....bo ciebie mama chyba tego nie uczyla prawda?? w wieku 13 lat nie pisalas do bravo (maialm okazje przeczytac list bo mi kumpel podrzucil - sami pekali ze smiechu) ,,mam 13 lat nie calowalm sie jeszcze na jezyki z chlopakiem czy to znaczy ze moj ojciec jest pedalem??" .....siostra kumpeli pytala sie mnie (14 lat ma) czy to prawda (bo takie sluchy chodzily po celej szkole) ze ,,zachodzi sie w ciaze gdy chlopak (tu bez cenzury musi byc) spusci sie jej na brzuch" - PARANOJA:))
no nic...nie mam co ci pisac - masz swoje poglady i nie chcesz zmienic lub faktycznie jest tak ze mieszkasz tam gdzie meiszkaja ,,zdrowe i normalne dzieci" - twoje argumenty mnie nie ruszaja
nie pislaalm ze CALY SWIAT ZDRUNIAL tylko ze powoli durnieje .....
a chyba jestem opuziona bo nie zaszlam jeszcze w ciaze (a juz mam 20 lat i DAWNO SIE ROZWINELAM FIZYCZNIE) i chyba stara panna tez juz jestem??(kurde :wink:
no nic - powtarzam jeszcze - wolnosc mysli i slowa - zycze ci mielgo dnia i obys nie musiala ogladac (tak jak ja) pijanych i zacpianych 12 latkow:)

na marginesie ........mam pytanie?? co zrobisz gdy twoja 13 letni corka przyszla do domu pijana i powiedziala ze na imprezie koledzy przyniesli dropsy wszysyc sie rozebrali i potem nie pamieta?? ....przeciez ,,teraz jest inaczej" prawda?? co z tego ze jej nowy chlopak (32 lata - teaz nastolatki lubia starszych) jest dilerem - jejku no przeciez kase bynajmnije ma :D
wiesz co...ide do kosciola (chodz nie nie chodze) usiadze z tylu obok babci i bede narzekac...a potem by sie jeszcze bardziej dowartosciowac pojde do najlblizszego spozwyaczaka i popatrze jak dziecko robi matce haje bo nie chce mu kupic 4 batonika i ze zlosci kopie pania ktora stoi za nim (ona bezstresowo wychowyje dziecko) .....
jest tak milo i przyjemnie - nie odpowiadja bo to nie ma sesnu:)))

heheh a co do schabowego ...mnie sie nie nasuwa - jestem wegetarianka :lol: